Gmina nie chciała działki w Rynku
Jak nas poinformowała burmistrz Dorota Pawnuk, magistrat nie skorzystał z tego prawa, gdyż przy dużej ilości planowanych na ten rok inwestycji nie ma w budżecie tak dużych wolnych środków, by można było działkę odkupić. Tym samym spółdzielnia mieszkaniowa, do której działka należała, w minionym tygodniu formalnie sprzedała teren nowemu nabywcy.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
LIDL
Lidla tam postawcie, bo biedronki które mają ceny z kosmosu doprowadzają nie jednego mieszkańca do szałuBardzo dziwne!
Bardzo dziwne ,że nie łyknął tego Wiertacz z WSK&syn, chyba Elvis sprawdził dobrze papiery...RE: Gmina nie chciała działki w Rynku
Basia powiedziała : masz rację, z tym że nie na pewno. kiedy w rynku powstawały drewniane budy gmina na to pozwoliła. biznesowym pomysłem przedsiębiorcy może być teraz blaszana buda a gmina w ramach liberalizmu pozwoli dowolnej osobie wybudować dowolny objekt. już w czasach prl pilnowano estetyki ( siermiężnej ale estetyki) , każdy klocek na os grunwaldzkim ma 100 mkw, każdy +/- jest podobny z układem zaplanowanych uliczek. pilnowała tego gmina. osiedle na konopnickiej to dysestetyczny i urbanistyczny dom wariatów, od dworu wazów, po kwaterę główną hitlera, wesołe miasteczko, w konkursie na kicz architektoniczn y i urbanistyczny aż trudno tam wyłonić zwycięzcę. rolą gminy jest pilnowanie tego aby miasto nie było zaśmiecone architektoniczn ie trwałymi odpadkami. gmina pilnuje tego aby segregować śmieci ale nie pilnuje procesu zaśmiecania miasta architektoniczn ymi odpadkami. pan solorz zdefekował się solpolem na ul świdnickiej we wrocławiu. warto aby urząd przypilnował aby taki solorz nie zrobił powtórki w strzelinie.Masakra
Ludzie kłótniami i nieporozumienia mi to my nic nie osiągniemy, tak chcemy walczyć o przyszłość centrum naszego miasta ? Przecież do cholery robimy to dla siebie !? Jak ma być dobrze ? Chcemy Lidla ? Chcemy kamieniczki ? Miejsce do spacerów? Proszę bardzo można zbudować kamieniczki, jedna z nich zajmowała by większy teren (z reszta jak to było z tymi przed wojną) znajdował by się tam na parterze Lidl czy jakaś inna stonka, a za kamienicami byłyby miejsca na spacery, albo wogóle jakiś park zrobić, :D :P Albo nie, może jakiś orlik ? To jest miejsce historyczne i powinno być karalne więzieniem nawet za tworzenie planów czegoś innego niż zespoły kamienic. I jak ktoś tu już mądrze napisał wieża będzie tak sterczeć niczym latarnia na zagubionym morzu, gdzie wszystkie ryby dookoła żyją w nie zgodzie. Kiedyś w Opolu miała miejsce katastrofa właśnie z udziałem wieży ratuszowej, chciałbym dodać że była dookoła zabudowana sukiennicami i innymi przyległymi budynkami - nasza wieża nie jest :sigh: CYRK !RE: Gmina nie chciała działki w Rynku
??? powiedziała : A może by tak czytać ze zrozumieniem? Złościsz się, bo ktoś ma podobne zdanie do Twojego?RE: Gmina nie chciała działki w Rynku
Basia powiedziała : Co Ty za durnoty wypisujesz? Dlaczego gmina miała płacić spółdzielni pół miliona złotych? Po co? Przecież gmina sprzedała już działkę w rynku i inwestor wybudował kamieniczki. Pod spodem są piwnice i trzeba z parę baniek wydać na ich zabezpieczenie. Gmina ma tereny mieszkaniowe więc po co miałaby wydawać kasę na kolejny? Przecież spółdzielni a dostała te tereny za darmo wiec dlaczego teraz mieliby z naszych podatków to kupować? Przecież to byłaby dopiero niegospodarność !RE: Gmina nie chciała działki w Rynku
jacek 2 powiedziała : Zabrakłoby na pensje zarządu?RE: Gmina nie chciała działki w Rynku
Spółdzielni a jako właściciel nie pomyslała o jakimś budownictwie na swojej działce trochę to dziwne w dobie braku mieszkańRE: Gmina nie chciała działki w Rynku
Basia powiedziała : kiedy można zarobić 100 złotych mandatu od babci ze szczerbatym jamnikiem bez kagańca to gmina wysyła straż miejską , która zarobi na babci 100 złotych mandatu. kiedy na działkach można zarobić 1,5 miliona korzystając z prawa pierwokupu to gmina tego nie chce. ot po tym poznać wielkość włodarzy. gmina zaoszczędzi też na dietach radnego co to długo w kiblu siedzi. nie przesądzam o tym czy zakup/zaniechanie zakupu to dobrze czy źle. wskazuję że gminą rządzą wielcy ludzie od małych spraw.RE: Gmina nie chciała działki w Rynku
Odstąpienie od kupna to moim zdaniem dobra decyzja Gminy. Gmina nie jest developerem. Chyba, że buduje mieszkania socjalne dla eksmitowanych i niezaradnych. Gmina ma pilnować planu zagospodarowani a przestrzennego, uchwalić go w takim kształcie, by zapobiec wtopie. Natomiast za grunt, a potem za wybudowane na min obiekty Gmina ma pobierać podatki (spore) od nieruchomości. W interesie gminy jest ruch w gospodarce gruntami, a nie kupowanie wszystkiego co popadnie. Przedsiębiorcy i ich biznesowe decyzje, aktywność i wyobraźnia mają wpływ na życie nas wszystkich - nie do przecenienia. A urzędnik niech robi swoje i nie przeszkadza.