Z pędzlem w dłoni
- Mówienie o spotkaniu w Suchowicach w Pracowni Dobrego Czasu, że były to warsztaty artystyczne to za mało – powiedziała Lidia Stanek-Wichlińska. Pani Lidia z mężem są plastykami i wybrali szkło za materiał, w którym tworzą. Swoja pracownię mają właśnie w Suchowicach. - Zapraszaliśmy już wcześniej do naszej pracowni zarówno dzieci, jak i dorosłych, żeby pokazać im, co daje poznanie własnych możliwości. A później rozwijanie, wzmacnianie ich, a wszystko po to, żeby zapobiegać społecznym dysfunkcjom – wyjaśniła nasza rozmówczyni.
Warsztaty artystyczno-rozwojowe zatytułowano: Co mam? Co z tym zrobię?” Projekt realizowany w Suchowicach to wspólne przedsięwzięcie Lidii Stanek-Wachlińskiej, która jest pełnomocnikiem wrocławskiej Fundacji EXIT, Niny Krasoń, właścicielki firmy szkoleniowo-doradczej RAJS i borowskiego GOPS-u kierowanego przez Beatę Zach. - Mamy doświadczenie w prowadzeniu podobnych wspólnych projektów Uczestniczki warsztatów mile wspominają wyjazdy do Suchowic i wspólne artystyczne działania. Dlatego już dziś planujemy kolejne spotkania – powiedziała pani Beata. I tak wspólnymi siłami borowskiego GOPS, Fundacji EXIT i firmy RAJS uczestniczki warsztatów wiedzą jak przełamać bezradność życiową, jaka czasami nas dopada.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.