W Kazanowie kierowca audi nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Policja ruszyła w pościg. Kilka kilometrów dalej w Raczycach sprawca staranował toyotę. Niestety, policji nie udało się zatrzymać pirata. Zatrzymanie go to jednak kwestia czasu.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło na drodze nr 395 w Kazanowie. Funkcjonariusze wydziału ruchu drogowego ze Strzelina sprawdzali pomiar prędkości. Na kontrolce radaru pojawiło się audi, które jechało z przekroczoną prędkością.
– Funkcjonariusz wskazał kierującemu miejsce do zatrzymania pojazdu. Jednak ten zignorował polecenie i dynamicznie przyspieszył. Policjanci natychmiast podjęli pościg. Pomimo użycia sygnałów świetlnych i dźwiękowych, uciekinier zwiększał prędkość i kontynuował jazdę – relacjonuje Aleksandra Bezrąk, rzecznik strzelińskiej policji.
W trakcie ucieczki przez Raczyce (gmina Ziębice), podczas wyprzedzania, sprawca uderzył w wyprzedzaną toyotę, którą kierował 30-letni mężczyzna. Niestety, piratowi z audi udało się uciec policji. Policja jest na jego tropie.

















































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
firma audi i bmw to dobre marki. wiedzą o tym przestępcy . niezawodne szybkie prestiżowe . pasują do ciemnych okularów kierowcy noszonych również wieczorem. teraz kierowca odpowie za to że nie zatrzymał się do kontroli a nie za to co miał w bagażniku. trupa czy herę. dobrze że policja przegrała pościg bo zabiłby ludzi. lata temu policja goniła złodzieja audi i na moście grunwaldzkim we wrocławiu uciekające audi zabiło pieszego.