Rolnicy domagają się obniżenia podatku

Rolnicy domagają się obniżenia podatku rolnego, a burmistrz namawia do... strajku, ale wobec odpowiedzialnych za wysokie ceny prądu, nawozów i paliwa. Czy postulaty rolników poparli wiązowscy radni i jak odniósł się do nich szef gminy?

W czwartek, 19 grudnia, odbyła się kolejna sesja Rady Miasta i Gminy Wiązów. Na wstępie głos zabrał Jakub Kościelak, przewodniczący Solidarności Rolników Indywidualnych, który 17 grudnia 2024 r. złożył wniosek do Rady Gminy Wiązów w sprawie obniżenia średniej ceny skupu żyta z 11 kwartałów, będącą podstawą do ustalenia wysokości podatku rolnego, ogłoszoną w komunikacie prezesa Głównego Urzędu Statystycznego z 86,34 zł za decytonę do kwoty 65 zł za decytonę. Podczas sesji wyjaśnił, dlaczego jest to ważna kwestia. Więcej na ten temat w komentarzu Jakuba Kościelaka, który zamieszczamy obok.Po jego wystąpieniu burmistrz Jerzy Krochmalny przedstawił sprawozdanie ze swojej działalności pomiędzy sesjami. Przez kilkanaście minut mówił o realizowanych inwestycjach i sprawach bieżących. W trakcie szef gminy wielokrotnie podkreślał, jakie działania podjęto na rzecz rolników, odnosząc się w ten sposób – nie bezpośrednio – do wystąpienia Jakuba Kościelaka. – Kolejne zadanie jest to budowa dojścia do budynków mieszkalnych byłych pracowników PGR-u w Wiązowie, czyli też osoby, które związane są z rolnictwem – podkreślił burmistrz Jerzy Krochmalny, który zaznaczył, że zadanie zostało dofinansowane przez Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR).Szef gminy zapowiedział także, że weźmie udział w spotkaniu z dyrektorem KOWR-u. – Będziemy wnioskować o to, żeby te wszystkie nieruchomości, które są w zarządzie KOWR-u, żeby można było przekazać na rzecz gminy w procesie albo przekazania, albo komunalizacji, żeby gmina mogła w inny sposób zarządzać tymi nieruchomościami i miała wpływ na to, co dzieje się w naszej gminie – tłumaczył burmistrz Krochmalny, który następnie podniósł temat procesu scaleniowego w Księżycach.– To jest też częściowa odpowiedź na pana wniosek, odniosę się do niego podczas referowania uchwały budżetowej. Dzięki staraniom pana Mariusza i innych osób udało się pozyskać ponad 13 mln zł, żeby można było dokonać procesu scaleniowego. […] Dla budżetu gminy to jest uszczuplenie w granicach 300 tys. zł w przyszłym roku, bo w wyniku scalenia każdy z mieszkańców, który uczestniczył w procesie scalenia, może wystąpić o umorzenie podatku rolnego w pierwszym roku budżetowym. Takie wnioski już mamy. Mieszkańcy mogą skorzystać z takiego prawa i korzystają – argumentował szef gminy, który zaznaczył, że tylko z tego tytułu przez okres trzech lat prawie 0,5 mln zł nie wpłynie do budżetu gminy.– Kolejne zadanie, które będzie ułatwieniem także m.in. dla rolników. Droga, która idzie obok oczyszczalni ścieków jest drogą alternatywną, ale tylko dla służb komunalnych oraz sprzętu i maszyn rolniczych. W tym roku został oddany do użytku prawie 600-metrowy odcinek drogi. To jest na pewno zauważalne przez rolników – mówił burmistrz Krochmalny. Dalej szef gminy podkreślił, że środki z funduszu sołeckiego są także przeznaczane przez mieszkańców na utwardzanie dróg, które służą do transportu rolnego. – Takie drogi powinny być utrzymywane przez osoby, które czerpią pożytek, natomiast nasza gmina jest wyjątkowa, bo bardzo dużo takich inwestycji wykonujemy – mówił. Dodał, że przez cały rok drogi śródpolne są wyrównywane przez gminę Wiązów.

Wszystkim albo nikomu?

Następnie burmistrz Jerzy Krochmalny poinformował, że będzie musiał wcześniej opuścić sesję i w związku z tym w tym miejscu odniósł się do projektu budżetu na 2025 rok. Mówił m.in. o dochodach i wydatkach. Zaznaczył, że wpływy z podatku rolnego zostały oszacowane na podstawie wyliczeń Głównego Urzędu Statystycznego.

