Tragiczna sytuacja w strzelińskim szpitalu przyprawiła starostę Marka Warcholińskiego (po lewej) o zawrót głowyWystąpienie prezesa spółki SCM Jarosława Sołowieja oraz starosty strzelińskiego Marka Warcholińskiego zdominowało czwartkową (28.05) sesję Rady Powiatu. Radni nieformalnie spotkali się ponownie w poniedziałek (1.06). Postanowili prosić przedstawicieli wszystkich gmin powiatu o udzielenie wsparcia finansowego. Od tego zależy być albo nie być strzelińskiego szpitala, co ma się rozstrzygnąć w ciągu kilku najbliższych dni. Okazuje się również, że w sprawie nieścisłości w zarządzaniu spółką przez byłego prezesa SCM, został złożony wniosek do prokuratury.

Debaty i informacji o bieżącej sytuacji w SCM nie było w porządku obrad. Nie było w nim także projektu uchwały dotyczącej zmian w budżecie na 2015 rok, który rada przyjęła. Jednak ze względu na przekazanie powiatowi przez gminę Strzelin 300 tys. zł na ratowanie szpitala, starosta zdecydował, że temat aktualnej sytuacji w SCM i perspektyw dalszego funkcjonowania placówki należy omówić. Rozmowy dotyczące szpitala zdominowały sesję. Radni postanowili więc je przerwać (na formalny wniosek Zdzisława Rykały) i spotkali się ponownie 1 czerwca.
Prezes SCM Jarosław Sołowiej przekazał istotne informacje:
- Stan spółki od strony finansowej jest bardzo zły. Biorąc pod uwagę ubiegłe lata, szerszą perspektywę finansową, aktualnie mamy dramat. Stan zobowiązań wymaganych na 13 kwietnia wynosił 3,5 mln zł. Dzisiaj zarządzamy zobowiązaniami wymagalnymi o wartości około 7 mln zł. Nie mamy pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie.
SCM ma zobowiązania wobec kilku podmiotów. Największy problem stanowi spółka Medfinance, a wszystkie poczynione inwestycje eskalują.
- Spółka prowadzi bardzo nierentowną działalność operacyjną – mówił dalej Sołowiej. - Brakuje jej średnio 350 tys. zł miesięcznie. Struktura świadczonych usług medycznych i wielkość przychodów w ciągu kilku lat się nie zmieniła. Natomiast wzrosły koszty, których głównym składnikiem są wynagrodzenia. Od grudnia 2012 r. do marca 2015 ilość zatrudnionych pracowników wzrosła o 1/3. Obecny stan zatrudnienia jest nieuzasadniony.
Jak przyznał Jarosław Sołowiej, najistotniejsze są zmiany dotyczące wynagrodzenia lekarzy. Pobory niektórych wzrosły dwukrotnie, przy czym należy dodać, że nastąpiły także zmiany personalne. Ekipa lekarska oddziału ginekologiczno-położniczego zmieniła się praktycznie cała. Jako najmniej dochodowe, właściwie przynoszące straty, prezes wymienił dwa oddziały, chirurgiczny oraz ginekologiczno-położniczy. Natomiast te najlepiej funkcjonujące, generujące dochód, to oddziały pediatryczny i internistyczny. Zgubny jest także dyżurowy tryb pracy oddziału chirurgicznego, z którego należy zrezygnować. Średnia miesięczna ilość operacji wykonywanych między godziną 15 a 7 wynosi 6. Pacjenci z interwencji pogotowia ratunkowego otrzymują w SCM tylko doraźną pomoc i są przekierowywani do innych placówek. Lekarze nie podejmują się wykonywania bardziej skomplikowanych zabiegów, gdyż nie są w stanie tego zrobić w bezpieczny sposób. Obłożenie całego szpitala wynosi 40%. Ponad połowa łóżek stoi pusta.
Prezes stwierdził, że szpitalowi potrzebne są dwie rzeczy. Po pierwsze, program naprawczy przewidujący restrukturyzację działalności medycznej. Aktualnie trwają nad nim bardzo intensywne prace. Po drugie, plan zarządzania zobowiązaniami.
- Spółka nie czeka – podkreślił Sołowiej. - Pracujemy nad porozumieniami. To nie są łatwe rozmowy. Brakuje nam środków. Absolutna większość wierzycieli domaga się zabezpieczenia w postaci poręczenia powiatu, co okazuje się praktycznie niemożliwe.
Natomiast wszelkie działania naprawcze i restrukturyzacyjne są uwarunkowane możliwością ich sfinansowania. Spółka sama kosztów ponieść nie może, ponieważ jest niewiarygodna dla partnerów zewnętrznych.Wystąpienie prezesa spółki SCM Jarosława Sołowieja na sesji Rady Powiatu Strzelińskiego
Prezes SCM zwrócił się do zarządu o podjęcie szybkich decyzji.- Albo jesteśmy w stanie znaleźć środki finansowe na realizację planu naprawczego i zabezpieczenie w jakimś stopniu wierzycieli (podpisanie porozumień) albo musimy myśleć o innych wariantach dla spółki łącznie z wariantami upadłościowymi. Czasu do podjęcia kluczowej decyzji nie zostało wiele - powiedział.
W toku dyskusji starosta oraz Jarosław Sołowiej przytoczyli wiele nieścisłości związanych z zarządzaniem spółką przez byłego prezesa SCM Krzysztofa Kurowskiego. Przede wszystkim braki w dokumentacji. Uchybienia proceduralne i formalne związane z przetargiem na termomodernizację szpitala mogą skutkować zablokowaniem refinansowania inwestycji do 90%.
- 30 marca podpisano umowę programu informatyzacji, w której powiat był liderem. Zaangażowane podmioty to powiat kamiennogórski i wołowski. Umowa zobowiązuje spółkę do 840 tys. zł, ale my traktujemy ją jako nieważną - mówił starosta.
Światło dzienne ujrzał także bardzo ciekawy wniosek, ostatecznie sformułowany przez Jarosława Sołowieja.
- Nie trzeba być fachowcem, żeby zauważyć, że pewne elementy zostały ze sobą świetnie zgrane - termin złożenia wniosku o upadłość z lawinowym wzrostem zobowiązań wymagalnych.
To dosadnie podsumował radny Piotr Rozenek - To powinny przeanalizować organy ścigania.
Marek Warcholiński przyznał: - Jedno pismo w sprawie byłego prezesa SCM pana Kurowskiego zostało wysłane.
Starosta potwierdził, że szpitalowi trzeba zapewnić bieżące finansowanie do końca roku na poziomie 3 mln zł. Kolejnym krokiem jest zaakceptowanie i realizowanie programu naprawczego, ograniczającego koszty działalności oraz zabezpieczenie przeterminowanych płatności - 4 mln zł.
- Podejmijmy wspólne wyzwanie – apelował Marek Warcholiński. - Zwróćmy się do gmin powiatu strzelińskiego o pomoc. Zamierzam prosić o pospolite ruszenie. Nie mam złudzeń, my jako powiat z 3 mln sobie nie poradzimy, a szpital w takiej strukturze organizacyjnej, w jakiej aktualnie funkcjonuje, dalej nie może istnieć.
Radny Zdzisław Rykała zauważył, że pospolite ruszenie należałoby zorganizować także pod urzędem wojewody. Wyraził opinię, iż pomóc powinien rząd, bo, według niego konsorcjum dąży do likwidacji szpitali powiatowych.
Wicestarosta Aleksandr Ziółkowski podkreślił: - To jest ostatnia próba ratowania SCM. Albo podejmiemy to ryzyko albo drugiej szansy nie będzie.

 

 

UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Kazik Kaza
RE: Szpital nie ma pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie...
doktor kilder powiedziała :
Sądzę, że po wygranej PiS i Kukiza w wyborach do parlamentu zostanie zmieniona ustawa o prokuraturze, która dawała pojedynczym prokuratorom daleko idącą dowolność i niezależność w ocenie poszczególnych spraw kryminalnych. A kontekście zmienionej ustawy ponownie spojrzymy na sprawy szpitala i ZWiK.
A ja sądzę, że po wygranej PiS wszystkich, którzy postępowali niegodnie z prawem czeka to, co powiedział Prokurator Generalny: "Potem nowe wybory i PiS nas powsadza".https://www.youtube.com/watch?v=Blj0vRd-uKU

0
Gravatar
doktor kilder
Szpital nie ma pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie...
Sądzę, że po wygranej PiS i Kukiza w wyborach do parlamentu zostanie zmieniona ustawa o prokuraturze, która dawała pojedynczym prokuratorom daleko idącą dowolność i niezależność w ocenie poszczególnych spraw kryminalnych. A kontekście zmienionej ustawy ponownie spojrzymy na sprawy szpitala i ZWiK.
0
Gravatar
men
RE: Szpital nie ma pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie...
A gdzie dzisiaj są Ci co mianowali poprzedni zarząd? Skoro byli tacy dobrzy dla kolesi to teraz powinni razem z nimi ponieść odpowiedzialnoś ć!!
0
Gravatar
gość
długi szpitala
Czy znajdzie się ktoś odważny i poda do publicznej wiadomości jak rosło zadłużenie szpitala strzelińskiego i kto zarządzał i doprowadzał do tak wysokiego zadłużenia. Trzeba być wyjątkową kanalią żeby podejmować decyzje tak rujnujące finanse tej placówki medycznej - czy ta administracja szpitala ( cała, a jest ich tam też nie mało) zupełnie postradała zmysły, bo że są to osoby, które mogą zarządzać co najwyżej straganem to wiadomo już od dawna. Intryguje jeszcze jedna rzecz - czi ten cały zarząd w taki sam sposób zarządza własnym majątkiem??? Dlatego ci nieudacznicy powinni chociaż być znani społeczeństwu z imienia i nazwiska bo, że z mocy KSH nie ponoszą odpowiedzialnoś ci to już wiadomo ale z racji pobierania wysokich wynagrodzeń administracja powinna być chociaż publicznie napiętnowana.
0
Gravatar
medy ex
szpital
Panie starosto, a może zacząć oszczędzać od swojego podwórka. Czy powiatowa biurokracja nie jast nazbyt przerośnięta? Czy zatrudnienie w starostwie i agendach podległych jast adekwatne do realizowanych zadań? Czy wydatki osobowe są pochodną i czy są uzależnione od zakresu wykonywanych obowiązkow i odpowiedzialnoś ci. Jak oczekuje pan ruszenia pospolitego, aby ratować dobro wspólne to należałoby zacząć od siebie. Ponadto dokładnie należy zbadać przyczyny, które doprowadziły do tak katastrofalnej sytuacji.
0
Gravatar
viola
RE: Szpital nie ma pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie...
asdf powiedziała :
Czy gmina rzeczywiście dała te pieniądze? Czy tylko obiecała, a jeszcze nie dała? Ciekawe w jakiej formie gmina da te pieniądze? Darowizny dać nie może, bo nie ma podstawy. Może wykupić udziały ale jak to zrobi i kupi udziały w bankrutującym szpitalu to ktoś może donieść, że działała na szkodę gminy. No i kupując udziały, w przypadku bankructwa szpitala, cześć długu przechodzi na gminę. Może prasa niezależna by to zbadała???
Prasa niezależna? Od kogo i czego niezależna, tu liczy się wyłącznie KASA(!) żadne przesłanie społeczne nie miało tu nigdy miejsca.

0
Gravatar
doktor kilder
Szpital nie ma pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie...
Powiatowe centrum medyczne w Wołowie dało sobie tą szansę na dalsze istnienie i nie wzięło naszego byłego menagera na swego szefa.Z pewnością nie zależało im na upadłości szpitala.
0
Gravatar
asdf
RE: Szpital nie ma pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie...
Czy gmina rzeczywiście dała te pieniądze? Czy tylko obiecała, a jeszcze nie dała? Ciekawe w jakiej formie gmina da te pieniądze? Darowizny dać nie może, bo nie ma podstawy. Może wykupić udziały ale jak to zrobi i kupi udziały w bankrutującym szpitalu to ktoś może donieść, że działała na szkodę gminy. No i kupując udziały, w przypadku bankructwa szpitala, cześć długu przechodzi na gminę. Może prasa niezależna by to zbadała???
0
Gravatar
Mietek Nocul
RE: Szpital nie ma pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie...
Łoooooooooooo!! !!!!!!!!!!!! Spajker powrócił. Oj będzie się działo.
0
Gravatar
akta
RE: Szpital nie ma pieniędzy, żeby przeżyć następne 2 tygodnie...
Cytuj :
- 30 marca podpisano umowę programu informatyzacji, w której powiat był liderem. Zaangażowane podmioty to powiat kamiennogórski i wołowski. Umowa zobowiązuje spółkę do 840 tys. zł, ale my traktujemy ją jako nieważną - mówił starosta.
A czy przypadkiem umowy nie powinien unieważnić sąd? Bo druga strona co podpisywała może zażądać odszkodowania...

0

Przeczytaj także