Posiedzenie XV sesji Rady Miejskiej Strzelina odbyło się w poniedziałek, 14 grudnia. Po przyjęciu protokołu z poprzednich obrad, burmistrz Strzelina Dorota Pawnuk przedstawiła sprawozdanie z działalności między sesjami.
Poinformowała o spotkaniu zorganizowanym przez Stowarzyszenie Gmin i Powiatów Aglomeracji Wrocławskiej, w ramach którego powstaje koncepcja wspólnych tras rowerowych. – Na spotkaniu padła propozycja o powołaniu zespołów roboczych, składających się z przedstawicieli gmin, aby opracować wspólną koncepcję ścieżek rowerowych na terenie całego Dolnego Śląska. Projekt trudny, kosztowny, ale interesujący, z dużymi szansami na pozyskanie środków unijnych – powiedziała.
Ponadto burmistrz wzięła udział w walnym zgromadzeniu Lokalnej Grupy Działania „Gromnik”. W związku z tym, że dwóch członków rady programowej z ramienia gminy Strzelin złożyło rezygnację (Marian Żygadło i Damian Szefliński), wybrani zostali nowi przedstawiciele reprezentujący sektor gospodarczy i społeczny – Edward Balcer i Paweł Michułka.
Radna Renata Dobucka pytała czy i kiedy zostało podpisane porozumienie na wsparcie finansowe powiatu strzelińskiego. Prosiła także o kserokopię treści porozumienia. Burmistrz odpowie na pytania na piśmie.
„Musimy dociec prawdy”
Uchwałę w sprawie trybu udzielania i rozliczania dotacji dla publicznych i niepublicznych przedszkoli prowadzonych przez osoby prawne i fizyczne oraz innych form wychowania przedszkolnego na terenie gminy Strzelin przedstawiła Mirosława Czujewicz z UMiG. – Czy to znaczy, że gmina może kontrolować umowy, jakie zawiera właściciel przedszkola z rodzicami dzieci? – pytała radna Dobucka.
Czujewicz wyjaśniła, że gmina ma prawo do kontroli dzieci zapisanych do przedszkola, ponieważ wiążą się z tym pieniądze. – Mamy takie przykłady, gdzie gmina Wiązów zwraca się do nas z informacją, że od września dziecko nie chodzi do przedszkola niepublicznego na terenie gminy Strzelin, a to przedszkole co miesiąc to dziecko wykazuje. Gdybyśmy ograniczyli się tylko do zapisów obecności dziecka w dzienniku, to jest naszym zdaniem za mało. Musimy jakoś dociec prawdy – mówiła Czujewicz.
Radny Julian Kaczmarek pytał czy projekt uchwały był poddany konsultacji przez podmioty, które prowadzą tego typu działalność. Czujewicz wyjaśniła, że konsultacje nie były przeprowadzane, gdyż nie ma takiego obowiązku. Większością głosów uchwała została przyjęta.
Wynagrodzenie za wysokie?
Następnie radni przystąpili do dyskusji w sprawie uchwalenia Gminnego Programu Przeciwdziałania Narkomanii dla Miasta i Gminy Strzelin na 2016 r. W nawiązaniu do Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych głos zabrał radny Kaczmarek. – Wnioskuję o zmniejszenie wynagrodzenia dla przewodniczącego i sekretarza na kwotę 100 zł, a członków na 50 zł (za jedno posiedzenie komisji). Posłużę się przykładem Krakowa. Tam jest kwota pochodząca z funduszu w granicach 16 mln zł, a członkowie komisji mają wynagrodzenie 600 zł za posiedzenie. U nas kwota z funduszu to maksymalnie 800 000 zł, więc dwudziestokrotnie mniej. Wynagrodzenie za jedno posiedzenie jest zdecydowanie za wysokie – stwierdził radny.
Radny Piotr Litwin pytał czy osoba składająca wniosek pracowała kiedyś w takiej komisji i wie, ile czasu jest poświęcane, aby być jej uczestnikiem. – Czy to jest dużo? Jeśli dopuszcza się dwadzieścia posiedzeń, nie więcej, w ciągu roku, to już jest jak gdyby pewna forma związana z tym, że ograniczamy środki wydatkowane na ten cel. Praca w takiej komisji nie jest łatwa. Czy taki program działa i funkcjonuje dobrze? Wydaje mi się, że tak. Proszę pójść do klubów AA i popytać – mówił radny Litwin.
Dodał, że do momentu, kiedy nie dotyczy nas ta choroba, nie wiemy, jak to wygląda. Natomiast dopiero kiedy dotyczy, mamy świadomość, jak bardzo potrzebny i niezbędny jest psycholog oraz osoby zajmujące się tą problematyką. Ponadto radny stwierdził, że nie zna szczegółów dotyczących krakowskiej uchwały i dlatego jest przeciwny wnioskowi. Wniosek radnego Kaczmarka w sprawie zmniejszenia wynagrodzenia został odrzucony, natomiast większością głosów uchwałę przyjęto.
Przesunąć pieniądze w czasie
Kolejna uchwała dotyczyła powierzenia Dolnośląskiemu Projektowi Rekultywacji Sp. z o.o. zarządzania Gminnym Składowiskiem Odpadów w Wąwolnicy. Radna Dobucka, pytała jaką formę przybierze powierzenie zadania spółce. – Będzie to w formie umowy. Do tej pory umowa o zarządzanie jest między gminą Strzelin a Zakładem Wodociągów i Kanalizacji, która wygasa 31 grudnia. Powierzenie jest konieczne w przypadku występowania o dofinansowanie – tłumaczyła Magdalena Kaczmarek z UMiG. Ostatecznie uchwała została przyjęta.
