Spojrzał śmierci w oczy
Ponad pół roku spędził na misji w Afganistanie. Stacjonował w ogromnej bazie Bagram, która praktycznie codziennie była atakowana przez talibów. Niemal otarł się o śmierć, gdy śmigłowiec, którym leciał został ostrzelany. Na misji pożegnał także kolegę, który zginął w konwoju.