Szczeniaki po wyciągnięciu z wody zostały osuszone. Trafiły do lecznicy w Strzelinie, gdzie podano im kroplówkęDo bestialskiego czynu posunął się jeden z mieszkańców Wiązowa. Do stawu w Kalinowej wrzucił pięć szczeniaków. Dwa z nich uratowano. Niestety, pozostałe utopiły się. Jeden z psów miał podciętą szyję.
W jednym z poprzednich wydań gazety pisaliśmy o skatowanym foksterierze. 47-letni mężczyzna kopał go i bił deską pełną gwoździ. Zwierzę cudem udało się uratować. Od tamtych wydarzeń minęło zaledwie kilkanaście dni, a już odnotowano kolejny przypadek znęcania się nad zwierzętami. W późną noc, 28 sierpnia, Komenda Powiatowa Państwowej Straży Pożarnej w Strzelinie otrzymała zgłoszenie, że na terenie stawu w Kalinowej (gmina Wiązów) ktoś próbuje utopić szczeniaki. Gdy strażacy dotarli na miejsce nikogo nie zastali. W zaroślach słychać było piszczenie zwierząt. Teren został oświetlony. Strażakom udało się wyciągnąć z wody dwa żywe szczeniaki. Jeden z nich miał podciętą szyję. Rana na ciele była kilkucentymetrowa. Po wyciągnięciu z wody strażacy osuszyli szczeniaki i zabezpieczyli przed utratą ciepła. Niestety, szybko okazało się, że zwierząt w stawie jest więcej. Trzy kolejne pieski utopiły się. Na miejscu byli również strzelińscy policjanci.
Asp. Ireneusz Szałajko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie, informuje, że w tej sprawie zatrzymano 58-letniego mężczyznę, który przyznał się do zarzucanych mu czynów
Przestał oddychać…
O całej sprawie powiadomiono Joannę Waś, mieszkankę Strzelina, która społeczne angażuje się w pomoc zwierzętom. Policjanci przywieźli psy do lecznicy w Strzelinie. – Szczeniaki były bardzo wyziębione. Mieliśmy z weterynarzem problem żeby zmierzyć im temperaturę ciała – mówi Joanna Waś. – Ogrzewaliśmy je ręcznikami, ciepłymi butelkami i suszarką – dodaje. Szczeniaki zostały też nakarmione, podano im również kroplówkę. Weterynarz określił, że zwierzęta urodziły się dziewięć lub dziesięć dni wcześniej. Rana na ciele suczki została zszyta. – Był taki moment, że pies przestał oddychać. Weterynarz natychmiast podał lek na pobudzenie oddechu. Suczka wróciła do życia – wyjaśnia. Stan zdrowia drugiego pieska był dużo lepszy. Joanna Waś zabrała go do domu i na razie opiekuje się nim. – Przez pierwsze dwa miesiące będzie u mnie. Później poszukam mu domu tymczasowego – tłumaczy. Suczką opiekuje się rodzina weterynarza. Suczka miała podciętą szyję. Weterynarz zszył kilkucentymetrową ranę
Policjantom szybko udało się namierzyć sprawcę. Okazał się nim 58-letni mieszkaniec Wiązowa. – Mężczyzna po zatrzymaniu usłyszał zarzut uśmiercenia trzech szczeniaków i próby utopienia dwóch psów. Przyznał się do zarzucanych mu czynów – informuje asp. sztab Ireneusz Szałajko, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Strzelinie. Teraz będzie badany przez lekarza psychiatrę. Za to przestępstwo grozi mu do 2 lat pozbawienia wolności.

***
To kolejny przypadek znęcania się nad zwierzętami na terenie naszego powiatu w ostatnim czasie. Kilka tygodni temu w jednym ze śmietników na ul. Św. Jana w Strzelinie odnaleziono wyrzucone kotki. Apelujemy do właścicieli o troskę i odpowiednie traktowanie zwierząt. Prosimy także wszystkich, którzy są świadkami znęcania się nad zwierzętami o zgłaszanie tego odpowiednim służbom. Przypominamy również, że na terenie gminy Strzelin jest możliwość bezpłatnej sterylizacji i kastracji kotów. Warto dodać, że pomocy przy sterylizacji i kastracji psów udziela Stowarzyszenie Inicjatyw Obywatelskich z Bielawy.






UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
mati
czy w naszym mieście jest TOZ?
kolejny przypadek brutalnego znęcania się nad zwierzętami i kolejny raz TOZ strzeliński nie wykazuje żadnej "aktywności".Co te starsze panie i "prezes" robią w naszym mieście dla zwierząt?
0
Gravatar
dd
RE: Podciął szyję i wrzucił do wody
A zrobił to przed czy po wizycie w kościele
0
Gravatar
sd
RE: Podciął szyję i wrzucił do wody
oko za oko , jedyna kara. I takie indywidua mają się za ludzi? Wolę zwierzeta
0
Gravatar
spajker
RE: Podciął szyję i wrzucił do wody
sprawcę wystarczy wystarczy wrzucić do klatki z głodnymi zwierzakami. tam sprawca zmierzy się ze zwierzętami na równych prawach. mieszkańcy wsi mają specyficzny stosunek do zwierząt. kilka lat temu wiejska kobieta szufelką wrzuciła szczeniaki do pieca. suka wskoczyła do pieca chcąc ratować młode i zdechła od poparzeń po dwóch dniach.
0

Przeczytaj również