Co mają wspólnego Walentynki z Wielkim Postem? Czy miłość Ci wszystko wybaczy? Czy żeby kochać trzeba być gotowym na wyrzeczenia? Czy zakochani mają palmę, a swoje uczucia wyrażają, śpiewając?
W tym roku Wielki Post rozpoczęliśmy 14 lutego - w święto zakochanych. Choć mogłoby się to wydawać dość dziwne, to pomyślałam, że jest to dobre połączenie. Dlaczego? Bo najważniejsza w Wielkim Poście jest miłość. W różny sposób możemy się tej miłości uczuć i sobie o niej przypominać.
Mieszkańcy Borowa wspólnie tworzą wielkanocne palmy. fot. P. Chorążewski
Sposoby przeżywania Wielkiego Postu
Nasze wyrzeczenia wielkopostne dotyczą pokarmów i napojów. Wielu z nas nie je słodyczy czy nie pije alkoholu, a ofiaruje ten czas w różnych intencjach. Staramy się być bardziej uważni na potrzeby innych, więcej czasu spędzać z rodziną, odwiedzać chorych, samotnych, wspomagać potrzebujących. Częściej odwiedzamy nasze kościoły, modlimy się, rozważamy tajemnice Męki Pańskiej, uczestnicząc chociażby w drodze krzyżowej. Takiej jak ta w niezwykłej muzycznej oprawie do której w kościołach w Borku Strzelińskim, Borowie i Zielenicach zaprasza nas zespół Cantanti oraz chór Gaudete. Kultywujemy tradycje wielkopostne, wspominając wydarzenia z życia Pana Jezusa i symbolikę związaną z tym czasem, np. wspólnie tworząc palmy, jak to zrobili mieszkańcy sołectwa Borów.
Cały artykuł zamieściliśmy w 10 (1198) wydaniu papierowym Słowa Regionu. Materiał ten, w całości, przeczytasz również na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk














































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij