O złym stanie dróg w naszym powiecie można mówić i pisać bez końca. Jest wiele (dozwolonych prawem!) form nacisku na zarządcę dziurawej jezdni, żeby zmusić go do remontu. W gminie Borów znaleziono taki sposób.
Pod koniec marca br. włodarze gminy Borów zdecydowali się na niecodzienny krok. - Od lat dzwonią do nas kierowcy i skarżą się na stan dróg w naszej gminie – powiedział wójt Waldemar Grochowski. - Problem w tym, że najwięcej uwag dotyczy dróg powiatowych, których zarządcą jest Powiatowy Zarząd Dróg w Strzelinie. Tłumaczenie za każdym razem, że nie jesteśmy zarządcą drogi stało się uciążliwe. Znaleźliśmy sposób, żeby kierowcy wiedzieli, kto jest zarządcą drogi i do koga należy kierować uwagi. Umieściliśmy przy wjeździe do gminy, na witaczach, tablice z informacją, że jest to droga powiatowa i podaliśmy jej numer. Napisaliśmy, że zarządcą jest Powiatowy Zarząd Dróg w Strzelinie. Podaliśmy również numer telefonu do zarządcy drogi. Tablice pojawiły się pod koniec marca br. Mówię pojawiły się, ponieważ już ich nie ma. Nieznani sprawcy ukradli je z naszych rogatek – usłyszeliśmy od wójta. O sprawie została poinformowana strzelińska policja.
Jak dowiedzieliśmy się od wójta Grochowskiego, gmina Borów nie zamierza odstąpić od pomysłu. - Zamówiliśmy już nowe tablice i powiesimy je przy każdym wjeździe do naszej gminy (wcześniej tablice wisiały tylko za Rochowicami i Brzozą – red.). Postaramy się również zamontować je tak, żeby utrudnić kradzież złodziejom – zadeklarował wójt. Stan dróg od tego nie poprawi się, ale może zarządca przekona się, że powiat strzeliński ma problem z drogami.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Pzd
Pewnie ukradł zdzisiu ziąber aby uniknąć pretensjidrogi Adasiu
Motasz się w swoich wypowiedziach, zajęcie pasa drogowego przez zaoranie/ zniszczenie rowu i brak reakcji ze strony PZD jest legalizowaniem przestępstwa!, Kto zapłaci za odtworzenie rowu; ty Adasiu? oprócz tego Urząd Gminy powinien naliczyć dla PZD podatek rolny bo w pas drogowy wykorzystywany jest do celów rolniczych. Prokurator się kłania, dziury na drodze, braki w oznakowaniu w Podgaju obowiązują różne prędkości przejazdu, od strony Grzegorzowa 50km/h od strony Mańczyc 40km/h, takich ,,kwiatków '' jest więcej, totalna ignorancja, niekompetencja itd. Jak ja będę się poruszał po drodze autem bez przeglądu policja mnie ,,dopadnie'' to kara nie uchronna, ale jak droga stanowi zagrożenie to już co innego, w jakim kraju my żyjemy? Czas tę całą bandę zawodowych kierowników pogonić, za zwolnionego kierownika PZD były naprawdę jakieś postępy, teraz jest tragedia!RE: Sprawca pilnie poszukiwany
W dupie mam to czy gmina zapłaci jakieś kary. Czy PZD zaplaci za swoje bezróbstwo, za narażenie nas na niebezpieczeńst wo, utrate zdrowia przez te dziury i utratę naszych własnosci, jakimi są auta nasze. Chciałbym żeby ktoś wreszcie przestał udawać, że dziury nie są problemem, a wojt łamie jakieś chore prawo. To powiat łamie prawo, kiedy nie wypełnia swoich zadań i marnuje kasę. Swoją drogą zarządzanie naszymi drogami nadaje się do prokuratury! Czy ktoś wie, czy wojt rzeczywiście zglosil do prokuratury sprawę drogi na Zielenice i czy gmina borów za tą drogę zaplacila?RE: Sprawca pilnie poszukiwany
adam13 powiedziała : Tablica była umieszczona na słupach z tablicą powitalna. Ta ma wszystkie zgody na umieszczenie jej w pasie drogi. Wić tiotylko złośliwośc i chec uniknięcia niewygodnych pytańRE: Sprawca pilnie poszukiwany
dst powiedziała : Z drugiej strony nie mówimy o zaoraniu pasa drogowego tylko o samowolce.... ktoś uważa się, że stoi ponad prawem i sobie stawia tablice przy nie swojej drodze.....Co tam uzgodnienia, co tam prawo ..... jam ci pan i robię co chcę!!!! A potem żal po gazetach, że zdjęto i jeszcze karę się nałoży.....RE: Sprawca pilnie poszukiwany
dst powiedziała : Nie pracuję w PZD ale znam przepisy. Rozumiem, że zawiadomiłeś PZD o zaoraniu pasa drogowego?Kochany Adasiu
Tam gdzie witacz od strony Węgier, Brzoza- Brzezica, miedzy Podgajem a Mańczycami, Borów- Boreczek itd, wystarczy zdjąć klapki z oczu. Adasiu czyżbyś pracował w PeZDrożach strzelińskich? i nie nazywaj mnie kłamcą bo się ośmieszasz.RE: Sprawca pilnie poszukiwany
dst powiedziała : kłamiesz i to beczelnie - podaj przykłady gdzie zaorano i PZD nie reagował. Więcej. Wskaż, że zawiadomiono PZD i nie było reakcji.RE: Sprawca pilnie poszukiwany
dst powiedziała : za nielegalne zajęcie pasa drogowego jest naliczana opłata 10 zł dziennie. To za 3 miechy będzie kilka lub kilkanaście tysięcy złotych. Rozumiem, że gmina Borów jest bogata ale chyba nie aż tak aby wywalać kasę na kary. No i władza ma podstawową wiedze jakie procedury obowiązują przy stawianiu czegokolwiek w pasie drogowym.Reklama PZD
Kolego Adamie, jakoś nikt nie płaci za zaorane rowy w pasie drogowym, PZD przymyka oczy na tę plagę, a może ktoś czerpie z tego tytułu korzyści?, brawo wójt Borowa, ale wtedy kiedy zgłosi to całe dziadostwo do prokuratury, tablice nic nie dadzą wszak PZD czuje się bezkarne.