ZNAJDŹ NA STRONIE

Droga ta to jedno wielkie błoto

Sytuacja mieszkańców ul. Kolejowej w Wiązowie jest fatalna. Wokół odpady, smród, hałas i szczury. Do tego wszystkiego brak dostępu do świata, bo cała droga to jedno wielkie błoto, które spowodowały przejeżdżające tamtędy tiry i śmieciarki. Czy gmina Wiązów zdaje sobie sprawę z problemów mieszkańców?

Niedawno skontaktowała się z nami mieszkanka ul. Kolejowej w Wiązowie i opowiedziała o sytuacji wokół jej miejsca zamieszkania, która doprowadza ją do łez i bezradności. Od dłuższego czasu wraz z sąsiadami boryka się z wieloma problemami, które w dalszym ciągu nie zostały rozwiązane.
Kluczowym problemem jest na pewno składowisko odpadów, znajdujące się na tej ulicy. Jego funkcjonowanie wywołuje smród, hałas, a nawet zauważono wkradające się stamtąd na podwórka mieszkańców szczury. Ta sytuacja zdecydowanie nie pozwala mieszkańcom na spokojne życie.
Kolejną istotną sprawą jest droga, która nie pozwala na komfortowe przemieszczanie się pieszo do miasta, ciężko jest nawet przejechać autem. Dla mieszkańców to wyprawa z wieloma trudnościami - ulica to jedno wielkie błoto, przez co nie mają dostępu do miasta i świata. Po prostu grzęzną na tej drodze.
Sytuacja ta jest spowodowana często przejeżdżającymi tamtędy ciężarówkami i śmieciarkami. Jak twierdzi mieszkanka ul. Kolejowej, we wrześniu zarządzający drogą wylali tam asfalt, którego już po miesiącu nie było. Domy się „trzęsą”, a hałasu mieszkańcy już mają dosyć.
Do tej pory nie zauważono żadnych działań w celu poprawienia jakości drogi, środowiska i życia mieszkańców. Czy gmina Wiązów zdaje sobie sprawę z problemów, z jakimi muszą się borykać mieszkający tam ludzie?

- Mamy świadomość, że ta droga wymaga remontu. Planowana jest obwodnica Wiązowa, która spinałaby ul. Biskupicką właśnie z wylotem na Stary Wiązów. Chcielibyśmy tę drogę zrobić kompleksowo. W tych najbliższych planach ta droga jest do wykonania, to jedno z zadań priorytetowych. W tym kierunku są prowadzone rozmowy z różnymi właścicielami nieruchomości, bo ta droga nie należy w 100% do gminy – mówiła o drodze sekretarz Agnieszka Puzyniak.

Cały artykuł na ten temat zamieściliśmy w aktualnym 3 (1191) wydaniu papierowym Słowa Regionu.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Lucjan
Ta droga nie jest aż taka ładna ale nie jest taka zła. Widziałem gorsze drogi.
0

Przeczytaj także