Wioska nie śpi, wioska pamięta

Z inicjatywy Stowarzyszenia Wspólna Sprawa, w świetlicy wiejskiej w Wyszonowicach zorganizowana została wystawa upamiętniająca 10-lecie śmierci Jana Pawła II. Organizatorki: Stanisława Mazur, Maria Kwapisz, Barbara Chłoń oraz sołtys (i radna gminy Wiązów) Bogusława Cymbaluk, zgromadziły mnóstwo materiałów dotyczących i związanych z osobą polskiego papieża.

Były to osobiste pamiątki z pielgrzymek, prywatne bilety, różnego rodzaju pisma, książki, albumy, broszury, gazety, święte obrazki oraz zdjęcia.
Podczas wieczornego spotkania wśród zgromadzonych pamiątek, przy kawie, herbacie i słodkim poczęstunku, pojawił się także wikariusz Przemysław Pastucha, który przyjaźni się z Mieczysławem Mokrzyckim (bliskim współpracownikiem Jana Pawła II). Ksiądz przybliżył postać Świętego. Z posiadanych przez niego nieoficjalnych informacji, którymi podzielił się z mieszkańcami Wyszonowic, wynika, że Jan Paweł II był pogodną, pełną życia, posiadającą niesamowicie dobre podejście do ludzi osobą. Znany był z niespodziewanych i trzymanych w tajemnicy wyjazdów na narty lub leśne wspinaczki. Uwielbiał aktywność, sport, a nade wszystko góry.
Oprawą muzyczną „wieczoru ze Świętym” zajmował się Zbigniew Korpowski, człowiek orkiestra, który umilał czas przygrywając zgromadzonym na akordeonie.
- Pojawiła się spora grupa gości, a ci, którzy nie przyszli, niech żałują – mówiły organizatorki, choć dodały także, że jeśli mieszkańcy byliby zainteresowani, tego typu wystawę mogą powtórzyć, przy innej ważnej okazji.