Dwie seniorki z gminy Przeworno odebrały telefon od wnuczków, którzy rzekomo spowodowali wypadek drogowy i potrzebowali pieniędzy. Czujne panie jednak nie dały się nabrać.
- Oszustwo metodą na „wnuczka”, „na policjanta”, „pracownika elektrowni” czy „pracownika wodociągów” to nadal trwający proceder, w wyniku którego przestępcy okradają starszych ludzi z ich oszczędności życia - informuje asp. Joanna Demska, oficer prasowy KPP w Strzelinie. - Trafiają do seniorów, ponieważ doskonale zdają sobie sprawę, że babcie i dziadkowie kochają swoich wnuków i oddadzą dla nich wszystko, co mają.
Słowa uznania należą się dla dwóch mieszkanek gminy Przeworno, które wykazały się ogromną czujnością. We wtorek, 23 sierpnia, otrzymały telefon od oszusta, podającego się za wnuczka. - Po odebraniu telefonu usłyszały: „babciu, miałem wypadek, potrąciłem kobietę w ciąży, sam mam połamane ręce i nogi. Potrzebuje pieniędzy, czy masz jakieś w domu?” - wyjaśnia asp. Joanna Demska. - Warto wspomnieć, że kobiety mieszkają w dwóch różnych, oddalonych od siebie miejscowościach, a telefon otrzymały w różnym czasie. Obie kobiety zareagowały w prawidłowy sposób, rozłączyły się i zadzwoniły do swoich rodzin, upewnić się czy wszystko w porządku, a następnie na numer alarmowy – dodaje policjantka.
Seniorze pamiętaj:
- Nigdy nie wręczaj swoich pieniędzy obcej osobie,
- nigdy nie dzwoń na numery wskazane przez rozmówcę telefonicznego,
- zadzwoń do bliskich i zapytaj czy faktycznie potrzebują pomocy,
- o próbie wyłudzenia poinformuj policję
Pamiętaj również, że policja nigdy nie prosi o przekazanie żadnych pieniędzy.

Na ten temat pisaliśmy w 35 (1123) wydaniu papierowym Słowa Regionu.

Komentarze   

spajker. Permalink1 +3 spajker.
RE: Seniorki nie dały się oszukać!
seniorzy starzy i m łodzi wciągani są też w inne numery.
wycieczka do lichenia z matką boską za jedyne 15 zeta. opłaca się.
zorganizowana grupa przestępcza wywozi otępiałych umysłowo staruchów w okolice lichenia, tam panie przeżegnają się pod kapliczką i natchnione są zawożone do dali na poczęstunek. dostaną bezglutenowe ciasteczko w jakiejś sali i zaczyna się wielogodzinna opowieść o zdrowotnych właściwościach np koca. prelegent to psychomanipulator, który dobrze wie kiedy zniżyć i zwolnić głos a kiedy tryskać energią i enztuzjazmem. staruch nie ucieknie bo na pieszo nie da rady. jest skazany na autobu powrotny manipulantów-oszustów. staruch dostał ciasteczko, tani przejazd i nawijke prozdrowotną, w ramach której kupując koc będzie zdrowy a zdrowie to nr 1 staruchów. taki koc w cenie normalnej kosztuje 35 000 zeta ale dzisiaj w ramach jedynej w swoim rodzaju wybranej publiczności manipulanci są gotowi go sprzedać za jedyne 28 000 + torba na koc gratis. naturalną cechą ludzką jest wdzięczność i trudno jest ucylić się od oferty tak dobrych ludzi, którzy od rana o mnie dbają. nie masz pieniędzy? drobiazg. mamy tu formularz i zus będzie przelewał częśc emerytury starucha na konto kocowego zbawiciela. taka minipożyczka. niedroga. tylko za 1% ( drobnym drukiem aby stary ślepiec nie widział stoi napisane że jest to 1% dziennie)
organy ścigania ścigają małego cygana , który wprost ukradnie flaszke w sklepie.
zorganizowane grupy przestępcze psychomanipulantów okradają staruchów dorobku ich życia sprzedając im chińszczyznę za dziesiątki tysia zeta a policja nie pojedzie na taką wycieczkę aby zrobić oszustom łomot na miejscu.
2022-09-15 08:27 Cytować Zgłoś administratorowi
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów, nie zamieszczaj nasyconym nienawiścią, obraźliwych komentarzy. Jeśli widzisz wpis, który jest hejtem, użyj opcji - zgłoś administratorowi.