- Ważna jest dla mnie ekologia i niezaśmiecanie środowiska, dlatego dobieram materiały naturalne, nadające się do ponownego przetworzenia - podkreśla Katarzyna Sobocka
Tworzenie biżuterii to zajęcie kreatywne, które wymaga też dużo precyzji. Od pewnego czasu zajmuje się tym mieszkanka powiatu strzelińskiego. Co jest najważniejsze w tym rzemiośle? Jakie są poszczególne etapy tworzenia kolczyków?
Katarzyna Sobocka mieszka obecnie w Stachowie w gminie Kondratowice. Jednym z jej zajęć jest tworzenie biżuterii z metali (głównie miedzi, mosiądzu, alpaki oraz srebra). Warto zaznaczyć, że alpaka kojarzy się zazwyczaj ze zwierzęciem, ale taką nazwę nosi również stop metali.Wykonanie takiej bransolety  na pewno daje dużo satysfakcjiKlienci i klientki pani Katarzyny, nie mają dominującego typu zamówień
- Zaczęło się od wyszukiwania, kupowania i przerabiania biżuterii. Miałam w głowie swoje pomysły i chciałam je zrealizować. Kupując koraliki, nawlekałam je w innej kolejności,dodawałam swoje elementy, np. uformowane miedziane druty. Po pewnym czasie stwierdziłam, że nie ma to większego sensu i można przecież wykonać coś dla siebie od podstaw. Te pierwsze prace były bardzo proste, niedoskonałe, teraz to widzę, jednak w tamtym czasie byłam z nich zadowolona. Gdy miałam na swoim koncie już ich kilka, zaproponowano mi w Strzelinie wystawę biżuterii. Nie dowierzając, zgodziłam się. Wspomniana wystawa odbyła się w styczniu 2010 roku. Przygotowania do niej zajęły mi jakieś pół roku. Przyznam, że działałam wtedy trochę po omacku. Warunkiem było zrobienie przeze mnie 50 prac, a ja nie miałam wiedzy ani umiejętności związanych z tą materią. Za to miałam chęci, predyspozycje i w najbliższym otoczeniu wspierające mnie osoby. Na samą wystawę przyszło dużo osób, co dało mi więcej pewności siebie. Ludzie chcieli kupić te prace, co było dla mnie dużym zaskoczeniem, a ja z początku nie umiałam ich nawet wycenić - podkreśla nasza rozmówczyni. Dodaje, iż warto tworzyć i pokazywać swoje prace, nawet te, które wydają się niedoskonałe, być może to będzie mieć wpływ na życie, zmianę zawodu, kierunku działania. Warto podejmować wyzwania, nawet jeśli wydają się na początku zbyt duże. Warto też przyjmować krytykę, ale tę konstruktywną, która ma wpływ na rozwój i doskonalenie warsztatu.
Tekst ukazał się w 21 (1010) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz tu lub tutaj.


UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Sroczka
RE: Słucha i spełnia biżuteryjne marzenia
Gratuluję Kasiu, piękne ozdoby. Masz talent :)
0

Przeczytaj także