Spowalniacze na ul. Konopnickiej są dodatkowo oznakowane
Jedni już się przyzwyczaili, ale inni wciąż próbują szukać ratunku. Wszystko w głowach kierowców i zapobiegliwości odpowiednich służb. Bo przecież o nieszczęście nietrudno, zwłaszcza na drodze do szkoły.
Nasz redakcyjny telefon niczym barometr rejestruje, co obecnie nurtuje mieszkańców powiatu. Nie pierwszy raz okazało się, że każdy medal ma dwie strony. O czym mowa? O remoncie ul. M. Konopnickiej i ul. Brzegowej w Strzelinie.
Pierwszy telefon w tej sprawie zadzwonił kilka dni temu, później postanowiliśmy zbadać sprawę na miejscu. Wycieczka okazała się pożyteczna. Nasi rozmówcy potwierdzili wszystko, co wcześniej usłyszeliśmy przez telefon. Mimo upału i sezonu urlopowego, spotkaliśmy kilku mieszkańców ul. Brzegowej, którzy zgodzili się porozmawiać.
- Czasami jestem przerażony, kiedy najpierw słyszę i później widzę, co kierowcy wyprawiają na ulicy – powiedział pan Maciej. - Nie trzeba mieć radaru, żeby wiedzieć, że jeżdżą bardzo szybko, może nawet ponad sto kilometrów na godzinę. Najgłośniejsze są motocykle, które słychać już z bardzo daleka. A wieczorami, to pod oknami odbywają się wyścigi – wyjaśnił nasz rozmówca. Nieodpowiedzialni kierowcy za nic mają bezpieczeństwo swoje i innych użytkowników drogi. Jest to szczególnie groźne, bo przecież przy ul. Brzegowej znajduje się szkoła podstawowa. - Wieczorne wycie samochodów i motocykli, to jedno, a drugie to rodzice dowożący dzieci do szkoły – wtrącił inny mieszkaniec ul. Brzegowej. - Oni też czasami pędzą jak szaleni, bo przecież dziecko nie może spóźnić się do szkoły. A później równie szybko wracają, bo inaczej spóźnią się do pracy. I tak na okrągło, albo pseudo-sportowcy wieczorem, albo spóźnieni rodzice rano – z rezygnacją w głosie dodał pan Maciej.

Zamontować spowalniacze?
Sytuację komplikuje jeszcze zakończony remont ul. Brzegowej. - Wielu kierowców widząc nowy asfalt zamiast...
Wiecej w wydaniu papierowym.

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Zagadka
RE: Czy Strzelin to Monza lub hungaroring?
Ale jak rodzice pędzący z dziećmi do szkoły. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale ul brzegowa została oddana kiedy dzieci nie chodziły do szkoły z powodu epidemii
0
Gravatar
Michał_Sz
RE: Czy Strzelin to Monza lub hungaroring?
Niestety remont Konopnickiej sprawił, że teraz jeszcze więcej samochodów i motocykli pędzi bez opamiętania do progu zwalniającego i ponownie rozpędza się do skrzyżowania z ul. Brzegową lub ul. Oławską. Po drodze ruchliwe przejścia do parku miejskiego, budynki mieszkalne ze znaczną liczbą małych dzieci oraz pizzeria. Potrzebne jeszcze co najmniej dwa progi zwalniające. Nie przypuszczam, żeby to szczególnie utrudniło przejazd interweniującyc h samochodówów straży pożarnej.
0
Gravatar
P49
RE: Czy Strzelin to Monza lub hungaroring?
Problem kierowców samochodów wyścigowych w Strzelinie istniał, istnieje i bedzie istniał. Przykład z dzisiejszego dnia Rynek i bokiej jeżdzący samochód z młodzińcem za kierownicą. W Rynku jest ponoć monitoring. Ten problem istnieje na ul Kościuszki, Jana Pawła i nie tylko. Policja o tym wie ale łatwiej jest złapać kogoś w dzień targowy stojąc na ul Wolności koło Delikatesów Centrum lub nieoznakowanym radiowozem jadącego bez pasów. Wyremontowana ul Brzegowa i Konopnicka kuszą rodzimych pseudo rojdowców.
0

Przeczytaj również