Na wiosnę jak znalazł
Każda z altan będzie miała 24 m2 powierzchni. Będzie zadaszona dwuspadowym dachem pokrytym gontem bitumicznym. Pozostałe elementy konstrukcji będą drewniane. Podobnie jak stół o długości 2,5 m będący elementem altany.
Altany staną w Boguszycach, Brzozie, Brzezicy, Piotrkowie Borowskim, Rochowicach, Michałowicach i Kojęcinie. A w Jaksinie altana już stoi. Brakuje jeszcze stołu, ale i ten element niebawem zostanie przywieziony do Jaksina.
Przetarg na wykonanie ośmiu altan w gminie Borów wygrała firma P.P.H.U. „Olimp” Piotr Mielczarek z Wiązowa.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Na wiosnę jak znalazł
gmina Borów nie panuje nad sytuacją. Najpierw jakaś fuszerka z budowaniem a teraz jakaś fuszerka z pilnowaniem wpływów z podatków do gminy. Dwie głupie kobiety potrafią długimi latami okradać gminę Borów i do tego jakaś firma na koszt gminy robi fuszerkę. Altana za 60 tysiaków ?????? Z tego 3 tysiaki na budowę wiaty a pozostałe 57 tysiaków to do czyjej kieszeni poleci????????????? Do wyleniałego rudzielca ze ZWiK?Ruina
Ciekawe jak mielczarek postawił te rudery, skoro w tym czasie, była u niego w firmie zatrudniona jego matka tylko na 1/4 etatu. Zdolny duet. Na miejscu urzędu skarbowego i inspekcji pracy przyjrzał bym się tej firmie. Interesujące jest jak dzisiaj te altanki wyglądają.RE: Na wiosnę jak znalazł
Podzielam opinie poprzedników, jestem ofiarą tego naciągacza jako amator w sprawach budowlanych dałem się oszukać przez tego pseudofachowca :( stracone 25 tys złotych i kilka lat nerwów :( jestem właścicielem rudery z dziurawym dachem i szparami na kilka centymetrów w ścianachbubel
4 lata temu kupiłem garaż pod Poznaniem ta sama historia podałem tego Pana to sądu i sprawę wygrałem myślę że wójt nie wiedział że ma doczynienia z naciagaczm.układ
Jurek polecił Waldek niemiła nić dogadania musiał mielczrka promować !!!!!Porażka
Ja zakupiłam za ponad 20 tyś domek drewniany od tego samego producenta. Jest to mój największy błąd w życiu jaki popełniłam. Po 4 dniach wyszła pleśń na dachu ponieważ dach i okna były zrobiony z tej samej mokrej deski szalunkowej co te altany! Nowy suchy materiały otrzymałam od firmy w ramach gwarancji, lecz robocizne, transport 360km i inne drobne rzeczy pokryłam z własnych pieniędzy, które miała mi zwrócić w/w firma. Minęły 2 miesiące, a ja nie odzyskałam ani złotówki i zostałam potraktowana jak najgorszy wróg, ponieważ upomnialam się o swoje. Groźby i wyzwiska pod adresem niezadowolonego klienta to codzienność w tej firmie...prawda
nie jestem Prorokiem ale proszę mnie sprawdzić tak około maja jak te niby altanki będą wyglądać dziury w podłodze dziury w dachu reszta po pękana dramat kto do tego dopuszcza ?to nie wina Wójta
To nie wina Wójta za to odpowiadają inne osoby które to odbierały ale zgadzam się że to bubel .bUBEL
JESTEM STOLARZEM Z ZAWODU Z DUŻYM STAŻEM JAK MOŻNA BYŁO NIE SPRAWDZIĆ CO SIĘ KUPUJE DESKA SZALUNKOWA NA PODŁODZE DESKA SZALUNKOWA NA DACHU DREWNO NIE SZLIFOWANE WKRĘTY WYSTAJĄCE KTO PŁCI ZA TAKI BUBEL !!!!