Kampania wyborcza nabiera tempa. Na swoich profilach facebookowych ujawniają się kolejni kandydaci. Niektórzy z nich, jak np. Kamil Kamiński z gminy Przeworno, przypisuje sobie i grupie radnych dokonania, za którymi tak naprawdę stoją urzędnicy. By rozwiać wątpliwości, czyja to rzeczywiście zasługa, zwróciliśmy się do wójta i sekretarz gminy z kilkoma pytaniami. Aby wyborcy mądrze wybrali przyszłe władze gminy, powinni znać prawdę.
Od 10 lat w gminie Przeworno jest niepotrzebny wójt, sekretarz gminy i urzędnicy. Dlaczego? Bo w tym czasie pieniądze na ważne inwestycje pozyskano dzięki staraniom przewodniczącego rady Kamila Kamińskiego i wspierającej go grupy radnych. Takie wnioski nasuwają się po przeczytaniu wpisu na profilu facebookowym Kamila Kamińskiego, który deklaruje, że będzie ubiegał się o stanowisko wójta gminy Przeworno. Panie Wójcie, Pani Sekretarz, czy to, co napisał kandydat Kamiński, to prawda czy fałsz?
Andrzej Łuczak, Urszula Iżykowska-Mroczko: - W Urzędzie Gminy Przeworno funkcjonuje Referat Rozwoju i Funduszy Zewnętrznych, który czuwa nad tym, gdzie można i na jakie cele pozyskać środki z budżetu państwa lub z Unii Europejskiej. Wówczas podejmowane są decyzje na szczeblu wójta o składaniu konkretnego wniosku o dofinansowanie do konkretnego naboru. W całym procesie pozyskiwania środków rola radnych, zgodnie z obowiązującymi przepisami, sprowadza się do głosowania nad projektami uchwał budżetowych przygotowanymi i zaproponowanymi przez wójta i pracowników urzędu.
Twierdzenia pana Kamila Kamińskiego, przewodniczącego Rady Gminy Przeworno o tym, że pozyskał on środki na wskazane w jego poście inwestycje, nie są poparte żadnymi dowodami. W urzędzie nie odnaleźliśmy śladów jakiejkolwiek inicjatywy uchwałodawczej, ani jego aktywności w procesie składania wniosków o dofinansowanie.
Przypisywanie sobie i radnym zasług związanych z pozyskiwaniem środków dla gminy z pominięciem wójta, sekretarza i pracowników urzędu jest nie tylko nieprawdziwe, ale obraża wszystkich, którzy brali udział w procesie wskazywania konkretnych inwestycji gminnych, sporządzaniu i składaniu bardzo skomplikowanych wniosków o dofinansowanie.
Czy może zatem przewodniczący Kamiński i radni brali udział w przygotowaniu jakiegokolwiek wniosku o pozyskanie środków na wymienione inwestycje, m.in.: dofinansowanie renowacji kościoła w Dobroszowie czy rozbudowy wodociągu w Dobroszowie, pozyskaniu ponad 6,5 mln zł na przebudowę i modernizację sieci wodociągowej oraz około 12,5 mln zł na budowę kanalizacji sanitarnej i oczyszczalni ścieków w Jegłowej, pozyskaniu 8 mln zł na modernizację elewacji szkoły w Przewornie czy około 1 mln zł na budowę świetlicy w Jagielnie?
- Zgodnie z wcześniejszą odpowiedzią, w urzędzie nie odnaleziono żadnych dokumentów, ani śladu innej aktywności pana Kamińskiego lub radnego gminy, z których można wyciągnąć wniosek, że brali oni udział w przygotowywaniu wniosków o dofinansowanie na wskazane wyżej inwestycje.
Ponadto, jeśli chodzi o „rozbudowę wodociągu w Dobroszowie”, to taka inwestycja nie miała miejsca. Miała miejsce natomiast rozbudowa dwóch ujęć wody w postaci odwiertu dwóch studni głębinowych. Zadanie to zostało zrealizowane ze środków własnych gminy.
Czy przewodniczący i radni chociaż wnioskowali o którekolwiek z wymienionych zadań inwestycyjnych, które przypisują sobie jako swoją zasługę?
- Wybór tych konkretnych inwestycji do realizacji był procesem, w którym udział wzięli wójt, sekretarz, kierownik Zakładu Usług Komunalnych, pracownicy Referatu Rozwoju i Funduszy Zewnętrznych oraz Referatu Inwestycji. Już wybrane inwestycje były przedstawiane do akceptacji Radzie Gminy Przeworno. Następnie zostały przez urząd przygotowane i złożone wnioski o dofinansowanie.
W ramach Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład niemal wszystkie gminy w Polsce otrzymały duże dotacje. Czy można pokusić się o stwierdzenie, że te pieniądze tak czy inaczej trafiały do samorządów i nie ma tu czyjejś specjalnej zasługi?
- Środki w ramach Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład decyzją poprzedniego rządu miały trafić do gmin na realizację konkretnych, wskazanych przez nich zadań.
Jednakże wybór inwestycji, na które przeznaczone będą środki należał do poszczególnych samorządów. W imieniu naszej gminy tego wyboru dokonywali wójt, sekretarz i pracownicy poszczególnych referatów. Po dokonaniu wyboru inwestycji, składane były w trybie konkursowym odpowiednie wnioski.
Do Programu Inwestycji Strategicznych Polski Ład zostały złożone wnioski o dofinansowanie inwestycji strategicznych dla naszej gminy. Nie są to inwestycje przypadkowe. Ich wybór został poprzedzony szczegółowymi analizami potrzeb i oczekiwań mieszkańców. Są to projekty zabezpieczające potrzeby funkcjonalno-bytowe, które były oczekiwane od lat. W perspektywie budżetu gminy Przeworno są to inwestycje bardzo kosztowne, stąd złożenie ich w tych naborach, gdzie wartość dofinansowania sięgała 98%, było celowym działaniem z naszej strony. Bez takiej wysokości dofinansowania gmina nie byłaby w stanie zrealizować zadań tak potrzebnych dla naszej społeczności.
Podsumowując, należy podkreślić, że wszystkie środki zewnętrze, które zostały pozyskane przez Urząd Gminy Przeworno musiały zostać zweryfikowane w poszczególnych konkursach poprzedzonych złożeniem skomplikowanych wniosków i ich merytorycznym uzasadnieniem. Twierdzenie pana Kamińskiego, że on coś „uzyskał” albo „przyczynił się do pozyskania ” jest wyrazem nieznajomości regulaminów konkursów.
Wszystkie nasze wnioski były rozpatrywane w trybie konkursowym, przygotowywane przez pracowników urzędu w odpowiednich programach i aplikacjach, podpisywane przez osoby upoważnione, tj. wójta, zastępcę wójta, skarbnika i osobę przez niego upoważnioną. Jeśli pan Kamiński twierdzi, że coś „uzyskał” lub „przyczynił się do pozyskania”, to powinien wykazać dowody, uzasadniające powyższe twierdzenie.
Dziękuję za rozmowę.
Słowo komentarza
Nie pierwszy to raz, kiedy przewodniczący rady Kamil Kamiński przypisuje sobie cudze zasługi, powołując się m.in. na dobrą współpracę z parlamentarzystami. Analogiczna sytuacja miała miejsce w październiku 2021 roku. Wówczas zwróciliśmy się do posła Pawła Hreniaka i ówczesnego wojewody Jarosława Obremskiego, m.in. z pytaniem: Czy przewodniczący Rady Gminy Przeworno Kamil Kamiński lub radni Rady Gminy Przeworno korespondencyjnie lub w jakiś inny sposób zwracali się z prośbą o wsparcie w ubieganiu się o pozyskanie dofinansowania w ramach Rządowego Funduszu Polski Ład Program Inwestycji Strategicznych? Nie otrzymaliśmy żadnego potwierdzenia, które uzasadniałoby przypisanie sobie zasług lobbowania za wnioskiem.
Mieszkańcy, aby mądrze wybrać przyszłe władze, powinni znać prawdę. Przypisywanie sobie cudzych zasług może być odbierane jako próba wprowadzenia wyborców w błąd. Mało tego, jeśli w jednej sprawie podawane są nieprawdziwe informacje, to rodzi się zasadne pytanie, co do wiarygodności kolejnych przekazów kandydata na wójta.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
Paranoja
Kamiński na wójta… To chyba jakiś żart. Kto go do gminy wpuścił!? Żeby rządzić trzeba coś sobą reprezentować i podejmować racjonalne decyzje. Jemu tylko kłótnie w głowie, dba… ale tylko o swoje interesy. Kultura osobista, dobro ogółu i względy ekonomiczne trzeba brać pod uwagę na takim stołku. Inwestycje i decyzje powinny podejmowane być z logiką i patrząc w dalszej perspektywie. Większość radnych i Kamiński to jedno wielkie kolesiostwo. Ręka rękę myje. Patrzą tylko na siebie i swoje dobro. Masakra. Zachęcam do dobrego namysłu nim oddacie głos w wyborach… decydujecie o przyszłości naszej i naszych dzieci.Radny Bezradny
Pan Kamiński nie dość że przypisuje sobie nie swoje zasługi to jeszcze nagminnie nagina rzeczywistość o czym można się przekonać obserwując jego wypowiedzi. W niedawno udzielonym wywiadzie wspomina o wysokiej kulturze samorządowej, przez ostatnie 5 lat kadencji kultury podczas sesji nie widział chyba nikt. Nie trzeba wszystkich lubić, można również krytykować ale we wszystkim należy zachować umiar i szacunek dla drugiego człowieka. A temu Panu akurat tego brakuje.Wójt
Dajcie spokój z takim kandydatem.