Kilka tygodni temu pisaliśmy o perypetiach pana Kazimierza w związku z niesprawnym, jego zdaniem, telefonem. - Smartfon pozornie działał, ale z czasem zdjęcia traciły ostrość. Na początku, kiedy robiłem zdjęcie, wszystko było w porządku, a po jakimś czasie, kiedy chciałem obejrzeć starsze zdjęcia, okazało się, że są nieostre – wyjaśnił nam pan Kazimierz.
Nasz Czytelnik postanowił zgłosić reklamację u sprzedawcy. Telefon trafił do serwisu i wrócił… jako sprawny. Reklamacja została odrzucona. Odpowiedź była, ale nie satysfakcjonowała posiadacza telefonu. Sprzedawca argumentował swoje stanowisko ekspertyzą specjalistycznego serwisu. Właściciel telefonu skierował więc swoje kroki do starostwa, a konkretnie do urzędującego tam Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta.
Tekst ukazał się w nr 10 (1049) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl
Komentarze
Cytuję FotoJocker:
Xd nośnik danych to nie dane.
Mówisz że zdjęcia stają się coraz brzydsze wraz z upływem czasu? Że zera i jedynki się mieszają i zamieniają miejscami? A widziałeś chociaż kiedyś dotknięty tym problemem plik JPEG? (Bo ja tak).
CD/DVD degradują się lecz widocznym efektem są niemożliwe błędy odczytu jeśli zostały zapisane w formatach niezapewniający redundancji danych. Najbardziej odporne są tłoki, a najmniej - nagrywane krążki z racji obecności organicznych powłok.
Pamięć flash należy raz na parę lat zasilić by podtrzymać dane na niej zapisane.
Jak chcesz pogadać o danych to możemy się spotkać na piwie z wtedy uzupełnię Twoje braki w wiedzy ;) A dziadek po prostu fisiuje.
Cytuję Kot Jamnik:
Nic nie wiesz o zapisach i odporności na degradację z upływem czasu skoro tak twierdzisz. Zapis cyfrowy jest najmniej odporny na upływ czasu. Zabierasz głos jako znawca a nic na ten temat nie wiesz. Srał cię pies.
Proszę państwa, artykuł najwyraźniej parę dni spóźniony - Prima Aprillis był 1 kwietnia. Sprawa absurdalna jak i samo zachowanie Pana Kazimierza.
Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów – powiedział kiedyś Albert Einstein.
Przecież zarzuty Kazimierza przeczą logice. To nie klisza tylko zapis cyfrowy odporny na degradację z upływem czasu.
Stawiam 100zl że to myPhone za 299zł, więc aparat jest tylko miłym dodatkiem a nie funkcją do której można mieć jakiekolwiek oczekiwania.
Ambasada? Chalo proszę z szefem Chin? Hahaha
90% artykułu jest w tym trailerze. Brakuje tylko informacji, że Pan Kazimierz będzie interweniował w ambasadzie kraju producenta. Przysięgam, nie zmyśliłem tego.
Podsumowując: wydałem hajs gorzej niż Pan Kazimierz.
bezsilność? napisz człowieku dane sprzedającego i opisz sytuację publicznie a sprawdzimy czy kupujący czy sprzedający jet bezsilny. alle drogo i inne serwisy netowe sprzedają sprzęt niesprawny ale pieniądze to biorą sprawne. jesteś człowieku dawcą kapitału a jak zapłącisz to stajesz się już bakutilem. nie pozwól na to. ujawniaj takie przypadki z danymi osobowymi oszustów tak aby innych już nie oszukali i aby prokuratura i policja miała coś do zrobienia. jak się temat publikowania oszustów upowszechni to oszustwo przestanie byc sposobem na życie ale stanie się źródłem wstydu.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.