Kolorowe bibułki rozrzucone na stole pani Ani zwiastują zbliżającą się Niedzielę Palmową. Papierowe maki, krokusy, róże, lawenda czy chabry są piękną dekoracją nie tylko palm, ale także domu czy części garderoby.
Pani Anna Choina z Jutrzyny od dziecka robi kwiaty z bibuły. – Nauczyła mnie tego moja świętej pamięci mama, która pochodzi z Kresów – opowiada pani Ania. – Tam na Wschodzie były takie kwiatki bardzo modne. Ja szybko to podłapałam. Pamiętam, że moja mama robiła nawet malutkie niezapominajki. Kiedy byłam dzieckiem, mama spotykała się z koleżankami i wspólnie robiły kwiaty np. do wieńców na cmentarz, które pchało się do gorącego wosku, aby je utrwalić. Oczywiście, wtedy kobiety miały do dyspozycji taką zwykłą bibułę. Teraz jest znacznie lepszej jakości. Ja pracuję z bibułą włoską, trwalszą i naprawdę porządną – dodaje nasza rozmówczyni.
Jak wspomina pani Ania, kiedy była dzieckiem w Niedzielę Palmową do kościoła przynoszono zielone gałązki i naturalne kwiatki. Z czasem moda się zmieniała i pojawiła się tradycja robienia kolorowych palm. – Kiedyś robiłam takie duże, kilkumetrowe palmy. Pamiętam, że pierwszą, która miała aż dwa metry, niosłam pieszo z Jutrzyny do Wiązowa – mówi ze śmiechem pani Ania, która tworząc wielkanocne palmy, najczęściej dodaje kolorowe kwiaty z bibuły do zielonych gałązek i bazi.
Cały artykuł zamieściliśmy w 11 (1199) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.