Niedawno do naszej redakcji przyszedł pan Andrzej, mieszkaniec Strzelina. Prosił o nagłośnienie sprawy związanej z długoletnim zaniedbaniem czystości dróg.
– Błoto się zbiera przy krawężnikach, na niektórych wysepkach zieleni i w wielu innych miejscach Strzelina, zwłaszcza wzdłuż ul. Wojska Polskiego – mówił. – Błoto od rozjeżdżania kołami aut zapycha studzienki i podczas ulewnych deszczy woda nie ma gdzie spływać. Zalewa więc drogę, co powoduje problemy w poruszaniu się samochodem, jak również pieszo.
Cały artykuł zamieściliśmy w 10 (1198) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk