W miniony czwartek (17.11.2022 r.) do Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej przybyła delegacja wojsk brytyjskich na czele z dowódcą 6 dywizji - generałem Geraldem Stricklandem. Celem oficjalnego przyjazdu brytyjskich żołnierzy było ustalenie szczegółów dotyczących rozpoczęcia cyklu przyszłorocznych szkoleń polskich Terytorialsów.
„W czasie wizyty zobaczyłem znakomicie przygotowanych żołnierzy, z którymi w przyszłości będziemy współpracować aby wymienić się doświadczeniami i wzajemnie podnosić swoje umiejętności. Nasza jednostka - 6. Dywizja od jakiegoś czasu współpracuje z Wojskami Obrony Terytorialnej. Współpraca ta układa się bardzo dobrze i będzie rozwijana. Dlatego tutaj jesteśmy, dlatego ja tu jestem.” - powiedział gen. Gerald Strickland dowódca 6 Dywizji wojsk brytyjskich.

W czasie wizyty na toruńskim poligonie, generał Strickland obserwował przygotowane przez Centrum Szkolenia WOT szkolenie instruktorsko metodyczne żołnierzy z zakresu wykorzystania bezzałogowych statków powietrznych FLY-EYE, systemu amunicji krążącej WARMATE, a także współpracy wysuniętych obserwatorów naprowadzania ognia z myśliwcami F-16.
„Współpraca międzynarodowa z wojskami sojuszniczymi daje nam możliwość wspólnej wymiany doświadczeń oraz unifikację procedur. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem to w następnym roku Centrum Szkolenia WOT we współpracy z instruktorami 6 dywizji wojsk brytyjskich przeprowadzi pierwsze szkolenia dla Terytorialsów z całej Polski. Dzięki tej współpracy w wielu aspektach nie będziemy musieli wyważać otwartych drzwi i będziemy mogli korzystać z wiedzy i doświadczeń posiadanych przez naszych sojuszników” - dodał ppłk Roman Popławski Zastępca Komendanta Centrum Szkolenia WOT.
Zgodnie z planem, w 2023 roku Centrum Szkolenia WOT we współpracy z 6 dywizją wojsk brytyjskich przeprowadzi dla polskich Terytorialsów cykl szkoleń z zakresu medycyny pola walki „combat medic”, działania snajperów, przygotowania operatorów przeciwpancernych pocisków kierowanych JAVELIN oraz taktycznego działania żołnierzy w terenie zurbanizowanym.
Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej im. kpt. Eugeniusza Konopackiego realizuje swoje zadania już od 2018 roku. Jest to jednostka dynamicznie rozwijająca się z wysokim stanem ukompletowania kadry szkoleniowej. Zajmuje się przygotowaniem żołnierzy, zarówno Terytorialnej Służby Wojskowej, jak i żołnierzy zawodowych, do funkcji dowódczych oraz instruktorsko-specjalistycznych w strukturach Brygad Obrony Terytorialnej.
ppor. Krzysztof WÓJCIK
Oficer Prasowy
Centrum Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej
im. kpt. Eugeniusza Konopackiego w Toruniu

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
spajker.
RE: Brytyjski generał z wizytą w Centrum Szkolenia WOT
angole mają szkolić polaków? w 1939 polska wystawiła do walki 1 139 000 żołnierzy. w 1940 światowa potęga w której słońce nigdy nie zachodzi wysłała do francji korpus 200 000 żołnierzy bo więcej nie miała. po 3 tygodniach walki cały ten korpus niezwyciężonych anglików uciekał na kajakach i na dmuchanych prezerwatywach do domu przez kanał la manche. walka niezwyciężonych anglików z japończykami o singapur trwała aż 2 dni.tych anglików i polaków to mogą szkolić ukraińcy bo są oni ostrzelanymi praktykami a nie papierowymi teoretykami. straszne są te polskie kompleksy. przyjedzie ktoś z zagranicy , odezwie sie po zagranicznemu bo po polsku nie umie a polacy czołobitnie są zaszczyceni tym że mówi do nich pan etranżer.widziałem wielu polaków mówiących po angielsku niemiecku hiszpańsku itd ale żadem cham z niemiec angli ani inny inastraniec nie mówi po polsku. nie mówi nie dlatego że nie umie. on nawet nie chce umieć. to polscy podludzie mają mówić w jego języku i czuć dume z tego że taki obcokrajowiec do nich przemawia.
0

Przeczytaj także