Porzucili wygodę - wyjechali na poligon
Jak powiedział nam szer. Kacper Szczyrk, 18-latek z Kłodzka,w życiu lubi zdobywać nowe doświadczenia i bardzo sobie ceni poznawanie nowych ludzi. To był impuls do złożenia wniosku o powołanie do wojska. Przyznaje, że jest przygotowany na nowe wyzwania i obaw większych nie ma.
Również 18 letni szer. Krystian Farynaopowiedział, że wojsko to jego pasja, zawsze interesował się mundurem i co ważne Wojska Obrony Terytorialnej pozwalają łączyć naukę ze służbą Ojczyźnie. Pierwszy dzień w wojsku był bardzo ciekawy przyznał młody szeregowy, zobaczył dużo nowych rzeczy i to dosłownie, bo m.in. całe wyposażenie jakie dostał też jest nowe, dodał.
„Ci młodzi żołnierze wykazali się dużą odwagą. Wielu z nich mogło przecież spędzić te ferie na nartach, wsród swoich rodzin, czy nawet odpoczywając w domu. Podjęli jednak niełatwą decyzję, aby porzucić na jakiś czas swoją strefę komfortu, wstąpili do naszej brygady, aby służyć krajowi i społeczeństwu. A warunki tej służby, jak już kiedyś mówiłem, nie zawsze są łatwe”powiedział płk Artur Barański Dowódca 16 Dolnośląskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
W Wojskach Obrony Terytorialnej służy nie tylko młodzież. W 16 Dolnośląskiej Brygadzie Obrony Terytorialnej na 16 dniowe, wyczerpujące szkolenie na poligonie zgłosiły się również osoby po 50 roku życia. Są ojcowie, mamy, przedstawiciele różnych zawodów np. kierowcy, budowlańcy, studenci, prawnicy i lekarze. Wszyscy są niezywkle ważni i w zależności od sytuacji i wydarzenia, wiedza każdego z nich jest czasem wręcz niezbędna.
Jedną z osób, które 29 stycznia wstąpiły do 16 DBOT jest szer. Kamila Petela
z Wałbrzycha. Wstąpiła do WOT głównie za namową syna, który również służy w 16 DBOT. Szer. Kamila Petelanie ukrywa, że chętnie zamieni biurko urzędnika na łóżko polowe i las, bo chciałaby poznać życie z zupełnie innej strony. Jest jedną z 28 pań, które 29 stycznia założyły mundur.
Najmłodsi żołnierze, którzy wstąpili do 16 DBOT, w ramach tego powołania, to uczniowie
dolnośląskich szkół. Na co dzień uczą się m.in. w Henrykowie, Ząbkowicach Śląskich, Kłodzku, Kamiennej Górze, Wałbrzychu i Głogowie. Najmłodszy żołnierz w tej całej grupie ma 18 lat, najstarszy 54.
Pierwszy ich dzień służby to zamiana odzieży cywilnej na mundur i obowiązkowe szkolenia.
To styczniowe powołanie jest już trzynastym powołaniem organizowanym przez 16 Dolnośląską Brygadę Obrony Terytorialnej od momentu rozpoczęcia procesu formowania Brygady na Dolnym Śląsku.
Trzynastym, ale wyjątkowym!
Jeśli sytuacja pandemii nie przeszkodzi, żołnierze, którzy obecnie szkolą się na poligonie w Żaganiu złożą przysięgę przy Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie, gdzie 13 lutego odbędą się centralne obchody 80 rocznicy przemianowania Związku Walki Zbrojnej na Armię Krajową.
Zajęcia na poligonie będą trwały 16 dni.Zakończy je „Pętla Taktyczna”- rodzaj egzaminu poznanych norm oraz przysięga wojskowa, która odbędzie się 13 lutego.
16 Dolnośląska Brygada Obrony Terytorialnej liczy już ponad 1200 żołnierzy. Oznacza to, że ogromna siła wyszkolonych ludzi będzie służyć krajowi i wspierać społeczność lokalną.
Kolejne, 16 dniowe, podstawowe szkolenie wojskowe 16 DBOT zaplanowane jest na maj.
***
Przypominamy, że Wojska Obrony Terytorialnej, podczas działań wojennych są wsparciem wojsk operacyjnych, a w czasie pokoju, służą wsparciem lokalnej społeczności podczas występowania klęsk żywiołowych. W pandemii wspierają między innym Starostwo Powiatowe we Wrocławiu, RCKiK, policję, placówki służby zdrowia oraz pomagają kombatantom i seniorom.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Porzucili wygodę - wyjechali na poligon
cześ powiedziała : Zamilcz idioto, nie kompromituj się!!! Ty nawet do wyrzucania gnoju spod kasztanki byś się nie nadawał bobku!RE: Porzucili wygodę - wyjechali na poligon
cześ powiedziała : Nie wzięli Cię bo rozum nie tEges? A może opuchnięta od dodawania głowa 2+2 w żaden chełm się nie mieściła? Aaaaa już wiem. W wojsku byłeś za sanacji i za kasztankę Piłudskiego robiłeś.RE: Porzucili wygodę - wyjechali na poligon
WKU powiedziała : Gowno wiesz a się wypowiadasz! Nie byłem w wojsku za komuny ani tym bardziej w Orzyszu!!!RE: Porzucili wygodę - wyjechali na poligon
wsw powiedziała : Super było. Taki Cześ też walnął głową w sufit i dobrze wspomina syf i nędzę. Przysięgę składał na wierność kraju i ZSRR. Takie z niego gadające mięso armatnie, któremu do twarzy z głupotą. Masochista, któremu dobrze w Orzyszu było. Do tego się tylko nadaje. Ładne dziewczyny w WOT to nie jego bajka. On tam z kumplami w dzień prysznicowy się dobrze zabawiał.RE: Porzucili wygodę - wyjechali na poligon
Cześ powiedziała : Święta racja! W prawdziwym "syfie" nikt nikogo nie mierzył, dali co pod ręką wznosząc hasło "sztuka jest sztuka - wymienisz się z kimś". "Wozy" wyścielone, że pięciozłotówka leciała pod sufit a w tle 10-cio osobowa "frota" po korytarzu. Ciekawe czy chociaż wiedzą co potrafi niezbędnik. Będąc tam nie było zawsze do śmiechu ale mile się wspomina ten czas. "Wojsko nie j... staje się toksyczne!" To już nie to samo wojsko....RE: Porzucili wygodę - wyjechali na poligon
Byłem żołnierzem ZSW kiedyś, to było coś, teraz to weekendowe zabawy! Kiedyś się szło do wojska i nikt nie wiedział kiedy znowu swój dom zobaczy!