ZNAJDŹ NA STRONIE

Pan Jerzy Kaczmarek pokazuje wykonaną przez siebie posadzkę z nefrytu, która zdobi teraz teren przed plebanią w Prusach
Przez większość życia pracował przy kamieniu. Teraz, gdy jest już na emeryturze, dalej zajmuje się tym rzemiosłem. Czy praca ze skałą wymaga nadludzkiej siły?

Pan Jerzy Kaczmarek pochodzi z Górki Sobockiej w gminie Kondratowice, a mieszka obecnie w Strzelinie. Przez 30 lat pracował w strzelińskim kamieniołomie, a po zamknięciu zakładu zajmował się przez 12 lat skalnikowaniem.
- Wychowywałem się w Górce Sobockiej. Już od dziecka podczas zabaw spoglądaliśmy z kolegami na wyrobisko, obserwując jak przebiegają tam prace wydobywcze. W sumie już wtedy wiedziałem, że chcę pójść w tym kierunku, jeżeli chodzi o moją ścieżkę zawodową - mówi pan Jerzy.
W kamieniołomie w Strzelinie pracował jako strzałowy. Wydawać by się mogło, że podczas pracy z kamieniem trzeba dysponować niemalże nadludzką siłą. Tymczasem okazuje się, że w zawodzie najważniejsza jest technika i wyczucie. - Wbrew pozorom praca z kruszeniem kamienia podobna jest do rąbania drewna. Można uderzać na siłę i byle jak, ale wtedy człowiek szybko się zmęczy i praktycznie nie da to efektu. Po pracach strzałowych odsuwało się poszczególne bloki, a nawet ściany...

Tekst ukazał się w 48 (1037) wydaniu "Słowa Regionu". Cały tekst przeczytasz tu lub tutaj



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Patiii
RE: Kamień ma duszę i trzeba go zrozumieć
Klijent powiedziała :
Nie umiejszam broń Boże talentom tego pana, ale osobiście uważam, że nie można narzucać innym swoich poglądów. Jednym podoba się kamień innym drewno, a jeszcze innym kiczowate krasnale w ogrodzie ... każdy mavswoj gust
A kto tutaj narzuca swoje poglądy, bo nie zauważyłam niczego takiego?

0
Gravatar
spajker.
RE: Kamień ma duszę i trzeba go zrozumieć
w jegłowej mieszkał kiedyś człowiek lat ok 60ąt, 160 cm wzrostu - chuchro. brał on do ręki kostkę granitu, obejrzał poobracał i kilka razy młotkiem stuknął no i z bezkształtnego kamienia robił równą kostkę. granit obrabiał z taką łatwością jak gdyby kroił chałwę. dzisiaj to już tylko piły diamentowe zostały. już 100 lat temu zrobioną kostkę na mickiewicza bez pił diamentowych a sprawa jest dzisiaj nie do powtórzenia, kostka na rynku podobnie, na wolności na wrocławskiej wszędzie leżała równa ręcznie robiona kostka i co ciekawe tak ułożona że do dzisiaj nie tworzą się na tych ulicach kałuże. dzisiejszy człowiek to już kromki chleba prosto nie utnie tylko do tego maszyny potrzeba.
0
Gravatar
Klijent
RE: Kamień ma duszę i trzeba go zrozumieć
Nie umiejszam broń Boże talentom tego pana, ale osobiście uważam, że nie można narzucać innym swoich poglądów. Jednym podoba się kamień innym drewno, a jeszcze innym kiczowate krasnale w ogrodzie ... każdy mavswoj gust
0

Przeczytaj także