- Dziękuję bardzo. Nazywam się Marta Brzezińska i mam 36 lat. Jestem mieszkanką Gęsińca od 5. roku życia, jednak w międzyczasie miałam 7-letnię przerwę, po której wróciłam do naszej miejscowości. Mam wykształcenie średnie policealne w zawodzie technik administracji. Skończyłam również kurs opiekunki dla dzieci.
Sołtys to bardzo odpowiedzialne stanowisko. Czy nie obawia się Pani krytyki ze strony mieszkańców?
- 2 lata pracuję jako opiekunka w świetlicy wiejskiej w Gęsińcu. Przez to, że spędzam tutaj sporo czasu, dużo rozmawiam z ludźmi. Wiem jakie mają problemy i co ich nurtuje. Krytyka zawsze była, jest i będzie, więc w jakimś stopniu obawiam się jej. Trzeba jednak robić swoje, ale zarazem słuchać uwag mieszkańców. Na razie uczę się wielu rzeczy. Byłam w gminie i rozmawiałam z panią Alicją Jasińską, która współpracuje z sołtysami. Wprowadziła ona w zakres moich obowiązków.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: ,,Nie bać się prosić ludzi o wsparcie...”
Nareszcie normalna soltysowa staromiejska pozdrawiaKlęska w Gęsincu
Porażka parodia :oops: