Na ostatniej sesji Rady Gminy Kondratowice radni przyjęli uchwałę w sprawie rozpatrzenia skargi na wójta Wojciecha Bochnaka. Szef gminy zaznaczył wówczas, że jest to pierwsza skarga na niego przez 9 lat sprawowania urzędu. - Wpłynęło do nas pismo mieszkańca Warszawy z wieloma pytaniami dotyczącymi organizacji pracy w urzędzie. Osoba ta pytała między innymi o zarobki na stanowiskach kierowniczych, czy były jakieś podróże zagraniczne, i o liczbę zgłoszonych skarg na wójta. Udzieliliśmy informacji, jednak pytający stwierdził, że nie jest zadowolony i nie są to pełne odpowiedzi. Następnie napisał pismo do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, w którym wyraził swoje niezadowolenie - powiedział wójt. Następnie WSA odrzucił skargę, ale obarczył gminę Kondratowice kosztami postępowania administracyjnego, tj. 357 złotych. - Należy zwrócić uwagę jaka jest metodologia działania takich osób jak skarżący. Wysyłają setki pism do urzędów w całej Polsce. Urzędy nie odpowiadają należycie bądź nie odpowiadają wcale. Następnie wysyłają wniosek do WSA, który się tym zajmuje i nalicza średnio 357 zł kosztów. Ci ludzie w ten sposób zarabiają pieniądze. Nie chodzi tutaj o odpowiedzi, bo one nie są im do niczego potrzebne - dodał Bochnak.
Rada Gminy Kondratowice wspomnianą skargę odrzuciła.





UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
SS
ZZ
NIECH BOCHNAK POKAŻ NA ILE MILIONÓW JEST GMINA ZADŁUŻONA
0
Gravatar
Prawny
RE: Zarabiają na życie skarżeniem
Pani Radca Prawny w naszej gminie to na niewielu rzeczach się zna !!! Chyba że chodzi o to jak zadowolić niektórych radnych :-D
0
Gravatar
JAMCI
coś tu nie gra
1. Jeśli skarga została ODRZUCONA to nie była rozpatrywana merytorycznie i sąd nie mógł zasądzić kosztów. 2. Jeśli skarga była ODDALONA (co pewnie miało miejsce ale prawniczym analfabetom wszystko jedno) to koszty obciążają stronę skarżącą. 3. Nawet jeśli WSA popełnił błąd i takie koszty zasądził, MOŻNA WNIEŚĆ SKARGĘ KASACYJNĄ (o czym wójt powinien wiedzieć).4. PROSZĘ DOCZYTAĆ WYROK, bo pewnie WSA zasądził zwrot kosztów pełnomocnictwa procesowego Z KASY WSA. Jeśli nie, to patrz pkt 3. A teraz proszę o wynagrodzenie radcy prawnego gminy, bo odwaliłem za niego robotę.
0
Gravatar
pany
RE: Zarabiają na życie skarżeniem
ludziska piszta co myślita bo to nasza gmina i my ich wybrali żeby nam służyli,
0
Gravatar
słowianie
RE: Zarabiają na życie skarżeniem
Jak patrzę na wyżej zamieszczone zdjęcie to się nadziwić nie mogę że dziś w XXI wieku jeszcze coś takiego można zobaczyć! To się nazywa: wyjątkowy, odgórnie uwarunkowany, całkowicie bezkrytyczny odruch służalczej zgodg na wszystko!!!!!!! !!!!! Nasz proboszcz kiedyś powiedział - "tam gdzie jest 100%owa zgoda tam jest terror albo tempota" i każdy z nas sam może ocenić czy miał rację!
0

Przeczytaj także