Następna z uchwał mówi o zmianach w uchwale budżetowej gminy Strzelin na 2015 r. Zastępca komendanta powiatowego PSP w Strzelinie Krzysztof Dobrowolski wyjaśnił, że pojawiła się okazja zakupu ciężkiego samochodu pożarniczego dla PSP w Strzelinie. Warunkiem był wkład własny w wysokości 100 000 zł. – Pieniądze są na wyposażenie tego samochodu, także prośba, aby przesunąć je w czasie. Nasze starsze auto chcemy zostawić w powiecie, natomiast w nowym musimy pewne rzeczy zrobić i wprowadzić go do tzw. podziału bojowego – powiedział Dobrowolski. Burmistrz wyjaśniła, że prawdopodobnie na kolejnej sesji pieniądze zostaną przeznaczone jako wydatki niewygasające. Większość radnych była za przyjęciem uchwały.
W punkcie dotyczącym zapytań głos zabrał radny Michał Ostrowski. - Chodzi o ul. Skawińską, która jest teraz nie do końca oświetlona. Czy jest możliwe, żeby patrole straży miejskiej częściej wizytowały to miejsce? Mieszkańcy twierdzą, że jest tam niebezpiecznie – pytał. Burmistrz odpowiedziała, że patrole będą się odbywać w godzinach pracy straży miejskiej. A o patrole po godzinach pracy zostanie skierowany wniosek do policji.
Na koniec prowadząca obrady wiceprzewodnicząca RM Elżbieta Kasprzyszak złożyła wszystkim najlepsze życzenia świąteczne.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
wydaje mi się, że tak nie powinno być. Głosują, bo wydaje im się, że po to, przyszli na sesję, żeby pomachać rękami, a co niektórym mogło się wydawać, że są w klubie AA.
Czy taki program działa i funkcjonuje dobrze? Wydaje mi się, że tak. Proszę pójść do klubów AA i popytać – mówił radny Litwin.Radny Litwin zabiega głos i mówi wydaje mi się, że tak. Podobnie wszyscy radni klubów Porozumienia Samorządowego i Platformy Obywatelskiej Rady Miejskiej Strzelina. Wydaje mi się, że tak nie powinno być. Głosują, bo wydaje im się, że po to, przyszli na sesję, żeby pomachać rękami, a co niektórym mogło się wydawać, że są w klubie AA, albo w klubie, gdzie nie nagrywa Kuba Smarczewski. Jest w Strzelinie, taki lokal nazywa się DZIECINADA, to odpowiednie miejsce dla tych radnych, którym się wydaje. Wydaje Im się, że są radnymi, a w kupie tworzą wysoką radę, radę dzieci (nadę) tych na władzę.RE: „Proszę pójść do klubów AA i popytać”
aa powiedziała : radny pyskacz ma rację mówiąc że bogaty kraków stać na pensje w wysokości x a biedny strzelin musi ścisnąć poślady i płacić wynagrodzenia urzędnikom proporcjonalnie do budżetu wioski. wynagrodzenia kompletu urzędasów powinny stanowić x% budżetu jednostki, którą zawiadują. kwota 10 000 złotych to dla budżetu krakowa drobiazg. ta sama kwota dla budżetu żeleźnika to ciężar gwearantujący bankructwo żeleźnika. mądrala z krakowa i mądrala z żeleźnika są tacy sami, ich zdnaiem ich kwalikikacje są warte tych 10 000 złotych. radny pyskacz racjonalnie sugeruje iż ch mnie obchodzi finansowa samoocena mądrali, ważne jak to się ma do budżetu i czy o ile mądrala x jest naprawdę warty swoich pieniędzy to czy wiochę strzelin stac na takiego mądralę. państwo jest zadłużone jak jeszcze nigdy w swojej historii a urzędnicze pijawki w sile 1 miliona domagają się podwyżek bo inflacja/ bo dyplomy/ bo humanitaryzm, / bo w krakowie tyle płacą / bo brakuje mi na godne życie. sposób na podwyżki wynagrodzeń jest jeden. redukujemy liczbę urzędasów o połowę, zaoszczędzony tym sposobem pieniądze trafiają do kieszeni pozostałych czynnych zawodowo urzędasów. wilk syty i owca cała.RE: „Proszę pójść do klubów AA i popytać”
Z sesji z dnia 14 grudnia Rady Miejskiej Strzelin;Radny Piotr Litwin pytał czy osoba składająca wniosek pracowała kiedyś w takiej komisji i wie, ile czasu jest poświęcane, aby być jej uczestnikiem. – Czy to jest dużo?(pytał Litwin?). Szkoda, że radny Litwin,nie zapytał swojej koleżanki klubowej radnej Kasprzyszak dlaczego, głosowała w sprawie przyznania dla siebie prawie 300 zł netto za po(siedzenie) i dlaczego nie czuła się upoważniona do podania składu komisji. Nie pomógł pani radnej radny Szałajko, który podobnie jak głosował za przyznaniem sobie prawie 300 zł netto. Etyka zawodowa i etyka radnego, to oczywiście temat do polemiki, ale dlaczego radni Kasprzyszak i Szałajko, nie wstrzymali się od głosu? Kolejna sprawa na którą, odpowiedział sobie, jak zawsze zresztą, radny Litwin, ale nie odpowiedział wolnym słuchaczom, to jak pracuje się w takiej komisji, ile czasu się tam poświęca na posiedzenia, a ile na to, by być jej uczestnikiem komisji. Czy to jest wystarczająco dużo argumentów, by nazwać radnego Litwina populistom i zachłyśniętym narcyzem jakiejś tam decyzyjności -władzy ?