– Nie jest powiedziane, że wszystkie dochody będą zrealizowane, bo jesteśmy też otwarci na to, że jeżeli są jakieś problemy, tragedie, to w tym momencie możemy zastosować pewne przepisy i nie trzeba mnie pouczać z jakich przepisów mogę skorzystać, żeby ustalić taką, a nie inną wysokość podatku. Decyzje podejmujemy w sposób transparentny i przejrzysty – argumentował szef gminy, który dodał, że rolnicy mogą skorzystać z umorzenia podatku w konkretnych sytuacjach.

– Czuję się bardzo odpowiedzialny za gminę. Wiem, jakie zadania należy wykonywać. Bardzo dużo nam się udało zrobić mimo że jesteśmy gminą rolniczą. […] Wspieramy rolników na wszelki sposób – podkreślił burmistrz Jerzy Krochmalny, mówiąc m.in. o problemie związanym z wykupem ziemi przez obcy kapitał. W tej sprawie gmina wysyłała pisma do KOWR-u.

Odnosząc się do wniosku rolników, burmistrz Jerzy Krochmalny zaznaczył, że wszystkich mieszkańców traktuje tak samo. – Byłoby nieuczciwe, gdybyśmy teraz podejmowali takie decyzje [dot. obniżenia wysokości podatku rolnego – red.] – mówił. – Wiem, że się narażam pewnym osobom, ale proszę wziąć pod uwagę te wszystkie aktywności i to, że działamy uczciwie, inwestujemy w sołectwach, wioskach w Wiązowie. Jeżeli remontujemy drogi do transportu rolnego, to kto z nich korzysta? To jest kolejna namacalna pomoc, którą odczujecie. To nie jest tak, że „nie, bo nie”. Te wszystkie sprawy, o których mówicie, że rośnie cena za prąd. Zgadzamy się, natomiast chodźmy i strajkujmy. Jeżeli mówimy o nawozach, […] to jedźmy tam i strajkujmy. Paliwo drogie, to też spółka skarbu państwa, to oni powinni brać odpowiedzialność – przekonywał szef gminy.

– Barbarzyństwem jest to, że nikt nie kontroluje przywożenia płodów rolnych zza granicy, że nie macie ceny regulowanej – kontynuował burmistrz Krochmalny. – Gdybyście mieli na odpowiednim poziomie cenę za żyto, to nie byłoby problemu, ale to nie my ustalamy. Mówimy o jakiś 30 zł za hektar. Tak naprawdę nie odczujecie tego… Skoro z budżetu państwa nie są w stanie zagwarantować ceny ustawowej, to tam należy cały wysiłek przekierować, żeby wam żyło się lepiej, a żebyśmy mu mogli być samorządem odpowiedzialnym. Chcę, żebyście zobaczyli dobrą intencję, że tutaj nie ma żadnej złośliwości. Jeżeli wam, to wszystkim, a jeżeli wszystkim to wskażcie, czego mamy nie robić. Tej starszej pani czy facetowi, który sam żyje, który nie ma pieniędzy jest niedożywiony też należałoby umorzyć podatki czy osobom, które prowadzą działalność – argumentował burmistrz Krochmalny, który na koniec ponownie odniósł się do zapisów budżetu na 2025 rok. Podkreślił, że nie jest on sztucznie pompowany i znalazły się w nim zadania, które rzeczywiście w bieżącym już roku zostaną zrealizowane.

O tym, jakie zadania znalazły się w budżecie na 2025 rok napiszemy w kolejnym wydaniu Słowa Regionu. Teraz z uwagi na obszerność sprawy zajęliśmy się głównie wątkiem, dotyczącym podatku rolnego. Na zakończenie sesji głos zabrał radny Eugeniusz Kowalewski, który komentując wcześniejsze słowa burmistrza Jerzego Krochmalnego, podkreślił, że rolnictwo jest wyjątkową i zależną od warunków pogodowych profesją, a izby rolnicze wspierają rolników nie tylko w kwestiach prawnych, ale także finansowych. – Burmistrz podkreślił, ż polityka naszej rady jest taka, że idziemy w jednym kierunku, czyli stawiamy na rozwój naszej gminy i to jest zasadne, że ten podatek rolny zostaje na takim poziomie – mówił radny Kowalewski. Głos zabrał także Jakub Kościelak. – Wszystko ładnie, pięknie zostało przez pana burmistrza powiedziane. Gmina jest typowo rolnicza, a daje maksymalną stawkę podatku rolnego… – mówił.

MZ

Komentarz do sesji Rady Gminy Wiązów z dnia 19 grudnia 2024 r.