Strzelin zainwestował w piłkę nożną
Przed sezonem okazało się, że komisja do spraw rozgrywek przydzieliła Was do strzelińskiej B Klasy. Czy byliście zaskoczeni takim obrotem spraw? Czy wnioskowaliście o zmianę grupy?
- Odpowiem najpierw na drugą część pytania. Nie wnioskowaliśmy o zmianę grupy. Trochę była to dziwna sytuacja, bowiem prezes naszego klubu zapomniał zgłosić zespół do rozgrywek w terminie. Po tym jak ukazał się pierwszy terminarz i nie było Polonii w żadnej grupie, wszczęto mały alarm i trzeba było szybkiej interwencji. Zespół został zgłoszony i przydzielony do grupy strzelińskiej. Patrząc na występujące w niej drużyny i miejscowości, w których one się znajdują, byliśmy nieco zaskoczeni. Przede wszystkim musieliśmy się liczyć z dalekimi wyjazdami. Wcześniej zespół grał w V grupie i odległości między miejscowościami były dużo mniejsze.
Jakie stawialiście sobie cele przedsezonowe? Czy jesteście zadowoleni z pozycji w tabeli?
- Nie mieliśmy ściśle określonego celu przed rozgrywkami. Zespół przeszedł małą rewolucję kadrową i doszło kilku nowych zawodników. Miało być lepiej niż sezon wcześniej i było. (7. miejsce - red.) Patrząc wstecz i na pozycję Polonii w poprzednich sezonach, (lokaty w dolnej części stawki - red.) można powiedzieć, że jest progres i czuć zadowolenie z postawy naszego zespołu w obecnych rozgrywkach. Z drugiej strony pozostaje mały niedosyt. Straciliśmy co najmniej 6 punktów w głupi sposób. Mając 4 oczka więcej, bylibyśmy na podium i z lepszymi nastrojami.
Które zespoły w tej lidze grają, Twoim zdaniem, najciekawszy futbol? Kto jest Twoim faworytem do awansu?
- Bardzo trudne pytanie. Ciężko mi powiedzieć, który zespół grał najciekawszy futbol. Z tymi drużynami, z którymi graliśmy, nikt nie powalił mnie osobiście na kolana. Nie było zespołu, który odstawałby na tyle, że jak awansuje do wyższej klasy rozgrywkowej, to spokojnie w niej się utrzyma. Mam dwóch faworytów. Pierwszym jest Świteź Wiązów grająca bardzo prostą piłkę. Mają dwóch solidnych stoperów grających długą ,,lagę” do przodu oraz szybkiego napastnika i bocznych pomocników. To na B klasę w zupełności wystarczy. Moim drugim cichym faworytem jest też BKS Borów.
Grałeś wcześniej w A klasowym KS-ie Żórawina, zatem zwiedziłeś już sporo boisk w okręgu. Jak, Twoim zdaniem, wypada infrastruktura sportowa klubów z powiatu strzelińskiego na tle tych z powiatu wrocławskiego?
- Powiat strzeliński mocno zainwestował w piłkę nożną. Wszystko idzie tam w bardzo dobrym kierunku. Najlepszym tego przykładem są drużyny z gminy Strzelin, a mianowicie Pęcz, Brożec, Biały Kościół, Kuropatnik, Gęsiniec (choć gra w Strzelinie). Warunki do gry są rewelacyjne. Zwłaszcza szatnia, która jest podstawą obecnie w cywilizowanym świecie. Nie wyobrażam sobie, że jadę na mecz i po nim nie można się wykąpać. Wracam wtedy spocony po meczu 30-40 kilometrów. Nie są to miłe chwile. W strefie wrocławskiej bywa z tym różnie. Raz jest idealnie, a raz jest dramatycznie. Wszystko zależy od gmin, w których znajdują się kluby.
O co będzie grać Polonia Jaksonów na wiosnę?
- Polonia zagra o jak najwyższą lokatę. Nie mamy określonego celu. Walczymy w każdym meczu o zwycięstwo. Wszystko zweryfikuje boisko.
Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał: Marek Rychlica
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.