Drugiego czerwca w auli Liceum Ogólnokształcącego w Strzelinie starosta Marek Warcholiński prosił przedstawicieli gmin o udzielenie finansowego wsparcia spółce SCM. Dalej Jarosław Sołowiej mówił o szczegółach: Powiem brutalnie, bo brutalna jest sytuacja w SCM, że z punktu widzenia NFZ, oddział ginekologiczny nie będzie się rozwijał w strzelińskim szpitalu. Nie ma do tego podstaw.
Rozpoczął starosta, który poinformował zebranych, że spółka SCM znajduje się w dramatycznej sytuacji. Przedstawił szczegółową historię spółki od momentu objęcia przez niego stanowiska starosty do dnia dzisiejszego.
- Jeżeli powiat, jako właściciel, nie podejmie w krótkim czasie działań wobec spółki, to spółka nie przetrwa – mówił Warcholiński. - Powiat strzeliński nie ma możliwości, aby zaciągnąć kredyt i udzielić kolejnego wsparcia szpitalowi. W kwietniu przekazaliśmy na dokapitalizowanie 660 tys. zł i na tym skończyły się nasze możliwości. Spółce do przetrwania do końca roku, przy założeniu zawarcia ugody z wierzycielami i wprowadzenia programu restrukturyzacji, potrzeba 3mln zł.
Starosta podkreślił, że celem spotkania jest prośba o rozważenie przez radnych gmin pomocy powiatowi, gdyż z obecną sytuacją w SCM sam sobie nie poradzi.
Następnie głos zabrał prezes SCM Jarosław Sołowiej:
- Strata za I kwartał tego roku wynosi w spółce 4 mln zł. Strata za rok poprzedni to 3 mln zł. Na tych danych planujemy kolejne kroki. To nie są zmiany kosmetyczne. Niewielkie ruchy wewnątrz spółki nie są w stanie niczego zmienić. Przygotowany plan naprawczy jest programem, który znacząco ingeruje w strukturę i działania SCM.
Prezes podkreślił, że poczynione w minionym roku inwestycje były bezpodstawne, a zatrudnienie jest zbyt kosztowne. Sołowiej przedstawił podział wśród pacjentów strzelińskiego szpitala, ze względu na mieszkańców poszczególnych gmin. 82% to mieszkańcy powiatu strzelińskiego, w tym ok 53% to mieszkańcy gminy Strzelin, a pozostałe 47% jest równomiernie rozłożone na mieszkańców pozostałych gmin. Drugim, co do ilości pacjentów, jest powiat ząbkowicki.
- Świadczenia szpitalne w NFZ dzielą się na te udzielane w trybie planowym oraz te udzielane w trybie nagłym – mówił Sołowiej.
- Niestety wśród wszystkich świadczeń, jakie udzielone zostały w SCM w 2014 roku, tylko 56% to były świadczenia trybu nagłego, które są bazą dla nadwykonań i wzrostu kontraktu. Istnieje bowiem ustawowy wymóg płacenia za te świadczenia. Natomiast koszty związane z trybem planowym NFZ bezlitośnie tnie.
Wykonania nagłe na oddziale wewnętrznym i dziecięcym sięgają 100%, na oddziale chirurgicznym 60%, a na oddziale ginekologiczno-położniczym są bliskie 0.
- Wiem, że temat ginekologii i położnictwa był przez ostatnich kilka lat bardzo mocno lansowany, jako punkt zwrotny w rozwoju SCM – podkreślił Sołowiej. – Ale chyba nie czytano statystyk. Powiem brutalnie, bo brutalna jest sytuacja w SCM, że z punktu widzenia NFZ, oddział ginekologiczny nie będzie się rozwijał w strzelińskim szpitalu. Nie ma do tego podstaw.
Okazuje się, że progiem rentowności (i sensowności) oddziału położniczego jest liczba 500 przyjętych porodów, a w SCM co roku rodzi się około 350 dzieci.
- Bez Państwa pomocy, bez poparcia istnienia szpitala, nie uda się podpisać ugód i porozumień z wierzycielami – apelował prezes SCM.
W końcu samorządowcy zabrali głos. Burmistrz Wiązowa Jerzy Krochmalny odwołał się do czasu, kiedy sam był starostą i proponowany wtedy również przez Jarosława Sołowieja program naprawczy został zbojkotowany przez sołtysów, którzy nie wyrażali zgody na podjęcie restrukturyzacyjnych działań. Podkreślił, że w gminie Wiązów już rozpoczęto starania o poprawę sytuacji szpitala. Na zebraniach wiejskich burmistrz z radną Magdaleną Krupą namawiał mieszkańców do korzystania z usług SCM.
- Każdy pacjent z naszej gminy to są pieniądze dla szpitala – mówił Krochmalny. - Czekamy na propozycje, czego Państwo oczekujecie. My, żeby opłacić gminne rachunki, wyłączamy oświetlenie w nocy, zlikwidowaliśmy straż miejską, szkołę, ZGK.
Wicestarosta Aleksander Ziółkowski zainteresowany jest deklaracją mieszkańców powiatu – czy chcą, aby strzeliński szpital istniał. Jeśli tak, to nie przetrwa on w takiej formule, w jakiej do tej pory funkcjonował. Z części usług trzeba będzie zrezygnować. Plan zakłada samofinansowanie się spółki.
