Pałac na sztucznej wyspie
Prusy (do 1945 r. - Prauß), jako miejscowość znana jest kronikarzom od 1295 r. Od swoich początków Prusy należały do Andreasa von Praußa, po czym miejscowość zastały sprzedane Johanowi i Konradowi von Borsnitz. Władali oni Prusami aż do 1368 r, kiedy to majątek przeszedł na własność rodziny von Borschnitza. Zgon ostatniego von Borschnitz w 1668 r. sprawił, ze Prusy stały się własnością Chrystiana, księcia legnicko-brzeskiego. Do zakończenia II wojny światowej dobra w Prusach zmieniały jeszcze kilkakrotnie właściciela. Z kronikarskiego obowiązku odnotujmy, że pod koniec XIX wieku była to ordynacja licząca 1704 ha ziemi, należąca do hrabiego Karla von Zierotina. Tuż przed II wojną światową właścicielem majątku, liczącego wówczas jedynie 200 ha, był Rudolf von Skrbensky. Później, do końca wojny, pałac wraz z dobrami był własnością banków i przemysłowców niemieckich. Po wojnie, przejęty przez państwo, popadł w ruinę. Ostateczny wyrok na pałac zapadł w 1956 roku, kiedy to zawalił się dach. Od 1997 r. pałac ma nowego właściciela, którym jest osoba prywatna.
Jaki był?
Pałac w Prusach doczekał się obszernej wzmianki na stronie internetowej www.palaceslaska.pl. Autorem notki o budowli jest Damian Dąbrowski. Tak pisze on o pałacu w Prusach: „Rezydencja w Prusach została wzniesiona na sztucznej wyspie otoczonej nawodnioną fosą. Pierwszy renesansowy dwór w tym miejscu został zbudowany w XVI w. Na początku XVII w. Wenzel von Borschnitz ufundował nową rezydencję. Dwór rozbudowano w drugiej połowie siedemnastego stulecia oraz w 1708 i 1718r. Po pożarze z 1772r. rezydencję odbudowano w stylu późnobarokowym. Zabytek doprowadzony do ruiny po 1945 roku. Budynek murowany z kamienia i cegły, składał się z czterech prostokątnych skrzydeł rozłożonych wokół wewnętrznego dziedzińca. Skrzydła były podpiwniczone, dwukondygnacyjne, nakryte dachami czterospadowymi z lukarnami. Fasada jedenastoosiowa z głównym wejściem ozdobionym boniowanym portalem z 1608r., ponad nim tablica fundacyjna z 1778r. Elewacje wielokrotnie przebudowywane, przed drugą wojną światową o podziałach ramowych, z lizenami i wydatnym gzymsem między kondygnacjami. Część okien w obramowaniach z kluczem, pozostałe z płaskimi opaskami. Obecnie na zniszczonych elewacjach można zauważyć fragmenty starszej dekoracji sgraffitowej. Przetrwały fragmenty kamieniarki: portale w skrzydle południowym, profilowane obramienia okien. Układ wnętrz dwutraktowy, z krużgankiem od strony dziedzińca. Zachowane zostały sklepienia części pomieszczeń, między innymi dwóch sieni przejazdowych” - notka pochodzi z 2011 roku.
Niestety, podobnie jak w przypadku pałacu w Mańczycach, nie możemy zaproponować zwiedzenia posiadłości. Właściciele obu dworów nie interesują się losem tych okazałych budowli. Teren jest niedostępny dla turystów, a stan techniczny obiektu nie zachęca do odwiedzin.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Pałac na sztucznej wyspie
MIESZKANCY PRUS powiedziała : jacy mieszkańcy taki pałac.RE: Pałac na sztucznej wyspie
spajker powiedziała : TY SPAJKER WEZ SE KOŁO I JEB SIĘ W CZOŁORE: Pałac na sztucznej wyspie
kupa gruzu a nie pałac. właściciel tej rudery już dokonał z niej użytku. nabywcy pałaców i drogich samochodów mają małe przekonanie co do jakości zawartości swoich majtek i swoją intelektualną i fizyczna nędzę opakowują w bmw i w pałace. rudera fizyczna i rudera umysłowa.