- Pod nieobecność dzieci w szkole przeprowadzane są drobne prace remontowe. Została pomalowana biblioteka szkolna oraz wymieniliśmy wszystkie regały na książki. Pojawił się w szkole nowy gabinet, w którym pracują pani logopeda i pani psycholog. Pomalowano też pokój nauczycielski, pomieszczenie, gdzie mieści się księgowość. Stopniowo wymieniamy stare meble. W całej szkole zmieniliśmy lampy na LED-owe - wyjaśnia dyrektor Katarzyna Olędzka.
W maju planowana jest też wymiana oświetlenia w budynku szkoły w Księginicach Wielkich. - Chcemy też odnowić drzwi do klas, które liczą sobie kilkadziesiąt lat. Co prawda są drewniane i nadają szkole klimatu. Niestety koszt zakupu nowych z wyższej półki jest wysoko. Konieczna jest również naprawa ogrodzenia oraz rynien na budynku szkoły. Mam nadzieję, że uda się to zrobić w okresie przymusowej kwarantanny - tłumaczy Katarzyna Olędzka.
Cały artykuł przeczytasz tu lub tutaj.