Niewątpliwą atrakcją rynku jest historyczna studnia. Tak wyglądały prace przy niej w ubiegłym roku. Drugi z lewej burmistrz Wiązowa Jerzy Krochmalny
Na początek grudnia zaplanowano uroczyste otwarcie odremontowanego placu Wolności w Wiązowie. Remont rynku, gdyż tak plac Wolności najczęściej jest nazywany, trwał dwa lata i kosztował kilka milionów złotych, z czego większość stanowiło dofinansowanie. O wcześniejszych planach tej inwestycji, poprzedzających bezpośrednio sam remont, jak i później o kolejnych jego etapach, pisaliśmy na łamach naszego tygodnika wielokrotnie. W tym kontekście bardzo ciekawa wydaje się historia wcześniejszych „remontów i modernizacji”, do których nigdy nie doszło.
Pierwsze plany przebudowy placu Wolności, które pamiętam, opisywałem je i o których mogę dziś powiedzieć, podjęte były jeszcze pod koniec lat 90. Wówczas burmistrzem Wiązowa był Zdzisław Szmigiel, a sekretarzem gminy Henryk Ożarowski. Większym krokiem, który miał przybliżyć miasto do planowanego remontu, było zaproszenie do Wiązowa grupy studentów architektury z Wrocławia. Przez kilka dni mieszkali oni w byłym szpitalu, zajęcia zaś mieli na placu Wolności i w przyległych do placu uPierzeja połnocna pl. Wolności. Lata 1910-1912 Foto Polska-org marasliczkach. Efekty ich pracy, w postaci makiet i opisów, zaprezentowane zostały radzie gminy na jednej z wiązowskich sesji. Niestety, na prezentacji się skończyło. Makiety wylądowały pewnie gdzieś na strychu ratusza, a z proponowanych rozwiązań nikt nie skorzystał. W trakcie prowadzenie prac ziemnych odkryto m.in. szkielet młodej kobiety, przy której znajdowały się cenne, jak na tamte czasy, ozdoby
Cały artykuł dostępny jest tutaj


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
GOŚĆ
"Samorząd"?
Dramat polega na tym, że naczelni samorządowcy uznali, iż SAMORZĄD Terytorialny oznacza - SAM RZĄDZĘ i wara wam wszystkim od tego " jak i za ile to robię"! Gospodarność - chyba żartujecie! Zasada gospodarności obowiązuje w domowym budżecie ale nie w gminnym! Łapki w górę i heja ( i tak przez całą kadencję).
0
Gravatar
Władek
RE: Rynek czekał dwie dekady i kilkadziesiąt lat dłużej
Wyjątkowa kanalia !
0
Gravatar
Mikołaj Swięty
kostka granitowa
Ludzie mógłby szeryf kostkę granitową z rynku wyrzucić czy wybrukować sobie podwórko gdyby gmina świeciła przykładem i opływała w kasę, uważacie ze nie ma w gminie już nic do zrobienia? Czy ktoś rozliczy z niegospodarnośc i tych ponad podziałami? Ludzie opamiętajcie się::))
0
Gravatar
cześ
Kostka
I nic wam do tego co zrobił z kostką, jakby wyrzucił na śmietnik też by wam nie pasowało dzbany cebulaki!!!
0
Gravatar
Janek ze Starego
Bruki, tynki, kafelki i malowanie
I nie tylko bruki. Porządny człowiek. Kryształ nie człowiek!
0
Gravatar
Zbychu
Jerry
Ten pierwszy z lewej przy okazji wybroukował sobię kostką z rynku zabudowania porządny człowiek.
0

Przeczytaj także