- Potrzebne są jednak pieniądze – zakomunikował Ziółkowski. - Moim zdaniem gwarantem powodzenia byłoby przejęcie współodpowiedzialności za szpital przez gminy w formie nabycia udziałów w spółce. Do minimum zmniejszone zostałoby ryzyko podjęcia nieodpowiedzialnych decyzji przez grupę ludzi z jednego z samorządów. Jadwiga Sahaj, mieszkanka Strzelina, wypowiedziała także swoje zdanie:
- Musimy, jako społeczeństwo, sprzedać tę bombę.
Burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk zaznaczyła, że gmina Strzelin od lat wspiera szpital. Poprosiła o przedstawienie konkretnej propozycji, którą rada gminy miałaby rozpatrzyć.
Oddziału położniczego bronił wójt Kondratowic Wojciech Bochnak. Podkreślił, że ten właśnie oddział ma najlepszą opinię i budował pozytywny wizerunek szpitala.
- W statystyce, którą Pan przedstawił – wójt zwrócił się do prezesa SCM – odliczając porody, jeden pacjent z gminy Kondratowice trafił do strzelińskiego szpitala. I jeśli nie poprawimy dróg powiatowych, to ten jeden pacjent, gwarantuję, kolejnym razem znajdzie się w szpitalu w Dzierżoniowie.
Porodówki broniła także burmistrz Strzelina.
Jarosław Sołowiej odpowiadał na pytania. Wyjaśniał i powoływał się na rzeczywiste liczby i fakty. Jest zdania, że dotychczasowa polityka zarządzania, która była realizowana w założeniu wzrostu przychodów, była czysto roszczeniowa, nie poparta żadnymi konkretami, żadnym źródłem dochodów. Jak podkreślał, jest już za późno na próbę ratowania nierentownych oddziałów (położnictwo). Przyszedł czas na decyzje finansowe, poparte odpowiednimi kalkulacjami. Dość już chciejstwa i polityki.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Porodówka nie przetrwa!
Sądzę, że po wygranej PiS i Kukiza w wyborach do parlamentu zostanie zmieniona ustawa o prokuraturze, która dawała pojedynczym prokuratorom daleko idącą dowolność i niezależność w ocenie poszczególnych spraw kryminalnych. A w kontekście zmienionej ustawy ponownie spojrzymy na sprawy szpitala i ZWiK oraz osób zobowiązanych nadzorowanie organów zarządzających tymi jednostkami.RE: Porodówka nie przetrwa!
ali baba powiedziała : Po co pytac Rykale, Ziolkowskiego czy nawat Warcholinskiego lepiej dotrzec bezposrednio do zrodla czyli Jana A. bo to sa jego ludzieRE: Porodówka nie przetrwa!
mieszkaniec powiedziała : Kręcisz! Kurowski w II turze poparł Panią Burmistrz bo myslał że mu bedzie pozwalać na dalszy folwark w ZWiK. Wyleciał, bo za nic miał publiczne pieniądze, sądy potwierdziły słuszność dyscyplinarnego zwolnienia. Jego niegospodarność i rozrzutność przekroczyła wszelkie granice w szpitalu co skutkuje taką sytuacją jaką mamy. A prezesem szpitala został dlatego, że Raba potrzebował głosów SBS żeby zostac starostą i ma tendencje do przygarniania tych, którzy nie sprawdzili się w gminie.RE: Porodówka nie przetrwa!
mieszkaniec powiedziała : Czytaj ze zrozumieniem. Jak pan S był prezesem to sołtysi i inni zbierali podpisy przeciw jego polityce. Teraz ci co go wcześniej krytykowali teraz znów go powołują na prezesa. Czy to prawda, że przewodniczący rady nadzorczej zrezygnował a potem wycofał rezygnację??? Za co?RE: Porodówka nie przetrwa!
mieszkaniec powiedziała : 100% prawdy, stołek za stołek, koryto za koryto,porodówka
nie interesuje mnie wasze polityczne rozgrywki ale faktem jest że Bochnak ma rację nie ma lepszego oddziału niż porodówka w tym szpitalu i od lat ma taką opinię !!!RE: Porodówka nie przetrwa!
ali baba powiedziała : To proste.. Pan K. poparł w II turze wyborów na burmistrza Pana R. Pani Burmistrz zwolniła Pana K.. Pan R. za poparcie znalazł inny stołek Prezesa dla Pana K. . Ale najpierw musiał zwolnić Pana S. Więc stwierdził, że nie spełnia wymogów w konkursie na kolejną kadencję.do POśka
Spokojna twoja głowa. Nikt nikogo nie rozliczy, bo wszyscy od lat mają swoje na sumieniu. I czemu wielcy krytycy poprzedniej władzy nie potrafią wyjaśnić mi dlaczego Sołowiej gdy był prezesem za Krochmalnego był zły, a teraz jest dobry???RE: Porodówka nie przetrwa!
POsiek powiedziała : rozliczyc???? przeciez wiadomo ze ten ktory nabrudzil jescze dostanie kupe odprawy za to, tak jak terazniejszy pan prezes .go... zrobil, poszedl do zwolnienia, kasy w cholere wzial i co....przyszedl nastepny, niby cos tam zrobil...odprawe wzial i co....mamy spowrotem tego, ktory byl tak zly, ale co tam...Pielegniarki z 25letnim stazem pracuja za grosze, a tu tylko sie prezesi zmieniaja, i coraz to lepsze odprawy....RE: Porodówka nie przetrwa!
maria powiedziała : Najwazniejsze to rozliczyć tych którzy ten bałagan stworzyli i go po sobie zostawili. Rolą sprzatajacych jest doprowadzić aby poprzednicy ponieśli odpowiedzialnoś ć.