Akcje Adriana Wachowskiego (przy piłce) często kończyły się bramkami dla CzarnychOgnisko Przeworno-Czarni Kondratowice 1-6 (1-3)

Ognisko: Kubat, Nahajło, Pasoń, Olenkiewicz, Met, Kunderman Marcin (46’ Kunderman Patryk), Głowaczewski, Kunderman Łukasz (46’ Sławkowski Paweł), Rączka, Półchłopek, Ginter (84’ Kunderman Jakub)

Czarni: Pełka,Skalski, Rak, Rorat, Wójcikiewicz, Kożuchowski (50’ Gaj), Żyłka, Świeżowski, Dylewski (65’ Kaczmarek), Wachowski (75’ Wieczorek), Lisowski (84’ Kwiatkowski)

Wszyscy kibice na boisku w Przewornie liczyli na dobre zawody w pojedynku derbowym pomiędzy Ogniskiem a Czarnymi. Zespół z Kondratowic, jak na lidera przystało, wygrał, a styl w jakim to zrobił przypadł do gustu sympatykom tej drużyny. Gospodarze tylko przez pierwsze czterdzieści minut dotrzymywali kroku rywalom. Po czerwonej kartce Michała Meta czar prysł.

Pierwszą groźną akcję przeprowadzili miejscowi. Piłkę głową przebił Półchłopek, Ginter dograł do Marcina Kundermana, ale jego strzał bez problemu obronił Pełka. W 12 minucie po raz pierwszy zaatakowali goście. W sytuacji sam na sam z bramkarzem Ogniska stanął Lisowski, lecz przegrał ten pojedynek. Mecz z każdą minutą nabierał rumieńców. W 17 minucie Skalski dokładnie dośrodkował na głowę Lisowskiego, ale ponownie Kubat okazał się lepszy, wybijając futbolówkę na róg. W odpowiedzi indywidualną akcją popisał się Półchłopek, lecz zbyt późno dogrywał do Gintra i ten znajdował się już na spalonym. W 30 minucie potężnie z 30 metrów huknął Olenkiewicz, ale piłka przeleciała pół metra nad poprzeczką. Kolejną akcję przeprowadzili Czarni. Było to poważne ostrzeżenie dla gospodarzy. Prawą stroną boiska urwał się obrońcom Wachowski, dośrodkował do Lisowskiego, jednak ten chybił celu. Kilkanaście sekund później Wachowski skopiował swoją akcję, lecz tym razem piłka trafiła do Żyłki, który otworzył wynik zawodów. Radość gości z prowadzenia trwała tylko minutę. Rączka dośrodkowywał do Półchłopka wrzutka była zbyt długa, ale napastnik gospodarzy zdążył ją jeszcze przyjąć przed linia autową i bez namysłu zacentrował do Rączki, który z pierwszej piłki strzelił głową pod poprzeczkę i było 1-1. W 37 minucie Lisowski strzela w dobrej sytuacji obok bramki Ogniska, jednak kolejne pięć minut wstrząsnęło gospodarzami. W 40 minucie kapitalnie z 25 metrów uderzył Kożuchowski i Kubat musiał wyciągać piłkę z siatki. Dwie minuty później Ognisko straciło Meta, który obejrzał czerwoną kartkę, a 60 sekund później kolejnego gola, którego zdobył Lisowski po podaniu z prawej strony Wachowskiego. Chęć do gry odebrał Ognisku duet Wachowski Lisowski, który już w pierwszej minucie drugiej części ponownie zmusił do kapitulacji Kubata. Wysokie prowadzenie nieco uśpiło gości i mogli to wykorzystać przewornianie, ale po akcjach Gintera z Półchłopkiem i Rączki z Gintrem wysoki kunszt w bramce Czarnych pokazał Pełka. To bardzo zdenerwowało siedzącego już na ławce rezerwowych trenera Czarnych Daniela Kożuchowskiego, który w ostrych słowach  przekazał swym piłkarzom, co myśli o ich poczynaniach. To szybko przyniosło skutek. W 67 minucie Gaj dośrodkowywał, gola strzelił Lisowski, a w 84 minucie ten sam piłkarz, lecz tym razem po indywidualnej akcji, zdobywa czwartego gola w tym spotkaniu, a szóstego dla Czarnych. Ognisko mogło jeszcze zmiejszyć rozmiary porażki, ale ponownie Pełka popisał się udaną interwencją po strzale z dystansu Półchłopka. Interwencja była o tyle trudna, że piłka otarła się jeszcze o nogę jednego z obrońców Czarnych i zmieniła tor lotu. Bramkarz Czarnych potwierdził jednak swoje duże umiejętności. Chwilę później nastąpiła eksplozja radości piłkarzy i kibiców Czarnych, którzy cieszyli się z mistrza jesieni. To właśnie piłkarze z Kondratowic rozsiedli się w fotelu lidera na całą przerwę zimową. Gratulujemy!Mistrz jesieni sezonu 2012 13 Czarni Kondratowice

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Przeczytaj również