W przypadku znalezienie martwej osoby bezdomnej opieka społeczna zleca zakładom pogrzebowym pochówek. Najpierw jednak urzędnicy starają się ustalić, gdzie dawniej bezdomny był zameldowany. W Strzelinie zajmuje się tym Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej (GOPS).
- Zawsze staramy się ustalić, gdzie zmarły był zameldowany. Jeśli jest to niewykonalne, pochówek zlecamy firmom pogrzebowym na naszym terenie. Jeśli ciało jest w stanie rozkładu, to pracownicy zakładu decydują, jak zmarły zostanie pochowany – tłumaczy Joanna Bogdanowicz ze strzelińskiego GOPS-u. Jednak zwłok, które przeleżały w lesie lub rzece kilka miesięcy i znajdują się w stanie „półpłynnym”, nie da się ubrać. Nieoficjalnie firmy pochówkowe mają zakaz ubierania zwłok w daleko posuniętym rozkładzie. Nie chodzi tu jednak o koszta, ale o bezpieczeństwo pracowników firmy pogrzebowej.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.