Jedną z placówek, do której trafiło blisko 20 uczniów z Ukrainy, jest Szkoła Podstawowa nr 5 w Strzelinie. O tym, jak sobie radzą nowi goście mówią Agata Horżaniecka – Gierczak, wychowawczyni klasy szóstej, do której trafiła dwójka uczniów, oraz dyrektor Grażyna Ziółkowska.
- Dla wszystkich uczniów z Ukrainy, którzy na początku przybyli do naszej szkoły, zorganizowaliśmy po południu specjalne spotkanie. Uczestniczyli w nim także rodzice i opiekunowie naszych nowych gości – mówi Agata Horżaniecka – Gierczak. - Oprócz kadry nauczycielskiej, była także część naszych uczniów, którzy również witali przybyłe dzieci. Młodzi Ukraińcy mieli okazję zapoznać się ze szkołą i pooglądać klasy, w których mieli zacząć naukę. Byli też wychowawcy klas, do których nowi uczniowie mieli trafić. Podczas powitania polskie dzieci wraz z ukraińskimi uczniami, którzy do naszej szkoły chodzą już od dłuższego czasu, bo ich rodzice tu pracują, zaśpiewały na powitanie piosenki. Dzieci te opowiedziały też nowym uczniom, w języku ukraińskim, jak się tu czują i jak jest fajnie. Wszystko po to, by dodać im otuchy. Mówiły jak szybko nauczyły się języka polskiego i jak się w Polsce czują. Przedstawiły też swoich polskich przyjaciół – opowiada wychowawczyni.
Tekst ukazał się w nr 13 (1101) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl