Nie przejdzie się tutaj bez kaloszy...
- Jak pada deszcz, to nie przejdzie się tutaj bez kaloszy. Mówiłem nieraz, żeby zebrać pobocza. Można przecież wykopać rów i połączyć z innym rowem, żeby woda swobodnie spływała – powiedział Kazimierz Fehr z Sadowic.
Do sprawy odniósł się wójt gminy Kondratowice Wojciech Bochnak. - Jeżeli chodzi o drogę gminną w Sadowicach, to woda po ulewnych deszczach degraduje tam na krótkim odcinku kawałek nawierzchni. Chcemy w tym roku przeprowadzić remont. Odtworzymy kawałek rowu, który jest utrzymywany w nienależytym stanie. Musimy odprowadzić wodę do kolejnego rowu, a następnie do potoku gołostowickiego. Są przeznaczone na to środki w budżecie, więc myślę, że prace ruszą w terminie wakacyjnym – poinformował Bochnak.











































































Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij
a kto zaorał rów?
A kto zaorał rów, czyje to pole? teraz z naszych podatków wójt będzie rów odtwarzał? niech tylko tak zrobi to sprawę oddam do prokuratury, dosyć już tolerowania przestępców z pługami.RE: Nie przejdzie się tutaj bez kaloszy...
" Mówiłem nieraz, żeby zebrać pobocza. Można przecież wykopać rów i połączyć z innym rowem, żeby woda swobodnie spływała – powiedział Kazimierz Fehr z Sadowic."---- a ja nieraz pisałem o tym że warto mieszkać na wrocławskim rynku. największe ulewy i kaloszy nie potrzeba, wystarczy sprzedać swoje gospodarstwo w sadowicach i przeprowadzić się do wrocławia. olać wójta co to deszczu powstrzymać nie potrafi.