W czwartek, 20 października w Urzędzie Miasta i Gminy Strzelin odbyło się posiedzenie komisji budżetu i rozwoju gospodarczego gminy Rady Miejskiej Strzelina. Pierwsza uchwała dotyczyła wyrażenia zgody na nabycie od osoby fizycznej nieruchomości zabudowanej oraz nieruchomości gruntowej położonych we wsi Karszów. Radny Julian Kaczmarek pytał o operat szacunkowy. Magdalena Dziadzio z UMiG wyjaśniła, że był on wykonany w 2011 r. na zlecenie właściciela nieruchomości i stracił już swoją ważność.
– Czy nie widzicie potrzeby sporządzenia takiego operatu szacunkowego? – pytał radny Kaczmarek. Dziadzio wyjaśniła, że można zrobić taką wycenę, ale nie jest to obowiązkowe. Następnie radny Kaczmarek kilkakrotnie powtarzał swoje pytanie, gdyż stwierdził, że nie otrzymał odpowiedzi.
Wbrew zdrowemu rozsądkowi
- Mamy jasno i wyraźnie powiedziane o wartości i działaniach, jakie gmina podejmie w ciągu najbliższych lat oraz o zabezpieczonych środkach. Mieć tysiąc złotych, a nie mieć, to też są środki, które można przeznaczyć na inne cele – mówił radny Piotr Litwin. W dalszej części głos zabrała wiceburmistrz Jolanta Grondys. – To, że mamy wyłonioną firmę, która dokonuje wyceny, to nie znaczy, że za każdą wycenę nie płacimy. To są dodatkowe środki wydane niepotrzebnie. Uważam, że operat szacunkowy nie jest potrzebny – tłumaczyła wiceburmistrz.
W dalszej części radni zastanawiali się nad ewentualną wysokością operatu szacunkowego i jaki miałoby to wpływ na nabycie świetlicy w Karszowie. – Za przyczyną radnego Litwina określone kwoty z budżetu gminy były wyciągane, wyjmowane. Spowodował, że ponad 100 000 zł poszło na ten obiekt. Argumentowanie, że trzeba wydać jakąś kwotę na operat szacunkowy jest wbrew zdrowemu rozsądkowi – mówił radny Kaczmarek.
– Zastanawia mnie to „wyciąganie pieniędzy”. Rzekomo radny Litwin wyciągnął jakieś pieniądze z budżetu gminy? Co to znaczy? Może jest jakaś afera, o której my nie wiemy? Powinniśmy się cieszyć, że radny broni interesu swoich wyborców i społeczności – powiedziała radna Elżbieta Kasprzyszak. Radny Kaczmarek stwierdził, że mowa o wydatkowaniu publicznego grosza i dlatego stosowne jest sporządzenie operatu szacunkowego. Ostatecznie większością głosów radni wyrazili pozytywną opinię w sprawie nabycia nieruchomości.
Kolejny projekt uchwały dotyczył wyrażenia zgody na nieodpłatne przejęcie przez gminę Strzelin od Zakładu Wodociągu i Kanalizacji Sp. z o.o. w Strzelinie nieruchomości położonej na terenie Strzelina. - ZWiK powinien pozbyć się tych terenów, które generują koszty utrzymania – stwierdził radny Litwin. Większością głosów projekt uchwały uzyskał pozytywną opinię.
„Dla mnie to jest szkodnik, nie radny”
W dalszej części przedstawiono pismo przesłane do komisji przez mieszkańca Tomasza Mondrzejewskiego ze Stowarzyszenia reAnimator. Dotyczyło zabrania głosu w kilku sprawach. – Nie wyobrażam sobie, żebyśmy dyskutowali na temat wszystkich wypisanych wniosków, ponieważ część z nich nie nadaje się na tę komisję. Zachęcam, aby nie udzielano głosu – powiedział radny Damian Serwicki. Radny Litwin stwierdził, że nazwisko wnioskodawcy na przestrzeni ostatniej kadencji pojawia się bardzo często. – Skargi, pisma do gminy, bezpośrednie pytania do radnych. Mam daleko idące wrażenie, że chce się ciągle szumieć i mówić o tym panu. Dlaczego to prezes nie podpisuje tych pism stowarzyszenia? – mówił radny Litwin. Ostatecznie nie udzielono głosu Tomaszowi Mondrzejewskiemu.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Demokracja jaka jest, kazdy widzi...
Nie mam najmniejszych wątpliwości że, radni z klubu Porozumienie Samorządowe i klubu Porozumienie Obywatelskie ( bo to chyba, nie strzelinska Platforma Obywatelska), a raczej klub, który moglby nazywać się Głosem Litwina,to nie sa RADNI, ktorzy bronia interesu samorządu mieszkańców gminy Strzelin, a ...swoich wyborców i społeczności.Jak powiedziała radna Kasprzyszak, która uważam za największą przegraną w obecnej RM Strzelina.Swoi wyborcy i dodałbym swoja społeczność, której tak hołduje Radna, to smutny przykład uzależnienia od środków publicznych osób po których oczekuje sie troche wiecej niż , tylko podniesienia reki, a przedewszystkim wstrzymywania sie od głosu w swoich sprawach np; sprawach swojego uposażenia dot. pracy w Gm.Komisji Rozw.Problm.Alkoh.A było, tak także z członkiem GKRPA radnym Szalajko. Dlatego oczekuje od Radnej takiej pracy na rzecz wspólnoty samorządowej mieszkańców gm.Strzelin i takich wypowiedzi, które wskazywalyby, ze ....nie ma swoich, a jest Wspólnota i samorządność w mieszkańców w gm Strzelin.Obawiam się jednak, ze nawet radny Bielasza nie pomoże obecnej Radzie Miejskiej Strzelina w profilaktyce, której na imię demokracja i jawność, bo obecny przypadek jest chyba nieuleczalny, bo radni stawiają się ponad wszystkie stany Obywatelskie. ...RE: „Może jest jakaś afera, o której my nie wiemy?”
Rozumiem, że nie będzie to za 500 000 złotych tylko za symboliczną złotówkę?