Zapotrzebowanie jest ogromne
Codziennie przerzucają kilogramy materiału. Żaden teren ich jeszcze nie zaskoczył. Nie pracują w deszczu ani po ciemku. O brukarstwie rozmawialiśmy ze Stanisławem Sikorą z Księginic Wielkich, który otworzył swój biznes, dzięki wsparciu Powiatowego Urzędu Pracy.
