Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
Głównym punktem obrad I Walnego Zjazdu był wybór przewodniczącego NSZZ ,,S’’ Regionu Dolny Śląsk. Do walki wyborczej przystąpiło 3 kandydatów: Władysław Frasyniuk, lat 27, były kierowca z MPK Wrocław, wówczas już etatowy Przewodniczący NSZZ ,,S’’ we Wrocławiu, Tadeusz Rogosz, lat 42, inżynier z PKP Wrocław i Jerzy Szulc, lat 27, górnik z kopalni ,,THOREZ’’ z Wałbrzycha. Prawie wszyscy delegaci ze Strzelina głosowali na Frasyniuka, do czego, nie ukrywam, sam gorąco namawiałem. Frasyniuk wygrał w I turze, zdobywając 54,6% głosów. Do takiego głosowania namówili mnie dwaj znajomi delegaci z Politechniki Wrocławskiej, ówcześni opozycjoniści, współpracownicy KOR-u dr Jan Waszkiewicz (dziś prof. matematyki P. Wr.) i dr fizyki Kornel Morawiecki (dziś marszałek senior Sejmu RP). Współpracowałem wówczas z redakcją wychodzącego w drugim obiegu miesięcznika ,,Biuletyn Dolnośląski”, w którym ukazało się kilka moich tekstów. Szefem redakcji był J. Waszkiewicz i to w jego domu na Sępolnie poznałem K. Morawieckiego. Jak się później w areszcie śledczym KWMO we Wrocławiu dowiedziałem, to właśnie ta współpraca i te znajomości były główną przyczyną mojego pierwszego internowania w stanie wojennym. Kornel popierał wówczas Frasyniuka, który po wprowadzeniu przez Jaruzelskiego stanu wojennego, 13 XII 1981r. szybko stał się bohaterem Dolnego Śląska, a następnie całej Polski. Uniknął aresztowania, przekształcił Zarząd Regionu ,,S’’ w Regionalny Komitet Strajkowy (RKS) i stojąc na jego czele, w warunkach konspiracji kontynuował działalność ,,Solidarności’’ aż do aresztowania jesienią 1982r. My, w Strzelinie, szybko nawiązaliśmy współpracę z RKS i poprzez rozbudowaną sieć kontaktową sprowadzaliśmy niezależną prasę i przekazywaliśmy część naszych związkowych składek. Trwało to także, gdy szefami RKS byli po Frasyniuku, kolejno: Piotr Bednarz, Józef Pinior i Marek Muszyński. Wrocław stał się obok Gdańska największą twierdzą podziemnej ,,Solidarności’’ w Polsce. Po aresztowaniu legenda Frasyniuka już tylko rosła. W sumie przesiedział z małymi przerwami blisko 4 lata w różnych ZK, w tym kilka miesięcy w karcerach. Zachowywał się bohatersko. Był bity (połamane żebra, wybity bark), poniżany lecz nigdy nie dał się złamać. Ostatecznie wyszedł na wolność we wrześniu 1986r. Przyjeżdżał do Strzelina na spotkania z lokalną ,,S’’ i z klubem Inteligencji Katolickiej. Zawsze był gorąco witany. W prywatnych rozmowach ostro wyrażał się o komunizmie, ,,grubymi’’ słowami mówił o Jaruzelskim, Kiszczaku, Kwaśniewskim i towarzyszach. Nikt z nas nie wiedział, że już wtedy zachodziła w nim dziwna przemiana. Więzienne losy połączyły go z Adamem Michnikiem, który zawładnął umysłem młodszego kolegi. Michnik, to lewicowy liberał, mroczna postać wolnej Polski, bezwzględny wróg polskiego patriotyzmu opartego na wartościach konserwatywnych, katolickich i tradycyjnych narodowych. Finansowany przez lewackiego miliardera George’a Sorosa, stawiającego sobie za cel budowę ,,nowego wspaniałego świata’’, bez państw, narodów, chrześcijaństwa, ale z multikulti oraz z rządami ,,światłej’’ elity biurokratów z Brukseli. Antykomunista Frasyniuk pod wpływem Michnika, Geremka, Kuronia i Mazowieckiego szybko stał się liberalnym socjalistą. Wraz z nimi brał udział w tajnych rozmowach z komunistyczną władzą w Magdalence i włączył się w polityczne projekty tej