Dobrze mieć takiego przyjaciela...
Turystyka konna jest ostatnio bardzo popularną formą spędzania wolnego czasu. Coraz więcej, także młodych ludzi, decyduje się na wyjazd do stadniny, bądź do odpowiedniego ośrodka. Przygoda Karolinki Musiał z końmi zaczęła się prawie 3 lata temu. Jak tylko zobaczyła jednego z nich, natychmiast uległa fascynacji. Na początku jeździła regularnie do Szczawina, gdzie zajmowała się pielęgnowaniem i szczotkowaniem jednego z tych zwierząt. - Byłam wtedy mała, więc trochę ciężko przychodziło mi czyszczenie koni znacznie większych ode mnie – tłumaczy 10-latka ze Strzelina.
Kilka miesięcy później czekała ją pierwsza jazda, którą odbyła w Mikoszowie. - Następnie zaczęłam szukać nauki jazdy konnej dla córki. Okazało się, że takie zajęcia prowadzi jedna z pań z Gęsińca, więc zapisałam tam małą. Do takiego sportu potrzeba wiele odwagi. Sama boję się takich dużych zwierząt – mówi Julita Musiał, mama Karolinki. Dodała także, że dziewczynka z jazdy na jazdę robiła coraz większa postępy. - W końcu w lipcu 2016 roku zapisałam córkę na obóz jeździecki w ośrodku w Piotrkówku nieopodal Niemczy. Trwał on tydzień, a każdy dzień miał ustalony wcześniej harmonogram – relacjonuje mama. Dziewczynka bardzo miło wspomina tamten czas. - Mieliśmy dwie jazdy dziennie, ale nie brakowało też zajęć z teorii. Uczyłam się podstawowych zasad opieki nad koniem, ale też sama go czyściłam. Zanim jednak przejdzie się do samego czyszczenia, to należy zdjąć siodło ze zwierzęcia. Niedługo po obozie zaczęłam dzierżawić konia. Polega to na tym, że mam prawo trzy razy w tygodniu pojechać do ośrodka i zajmować się nim – mówi Karolinka. Warto dodać, że zwierzęta przebywające w stadninie są otoczone profesjonalną opieką.
CZYTAJ ten artykuł w całości. Dostępny tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.