„Chcemy znać faktyczne koszty”
27 maja na spotkaniu komisji budżetu, rozwoju gospodarczego i promocji starosta poddał pod obrady projekt uchwały dotyczącej zmian w budżecie na 2015 rok. Zmiany przewidywały przyjęcie 300 tys. zł na zadania z zakresu ochrony zdrowia, które gmina Strzelin przekazała powiatowi, uwzględnienie kwoty 27 tys zł od prywatnego darczyńcy na rzecz domu dziecka w Górcu oraz formalną zmianę związaną z realizowanym programem PL13 (zapisy klasyfikacji dochody i wydatki, cyfra z 5 na 7 - wytyczne ministerstwa zdrowia).
Radny Norbert Raba zauważył pewną nieścisłość, błąd formalny, który, jego zdaniem, należałoby wyjaśnić. Dotacja celowa od gminy Strzelin trafia do paragrafu zadań własnych bieżących, a wydatki wpisane są w paragraf dotyczący wydatków majątkowych. Radny poprosił o wyjaśnienie tej kwestii i przedstawienie jej przed mającą się odbyć następnego dnia sesją Rady Powiatu.
Radni Norbert Raba i Aleksander Bek pytali również starostę o umowę pomiędzy powiatem a gminą Strzelin, czy jest podpisana, czy jest chociażby jej projekt. Marek Warcholiński odpowiedział:
- Nie. Nie podpisaliśmy umowy. Nic nie stoi na przeszkodzie, by podjąć tę uchwałę. Konsekwencją podjęcia obu uchwał będzie podpisanie umowy porozumienia.
Radny Mariusz Majewski poprosił o wyjaśnienie czy są określone jakieś warunki udzielonej pomocy przez gminę Strzelin, szczególnie w kontekście umowy porozumienia. Starosta po raz kolejny podkreślił, że uchwała określa jedynie cel pomocy „ na zadania z zakresu ochrony zdrowia”.
W przerwie sesji, która odbyła się następnego dnia, komisja zebrała się ponownie i po wyjaśnieniu starosty, że ani radca prawny, ani skarbnicy (powiatu i gminy) nie dostrzegają błędów w uchwale, komisja budżetowa pozytywnie zaopiniowała projekt uchwały. Jedyną osobą wstrzymującą się od głosu był radny Norbert Raba.
Kolejny temat, poruszany przez komisję, wiązał się ze sporządzoną przez PZD analizą kosztów (na podstawie danych z 2014 r.) prac związanych z utrzymaniem dróg powiatowych, wykonywanych przez PZD. Długą debatę rozpoczął przewodniczący komisji Aleksander Bek:
- Moją intencją jest próba ustalenia czy system wykorzystania środków przeznaczonych na utrzymanie dróg, jaki aktualnie funkcjonuje (utrzymanie pracowników, własne wykonawstwo) jest efektywny i jak ma się do systemu, który opiera się na zleceniach, przetargach – zatrudnianiu firm zewnętrznych.
Zastępca dyrektora PZD Zdzisław Ziąber i główna księgowa Marią Swatek przedstawili sprawozdanie, w którym porównali koszty przykładowych prac wykonywanych przez pracowników PZD z cenami z najkorzystniejszych ofert firm zewnętrznych, a także wykaz kosztów zatrudnienia w PZD.
Radni i przedstawiciele PZD dyskutowali, pytali, wyjaśniali, ale nie udało im się nawiązać porozumienia. Jak się okazało, bardzo trudno skonstruować materiał porównawczy oparty o jednolite zasady. PZD jest jednostką samorządu terytorialnego, a nie jednostką komercyjną. Jak podkreśliła księgowa:
- Przygotowaliśmy materiały w miarę naszych możliwości. Jako jednostka samorządu mamy obowiązek wydawać środki na wydatki według efektywności określonej w ustawie o finansach publicznych. Nie mamy możliwości pertraktacji, ogłaszamy przetargi i wybieramy najlepszą ofertę. Nie produkujemy, nie sprzedajemy, wykonujemy potrzebne czynności.
