Strzelinianka od półtora roku bierze udział w wyścigach rowerowych. Ostatnio wystartowała w Bike Maratonie w Miękini. Następnego dnia stoczyła morderczą walkę w wyścigu w Świeradowie Zdroju, gdzie przez 3 km biegła z rowerem na plecach.
Katarzyna Białowąs mieszka w Strzelinie. Od półtora roku startuje w wyścigach rowerowych. Swoją przygodę rozpoczęła od rajdu w Białym Kościele. Szybko zainteresował się nią team Bike Finger z Wałbrzycha. Zawodniczka dołączyła do zespołu i rozpoczęła treningi. Na początku bieżącego roku zdobyła licencję kolarską wydaną przez Dolnośląski Związek Kolarski. Później zawodniczka miała kilkutygodniową przerwę w treningach, ponieważ wyjechała za granicę.
W ubiegłym miesiącu pani Katarzyna, wraz ze swoją drużyną, wystartowała w otwierającym nowy sezon Bike Maratonie w Miękini. Zawody należą do największego cyklu maratonów MTB w Polsce. W imprezie wzięło udział ponad 2000 uczestników, którzy rywalizowali na trasach mini, mega i giga. – Trenuję od niedawna, dlatego byłam przygotowana na najkrótszą (24 km) trasę – tłumaczy Katarzyna Białowąs. Na tym dystansie rywalizowało blisko 850 zawodników i zawodniczek. Strzelinianka dojechała do mety w czasie 1 godz. 9 minut i 24 sekundy. Dało jej to 3. miejsce w swojej kategorii wiekowej, 19. wśród kobiet i 345. w generalnej klasyfikacji. Zawodniczka z imprezy wróciła z medalem. – Uważam, że to wysokie miejsce po tak długiej przerwie. Trasa przebiegała po płaskim terenie, ale pogoda nas nie rozpieszczała. Było bardzo zimno i wiał silny wiatr – opowiada. Jak się okazuje, w zawodach udział wzięli także inni kolarze z powiatu strzelińskiego. Z ekipy MTB Świteź Wiązów wystartowało trzech zawodników. Ścigali się na trasie mini. Kacper Kulicki zajął 13 miejsce w swojej kategorii (348 w generalnej klasyfikacji), Klaudiusz Dudek uplasował się na 19. miejscu (555. generalna) zaś Jakub Olszówka na 47. pozycji (210. w generalce). To nie wszystko. Na trasie mega 256. miejsce w generalnej klasyfikacji (106. w kategorii wiekowej) zajął strzelinianin Krystian Kwaśny z teamu STS Extreme. Jego kolega z ekipy Dariusz Baran uplasował się na 559. pozycji (219. w kategorii wiekowej). Na tym samym dystansie wystartowało dwóch zawodników z drużyny Korba Team. Bartłomiej Lejczak ze Zborowic zajął 269. pozycję (3. w kategorii wiekowej) zaś Wojciech Korba 554 (118. w kategorii wiekowej).
Walka do upadłego
Katarzyna Białowąs następnego dnia wzięła udział w kolejnej imprezie. Wystartowała w wyścigu MTB Hurom Series 2015 w Świeradowie Zdroju. Czekała na nią trudna górska trasa wytyczona leśnymi drogami o długości 3,2 km. Jako seniorka do pokonania miała cztery rundy (12, 8 km). – Na ostatnim kółku miałam awarię roweru. Na podjeździe chciałam zmienić przerzutki o kilka położeń. Wtedy łańcuch wpadł między szprychę a kasetę. Nie dało się go wyciągnąć. Zablokowało się koło. Nie poddałam się. Wzięłam rower na plecy i zaczęłam biec. Pokonałam z nim blisko 3 km i dotarłam do mety. Padłam na ziemię. Rower waży ok. 12 kg, ale przed metą wydawało mi się jakbym dźwigała ciężar blisko 50 kg. Dostałam ogromne brawa, aż popłakałam się ze wzruszenia - wspomina. Awaria sprawiła, że rywalizacja z zawodniczkami była niemożliwa. Strzelinianka w swojej kategorii (seniorki) zajęła ostatnie czwarte miejsce, ale otrzymała puchar. Pani Katarzyna planuje już kolejne starty w wyścigach. O jej sukcesach będziemy informowali na łamach naszej gazety.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.