Czyżby koniec pewnej epoki?
Jeden taki lokal usytuowany jest (był?) za peronem kolejowym, patrząc w stronę ul. Kolejowej. W gąszczu krzaków i w cieniu drzew schronienia i towarzystwa szukali amatorzy tanich trunków. A że obsługi w tym lokalu nie było, to wszędzie walały się puste butelki i pozostałości po zakąskach. Lokal nie posiadał toalet, a że po wypiciu kilku głębszych fizjologia daje o sobie znać, to pasażerowie oczekujący na pociąg mieli męski striptis gratis.
No właśnie, tak było, czy tak jest w dalszym ciągu? Wiele wskazuje na to, że alkoholowy azyl pod tym adresem przestanie istnieć. Trwa wycinka drzew i zarośli będących do tej pory osłoną dla klientów baru pod chmurką. Ze względu na bezpieczeństwo trakcji elektrycznej pod przysłowiową siekierę poszło kilkadziesiąt drzew. Czy to znaczy, że ta „miejscówka” znajdująca się pomiędzy linią kolejową, a ul. Borowską została stracona dla smakoszy tanich alkoholi i mocnych wrażeń? Czas pokaże.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
re
Firma tato i syn potrzebowali tego skwerku i pan Kaczyński przyklepał im ustawę żeby mogli budować kolejne osiedle za symboliczną złotówkę za porozumieniem pana K teścia syna który już ma udziały w banku gospodarczymRE: Czyżby koniec pewnej epoki?
Draństwo ze sk.........wem.RE: Czyżby koniec pewnej epoki?
Zrobilibyście w końcu coś z pierzeją północną, zbudowali kamieniczki z ogródkami piwnymi barami, restauracjami, klubami tj. We Wrocku. Nieśli było by taniej większość na to by posżło, jednak że że sie tak wyrażę " menelia" zapewne i tak będzie korzystać z publicznych libacji jak nie pod pkp to gdzie indziej.RE: Czyżby koniec pewnej epoki?
500+ i bezrozumne wycinanie drzew to jedne z " najlepszych" pomysłów ostatnich miesięcy. Ale czego się nie robi dla uciechy suwerena.RE: Czyżby koniec pewnej epoki?
Teraz niech PKP postawi w tym miejscu wiatę, aby smakosze tanich alkoholu mogli nadal robić męski striptis gratis. Obrzydliwe.RE: Czyżby koniec pewnej epoki?
Mnie osobiście szkoda jest kilku drzew, które podzieliły los tamtych zarośli. Nie chce mi się wierzyć, żeby stanowiły aż takie zagrożenie. Szkoda, że u nas zamiast ewentualnie przyciąć gałęzie, ścina się całe drzewa. Naprawdę ucieszyłby mnie widok nowych nasadzeń w mieście. Pozostaje obserwować co się będzie działo z miejscem opisanym w artykuleRE: Czyżby koniec pewnej epoki?
Tnijcie póki ustawa obowiązuje :)