Wobec braku jakichkolwiek wniosków, wielu niejasności, rozważań czy nie za bardzo skupiono się na szczegółach, a nawet stwierdzeniu, że dyskusja podąża w złym kierunku i biorąc pod uwagę fakt, że radni ocenili przygotowany przez pracowników PZD materiał jako dobrze skalkulowany i w który włożono dużo pracy, członkowie komisji budżetu postanowili spotkać się ponownie. Najprawdopodobniej w sierpniu na posiedzeniu ponadprogramowym i wtedy, po analizie oraz przemyśleniach, można będzie wrócić do tematu.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
Waldemar powiedziała : Waldemar i ty elo już niedługo rozwiniecie swoje myśli przed prokuratorem. Zobaczymy czy gdy przestaniecie być anonimowi będziecie tacy odważni w obrażaniu.RE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
inny powiedziała : Proszę wybaczyć, ale my widzimy, co się dzieje. Na stanowiska są powoływani kolesie, rodzina i znajomi, a nie fachowcy. To dotyczy nie tylko powiatu, ale także gmin. Potem tacy kolesie nic nie robią, bo się na tym nie znają. Ale pieniądze biorą. Nawet najlepszy budżet nic by tu nie dał.RE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
Brak mi słów na temat Państwa malkontenckich komentarzy. Czy ktokolwiek byłby na tym stanowisku (Nowak, kowalski) to zostałby obrzucony błotem. Spajker masz wiedzę widzę w każdej dziedzinie, może ją w końcu wykorzystaj!!!! Ale w zyciu to może uleczysx cale to ZLO. Zainteresujcie się budżetem i powodzenia temu,kto wszystkim dogodzi. Nikt z Was nie chciałby czytać na swój temat takich bzdur. Zastanowcie się!„Chcemy znać faktyczne koszty”
Rzeczywistość jest nieubłagana w tym wirtualnym kraju instytucje kroi się pod ludzi. Jest odpowiedni człowiek stwórzmy instytucję i dajmy sobie możliwość legalnego wypływu pieniędzy. To tylko jeden ze sposobów.RE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
myśliciel powiedziała : To zapewne dotychczasowe praktyki i doświadczenia. Wiem, że będzie i taniej i efektywniej. Firm chcących wykonywać te zadania jest sporo i jest wybór. Jak nie wywiąże się z kontrakt to inny weźmie zadanie z pocałowaniem ręki. Na łapówki jest sposób - ściganie przez prokraturę, CBA. Trzeba tylko mądrych i odpowiedzialnyc h radnych, nie przydupasów.RE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
... powiedziała : A z każdą pierdołą będziesz jeździć do Oławy.RE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
Pan Ząber pokazał się jako zarządca komisaryczny w Wiązowie jako dobry menadżer. Z pewnością poradzi sobie jako dyrektor PZDRE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
ali baba powiedziała : Super i hiper to nie jest bo ktos POzostawil straszny balagan a tak na marginesie to 1 dyrektor z koligacjami a cale PZD to chyba roznica ? A jesli chodzi o scislosc to naszym powiatem nie rzadzi ani PSL ani PIS tylko FORUM pod roznymi szyldami? A SLD jako koalocjant musi wiedziec co sie dzieje wiec to nic dziwnego ze ma tam czesc swoich ludzi. Pozdrowienia dla myslacych inaczej !RE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
ali baba powiedziała : Ile zarabia dyrektor na pół etatu każdy może się dowiedzieć z oświadczenia majątkowego, więc nie musi nikt stosować forteli, a jeśli chodzi o prywatyzację ośrodka to już jest klepnięta. Słabo działa poczta pantoflowa.RE: „Chcemy znać faktyczne koszty”
A może lepiej będzie jak ten nasz powiat zbankrutuje? Będzie jeden zarządca - nie będzie starosty, wicestarosty i diety radnych?