„Jaworowi Ludzie” z Jaworowa

W wyniku gwałtownych zmian w Europie po II wojnie światowej pokolenie naszych rodziców i dziadków znalazło swój dom z dala od rodzinnych stron.
Tak też jest w przypadku mieszkańców Jaworowa, wsi w gminie Wiązów. Starsi ludzie, przybywając często z dalekich regionów, przywieźli część swojego życia, tęsknotę za rodzinnymi stronami i poczucie, że znaleźli się w tej wsi nie zawsze z własnej woli.
Wielu młodych mieszkańców Jaworowa wyemigrowało z tej miejscowości w poszukiwaniu lepszego życia poza jej granicami. Ci, którzy pozostali, borykają się z szarością życia codziennego. Jaworów liczy około 210 mieszkańców, ponad 100 kobiet i niespełna 100 mężczyzn.
Jakiś czas temu wśród mieszkańców zrodził się pomysł na utworzenie nieformalnej grupy o nazwie „Jaworowi Ludzie”, która postarała się o fundusze zewnętrzne na integrację i aktywizację mieszkańców wsi. W 2017r. dzięki uzyskanym środkom zewnętrznym odbył się wyjazd do kina „Korona” na film. Były też zrealizowane warsztaty bożonarodzeniowe.
W marcu 2019r. „Jaworowi Ludzie” napisali wniosek, złożyli i uzyskali wsparcie finansowe na realizację lokalnego przedsięwzięcia pn. „Razem wspólnymi siłami” w ramach programu „Dolnośląski Fundusz Małych Inicjatyw” dofinansowanego ze środków Programu Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. W ramach otrzymanego wsparcia w miejscowości odbyło się wiele wydarzeń mających na celu integrację i aktywizowanie mieszkańców do działania. Pierwszym zadaniem, jakie czekało na mieszkańców, były „ślubne historie”. Ach, co to był za ślub... Welony, suknie ślubne, krawaty i garnitury były tylko środkiem do celu na fotograficznej wystawie. Na warsztatach, które się odbyły, uczestnicy chcieli dotrzeć do wspólnej lokalnej historii. Cel został osiągnięty, a na wernisaż wystawy przyszli bohaterowie fotografii, ich bliscy i znajomi. Mieszkańcy dzięki wystawie zyskali świetny pretekst do rozmowy, bo historia „Jaworowych Ludzi”, przedstawiona na zdjęciach ślubnych, to ważna część ich prywatnych historii. Wystawa obudziła wiele wspomnień i zgromadziła społeczność wokół tego, co dla nich wspólne i tożsame.
Drugim zadaniem, jakie zostało przedstawione w projekcie i zrealizowane w Jaworowie, były warsztaty międzypokoleniowe, polegające na robieniu stroików, bukietów i kompozycji kwiatowych. Warsztaty te cieszyły się ogromnym zainteresowaniem i wysoką frekwencją. Każdy z uczestników samodzielnie wykonał kompozycję - stroik i zabrał go do domu.
Trzecim etapem projektu była „Nocy Kupały” która wypada między 22 a 23 czerwca. Uczestnicy tej części projektu byli zadowoleni i uśmiechnięci. Spławiali wianki i szukali kwiatu paproci. Ponadto były tańce, ognisko, śpiew, muzyka i poczęstunek. Uczestnicy będą to na pewno miło wspominać. - Nasz projekt dobiegł końca – mówi Katarzyna Czyżycka. - Jako członek grupy nieformalnej uważam, że cel projektu został osiągnięty. Nasz projekt oderwał na chwilę mieszkańców od życia i dnia codziennego, i skierował uwagę na wspólną integrację, zabawę i rozmowę. Pozwolił skonfrontować różne spojrzenia, wymienić się wiedzą i umiejętnościami, wzajemnie wspierać i pomagać. Żyjemy w czasach, kiedy mamy coraz mniej okazji do kontaktów z ludźmi starszymi. Znikają rodziny wielopokoleniowe. Młodzi i starsi coraz mniej o sobie wiedzą. Praca ze wspomnieniami, lokalną historią, tradycją, ciekawą przygodą dla obu stron, budowaniem relacji między osobami młodymi, starszymi czy
Więcej w wydaniu papierowym.

Andrzej sta 5 lata 4 miesięcy

RE: „Jaworowi Ludzie” z Jaworowa

spajker powiedziała :

Wioska ma 210 mieszkańców w tym 100 kobiet i 100 mężczyzn.Ta reszta to W&W Frank filzman czy gender?

Ponad 100 kobiet umiesz czytac czy piłeś jabole jak klasa sie tego uczyła?

Gość 5 lata 4 miesięcy

"Projekty" raczej kpiny

~Janko dla tych beneficjentów darmowej kasy to był WAŻNY "projekt", a nie czczenie pogańskich obyczajów! Jedna z pań powiedziała, iż cel został osiągnięty...szkoda, że nie podała jaki i za ile środków (nie ważne czy unijnych czy krajowych)!