W kronice GS-u znalazł się wpis delegatów na WZP z dnia 21 kwietnia 1974 r. Oto nazwiska delegatów:
1. Michał Krawiec – główny księgowy z Jegłowej
2. Wiktor Sitek – z Jegłowej
3. Stanisław Fedak – były pracownik GS-u w latach 1947-53 z Jegłowej
4. Piotr Lis z Jegłowej
5. Józef Łopata z Jegłowej
6. Jan Nycz z Jegłowej
7. Eugeniusz Knysak z Karnkowa
8. Adam Tomal z Karnkowa
9. Antoni Pogoda z Karnkowa
10. Józef Michalik z-ca przewodniczącego Rady Nadzorczej z Rożnowa
11. Stanisław Mikła z Dzierzkowej
12. Zygmunt Krygier z Ostrężnej
13. Lucjan Smela z Dobroszowa
14. Michał Wójcik, członek Rady Nadzorczej z Miłocic
15. Tomasz Szuba, członek Rady Nadzorczej z Przeworna
16. Mieczysław Urbanik, członek Rady Nadzorczej z Cierpic
Jak wynika z przedstawionej informacji, najwięcej delegatów miało sołectwo Jegłowa – 6 osób i sołectwo Karnków – 3 osoby. Po jednym delegacie sołectwa: Rożnów, Dzierzkowa, Ostrężna, Dobroszów, Miłocice, Cierpice i Przeworno.
Z zadań inwestycyjnych Gminna Spółdzielnia oddała do użytku pawilon handlowy w Sarbach, budowany w latach 1976-77. Społeczność południowej części gminy była zadowolona z tej decyzji.
Gminna Spółdzielnia wspólnie z istniejącymi Kołami Gospodyń Wiejskich zorganizowała w 1978r. kurs szydełkowania. Kurs odbył się w Jegłowej i sołectwach Karnków – Rożnów. Cieszył się zainteresowaniem wśród pań. Na zakończenie kursu przygotowano wystawę wykonanych prac i poczęstunek dla uczestniczek kursu i zaproszonych gości.
Spółdzielcy z Przeworna byli ludźmi, którzy kochali sport. Chętnie chodzili na mecze „Ogniska” Przeworno, czy „Kwarcytu” Jegłowa. 1Maja 1978r. Na stadionie w Przewornie zostały zorganizowane zawody sportowe, w których pracownicy GS-u aktywnie brali udział.
Z okazji Międzynarodowego Dnia Spółdzielczości 1 lipca 1978 r. Zarząd i Rada Nadzorcza GS-u zorganizowała w Sarbach uroczystą akademię połączoną z zabawą taneczną.
W spotkaniu brali udział pracownicy, członkowie Rady Nadzorczej i zaproszeni goście:
Mikołaj Beń – I sekretarz KG PZPR
Julian Mendak – sekretarz KG PZPR
Jerzy Zawada – naczelnik gminy
Andrzej Dobrowolski – dyrektor Kombinatu
W kronice zauważyłam piękną dziewczynkę z bukietem kwiatów i życzenia o następującej treści:
„Z okazji Dnia Spółdzielczości wszystkim pracownikom Waszej instytucji przesyłamy moc najserdeczniejszych życzeń, dużo zdrowia, wszelkiej pomyślności i wytrwałości w trudnej i odpowiedzialnej pracy.
Podpisano -
Dyrekcja Zbiorczej Szkoły Gminnej w Przewornie”
Tak było. Po tamtych czasach zostały tylko wspomnienia. Kronika zawiera jeszcze 2 wpisy:
- z okazji 40-lecia GS z 1986r. Dokonany przez założycieli Adama Kamińskiego, Stanisława Szałagana, Antoniego Łuszczyka, Bronisława Beka i Stefana Litwina. Są to życzenia sukcesów w pracy i dalszych osiągnięć w działalności i rozwoju GS-u.
- dokonany przez Zarząd i Radę Nadzorczą z okazji 50-lecia GS w 1996 r.. Są to życzenia dla członków spółdzielni i pracowników. Wpisujący życzą dużo zdrowia i pomyślności w życiu zawodowym i prywatnym.
Podpisy złożyli: Eugenia Nahajło – prezes Zarządu, Maria Kozłowska – v-ce prezes Zarządu, Ludwik Jasiński – przewodniczący Rady Nadzorczej, Bożena Król – sekretarz Rady Nadzorczej, Anna Kalińska – z-ca przewodniczącego Rady Nadzorczej.
Po ponad pięćdziesięcioletniej działalności Gminna Samopomoc Chłopska w Przewornie przestała istnieć. Składam serdeczne podziękowanie pani Marii Kozłowskiej za udostępnienie kroniki i pamiątkowych zdjęć.
Helena Zarzycka
cdn.
Niebawem opublikujemy wspomnienia byłych pracowników GS. Oczywiście, nie zabraknie archiwalnych zdjęć.
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
RE: Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Przewornie w Latach 70-tych XX wieku
RES powiedziała : szynka była była raz w roku przed świętami. kolejka kilkaset osób trwała kilka dni przed sklepem. za meblami kolejki trwały 30-60 dni. konserwantów nie było bo po co? szynkę ludzie wykupili w 5 minut za dwa dni zjedli, nie zdążyła się zepsućRE: Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Przewornie w Latach 70-tych XX wieku
. powiedziała : Tyle tylko że jej (ich) nie było , przypominam ze oprócz kartek trzeba było mieć znajomości, czekoladą he he ...chyba że kupowałeś(aś) za firankami....RE: Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Przewornie w Latach 70-tych XX wieku
bad boys powiedziała : puszkę konserwy rybnej - czyli paprykarz szczeciński trzeba było otwierać toporem z uwagi na grubość blachy, śledzie sprzedawano prosto z beczki i waliło rybami w całym sklepie. były dorsze w oleju maszynowym i skumbrie w tomacie. nędza była i tyle, plagi otyłości nie było na czym wyhodować ale można było hodować kompleksy jeżeli człowiek wszedł do ddrowskiej albo rfnowskiej kaufhali.RE: Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Przewornie w Latach 70-tych XX wieku
bad boys powiedziała : Tak jest! Za komuny było jak było, produktów spożywczych nie było zbyt wiele, ale były pierwszej jakość.Szynka była szynką, bez konserwantów i polepszaczy smaku czy innej chemii, tak samo z chlebem, czekoladą, mlekiem czy innymi produktami.RE: Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Przewornie w Latach 70-tych XX wieku
spajker powiedziała : Najlepsze konserwy rybne jadłem za komuny. Dzisiaj w puszce ryb trzeba szukać w ohydnej zalewie pseudopomidorow ej. Smak J-23 (inaczej czachojeba lub uśmiechu traktorzysty) to niezapomniany smak młodości.RE: Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska w Przewornie w Latach 70-tych XX wieku
te zdjęcia są zrobione w latach 75-76 czyli w największej prospericie prl. na półkach sklepowych widzę tak z 5-6 rodzajów towaru czyli kilka syfiastych konserw rybnych, ,ocet , wino. towarzyszy partyjnych, aktywistów i działaczy spolecznych jest za to z 60-ciu. w latach 80-tych te półki sklepowe były całkiem puste a przed sklepem zawsze stała kolejka ludzi aby coś kupić w przypadku gdyby kiedykolwiek do sklepu cokolwiek przywieźli. sklep był otwarty od 10:00 do 18:00 tak abyś ani przed pracą ani po pracy nie zdążył niczego kupić.