Lista zarzutów opozycji jest długa
Styczniowa sesja Rady Powiatu była siedemnastym posiedzeniem tej kadencji samorządu i trwała ponad pięć godzin. Nasza relacja nie będzie chronologicznym zapisem przebiegu sesji. Rozpoczniemy od uchwał, które acz ważne, to nie zajęły radnym zbyt dużo czasu.
Zarząd powiatu zwrócił się do radnych z wnioskiem o uzupełnienie porządku obrad o jeden projekt uchwały, który nie znalazł się w przesłanych dokumentach. Chodziło o przystąpienie CKZiU w Ludowie Polskim do programu Erasmus+. W ramach tego projektu uczniowie będą mogli korzystać z praktyk zawodowych w krajach Unii Europejskiej. Program w całości finansowany jest ze środków zewnętrznych. Radni jednogłośnie poparli tę uchwałę.
Dwa projekty uchwał dotyczyły sporu kompetencyjnego, jaki trwa już kilka miesięcy, a toczy się pomiędzy Radą Powiatu i Dolnośląskim Państwowym Wojewódzkim Inspektorem Sanitarnym. Jeszcze w grudniu do wojewódzkiego inspektora sanitarnego wpłynęło pismo z interwencją Piotra Babiarza, posła na Sejm RP. W piśmie poseł wyraża zaniepokojenie działaniami dyrektor strzelińskiego sanepidu. Sugeruje i wskazuje jednocześnie, że „właściwym więc by się wydawało zawieszenie Pani Dyrektor w wykonywaniu obowiązków do czasu wydania prawomocnego wyroku”. Swoje stanowisku uzasadnił tym, że podwładni dyrektor mieli zeznawać przed prokuratorem. Dziś sprawa toczy się już przed sądem. Jako świadkowie zeznają pracownicy sanepidu, pozostający w podległości służbowej z oskarżoną dyrektor sanepidu.
Skierowanie do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie wniosku o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego, kto miałby się zająć rozpatrzeniem skargi zyskało aprobatę radnych. Podobnie jak upoważnienie radcy prawnej starostwa do reprezentowania rady w tym postępowaniu. Wnioskodawcą obu uchwał był Mariusz Majewski, przewodniczący rady.
Następnie zebrani wysłuchali sprawozdania starosty z wykonania uchwał Rady Powiatu, sprawozdania starosty z działania komisji bezpieczeństwa i porządku za rok 2015 i sprawozdań przewodniczących komisji stałych rady z pracy między sesjami. Radni przyjęli również plan pracy komisji na bieżący rok.
Powiat ma budżet
To było drugie podejście do uchwalenia budżetu. W grudniu zarząd powiatu zdecydował o zdjęciu przygotowanego projektu z porządku obrad. Głosowanie nad budżetem poprzedziło przedstawienie projektu uchwały budżetowej przez skarbnik Walentynę Hucał, przedstawienie opinii komisji, w tym ostatecznej opinii komisji ds. budżetu, stanowiska zarządu powiatu, opinii klubów oraz opinii Regionalnej Izby Obrachunkowej.
Radni opozycyjni krytycznie odnieśli się zarówno do przedstawionego projektu, jak i do trybu prac nad budżetem. – Pracujemy nad projektem budżetu, który przedstawił nam zarząd powiatu i jak pan starosta podkreślił ze zmianami do pierwszego projektu. - mówił Norbert Raba. - To jest tak naprawdę trzeci budżet. Pierwszy poszedł do RIO, potem były zmiany, po czym obradowaliśmy nad nim w grudniu. Teraz mamy trzeci projekt. (…) Niestety, panie starosto. Nie tylko nie wprowadził pan do projektu zmian proponowanych przez komisję budżetu, ale najzwyczajniej na świecie nie odpowiadał pan w terminie w wnioski komisji. Prośby o analizy na piśmie, o rozwianie wątpliwości, żeby móc pracować nad budżetem wpłynęły dziś rano na skrzynki mailowe. Przyznam, że prowadzę taki tryb pracy zawodowej, że nawet nie miałem dziś czasu otworzyć skrzynki a co dopiero przeczytać zapoznać się z materiałami – powiedział radny Raba. Następnie radni składali wnioski o zmiany w budżecie. Szerzej na ten temat piszemy w artykule „Zabrać oświacie, dać na drogi”
Odpowiadając na zarzuty i uwagi radnych, starosta Marek Warcholiński przypomniał o procedurze tworzenia budżetu, współpracy z radnymi w ramach komisji, i doraźnych działaniach, przesunięciach w ramach budżetu. – Mając świadomość, że najpilniejszą potrzebą przekierowania środków z budżetu powiatu są drogi, jeżeli pojawią się realne możliwości to przesuniemy je na drogi – powiedział starosta. W swojej wypowiedzi podkreślił również związek stanu dróg z bezpieczeństwem mieszkańców powiatu. Ostatecznie radni przyjęli uchwałę budżetową stosunkiem głosów: 9 – za, 4 – przeciw i 3 – wstrzymujące się.
Poręczenie, czyli bumerang
Wniesienie pod obrady rady następnego projektu uchwały dotyczącego kolejnego poręczenia dla SCM było włożeniem przysłowiowego kija w mrowisko. Radny Raba zarzucił Jarosławowi Sołowiejowi, prezesowi SCM, że nie wykonał uchwały rady, co do przekazania komisji rewizyjnej dokumentów finansowych spółki. Prezes zwrócił uwagę na rolę rady nadzorczej w procesie podejmowania decyzji w sprawie udostępniania informacji handlowych. Dyskusja była wielowątkowa, ale koncentrowała się przede wszystkim na próbie odpowiedzi na retoryczne, jak można się spodziewać, pytanie, czy to już po raz ostatni szpital potrzebuje poręczenia, żeby zdobyć środki na funkcjonowanie. W głosowaniu za udzieleniem poręczenia opowiedziało się 9 radnych, 4 było przeciw, a 3 wstrzymało się.
Dyskusja o przyszłości szpitala trwa już kilka lat. W ostatnich miesiącach, w związku ze zmianami po wyborach samorządowych, zaostrzyła się. Dyskusja o zaszłościach i zaniedbaniach poprzednich i obecnych radnych, starostów, rad nadzorczych i prezesów musi ustąpić miejsca dla ratowania tego, co jeszcze można ocalić. Po raz pierwszy otwarcie mówi się o wydzierżawieniu lub sprzedaży spółki. Atmosfera dyskusji na sesji była gorąca. Żeby nie podgrzewać już i tak kipiącej atmosfery wokół szpitala, do przebiegu dyskusji wrócimy za tydzień, kiedy emocje opadną.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Lista zarzutów opozycji jest długa
" Dyskusja była długa i gorąca."taaa widac po zdjeciu ;/ jaka goracaRE: Lista zarzutów opozycji jest długa
upss powiedziała : Próżność i lenistwo tzw.działaczy PO wygenerowały PIS.Pan poseł Raba zasłyną w Semie tym,że wydał z publicznej kasy 30 tys, na gazety.Jako jedyny w kraju.Taki kozak !!!RE: Lista zarzutów opozycji jest długa
upss powiedziała : Nie bronię Raby ale to co się teraz to Raba przy nich był budowniczym :D Oni nie zrobili, w mojej ocenie, prawie nic.PO szpitalu
Przypomnę tylko że nasz jedyny PO_seł i jego koledzy w różnych konfiguracjach mieli 7 lat na ratowanie szpitala - przy wsparciu parlamentu oraz co najważniejsze i szczególnie głoszone przez Pana Norberta - osobistym zainteresowaniu kolegi Tuska i koleżanki Ewy Kopacz.Czyżby nasz jedyny, ponadprzeciętny mieszkaniec gminy o tym zapomniał. Ps. A kogo w rządzie zna Warcholiński. Gdzie mu do tak wielkich jak N.R. Ps1. W 7 lat się nie dało ale... kopać we własny powiat to z przyjemnością. W końcu Dutkiewicz dał fuchę w jakimś tam pogotowiu. Przykre. Nie ważny byt Szpitala ale siekanie po kostkach. I tylko ręka w górę ... Mam nadzieję że po zmianach na szczytach PO to Wojtek będzie głównym rozgrywającym w powiecie - bo niektórzy w tym ugrupowaniu dawno zapomnieli co znaczy służba społeczeństwu. Inaczej będzie po waszym PO.. PS2.Kto już miał do czynienia z panem radnym (a przez chwilę nawet posłem) co to wie przede wszystkim jak sobie załatwić - to wie ile w tym wszystkim obłudyPs3. Norbert! mi wydaje się iż wielu dawnych znajomych Cię nie poznajePS4. To właśnie tacy jak Ty utopili PO (próżność i egoizm - prywatny kierowca, prywatne nominacje, awanse, itd..upss) i wepchaliście ludzi pod władzę PIS (duma czy... wstyd?)Pisze to nie dla krytyki ale ku refleksji, A i tak pewnie PO to wszytko zlekceważy potwierdzając że wszyscy w tej partii to tłuste koty. Bo może wreszcie coś byście temu powiatowi pomogli..ale...jak 7-8 lat tylko dla siebie to jak teraz dla innych (absurd - fantasy)RE: Lista zarzutów opozycji jest długa
Poręczono kolejne 900 tys, co ma starczyć na 3 miesiące, a co dalej? A jak za 3 miesiące nie sprzedadzą szpitala to co wtedy? jak wybierali tych ludzi to wieszaliście psy na rabie i kurowskim i miało być tak super - minęło prawie 1,5 roku i jak jest???