grupy: ROAD, Unia Demokratyczna, Unia Wolności i Partia Demokratyczna. Z poparciem UD i UW przez 3 kadencje w l. 1991-2009 był posłem na Sejm RP. Talentów przywódczych jednak nie miał. Jako przewodniczący w 1991r. doprowadził do upadku ROAD, który rok wcześniej w wyborach prezydenckich poparł Mazowieckiego przeciwko kandydatowi NSZZ ,,S’’ Lechowi Wałęsie. W 2005r. doprowadził do upadku Unię Wolności, a w 2016r. Partię Demokratyczną. Po 2009r. Frasyniuk startował jeszcze w wyborach do sejmu i uzupełniających do senatu. Obie próby zakończyły się klęską. Po lewicowych partiach UD, UW i PD szczęśliwie nic już nie zostało. Część przegranych działaczy zasiliła powstałą jeszcze w 2001r. Platformę Obywatelską, która dziś pod fatalnym przywództwem Grzegorza Schetyny pogrąża się (wraz z kabaretowym Ryszardem Petru i jego Nowoczesną) w idiotycznej formule ,,totalnej’’ opozycji .Władkowi Frasyniukowi znacznie lepiej niż w polityce powiodło się w biznesie. U progu III RP stał się bardzo szybko właścicielem wielkiej firmy transportowej o zasięgu międzynarodowym z potężną flotą niemal stu TIR-ów.
Pytanie: skąd skromny kierowca autobusu miejskiego i prześladowany działacz zdelegalizowanego Związku miał na to pieniądze? - pozostaje bez odpowiedzi. Podobnie jak pytanie: czy jego obecne zaangażowanie po stronie totalnej opozycji, która zaciekle walczy o to ,,żeby było, tak jak było’’ i strach przed reformą sądów- nie wiąże się z tą sprawą?
Cały artykuł dostępny jest tutaj
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
[..Nie rzucaj haseł, tylko napisz o co ci konkretnie chodzi.Czy gdyby Polska nie była w UE to NS2 przebiegałby przez nasze terytorium? Czy nasze bezpieczeństwo energetyczne jest większe w Unii czy poza nią?Taka straszna ta Unia? Tak jej nie lubisz? Widać pisowska akcja obrzydzania ludziom UE rozpoczęta na dobre.Gdzie napisałem, że nie lubię ue? Konkretnie to w UE nie ma dziś równości, solidarności tylko dyktat silniejszego. Dziś silniejszy kraj czerpie zyski ze słabszych ile tylko może. A jak się upomina o swoje to zarzuca mu się brak praworządności. Dzisiejsza UE nie ma już nic wspólnego z tą, do której wstępowaliśmy w 2005 roku. UE musi wrócić do dawnego kształtu albo jej w ogóle nie będzie.Powiedz co rozumiesz pod pojęciem dyktat silniejszego? Czy wiesz w jaki sposób zapadają decyzje w UE?Który silniejszy kraj i w jaki sposób wykorzystuje słabszy? Podaj konkrety.Co się zmieniło w UE od 2005 r - konkretnie - co wywróciło ją do góry nogami, sprawiło, że jest zupełnie inna? Do jakich zapisów i rozwiązań należy powrócić? Naprawdę myślisz, że Unii w ogóle nie będzie? A może tylko zmieni się liczba państw członkowskich? Może Polska z Unii wyjdzie. Czy to oznacza, że będzie niezależna? Czy Polska poza Unią będzie bezpieczniejsza i silniejsza?A poza tym przepraszam - rzeczywiście nigdzie nie piszesz, że nie lubisz Unii. Jednak sympatii w twoich postach bardzo trudno się dopatrzyć.RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
A.S. powiedziała : Jak twoje naiwne wypowiedzi mają się do budowy Nord Stream 2? Gdzie tu solidarność krajów ue? Chłopie pomyśl zanim coś napiszesz!!!!..Nie rzucaj haseł, tylko napisz o co ci konkretnie chodzi.Czy gdyby Polska nie była w UE to NS2 przebiegałby przez nasze terytorium? Czy nasze bezpieczeństwo energetyczne jest większe w Unii czy poza nią?Taka straszna ta Unia? Tak jej nie lubisz? Widać pisowska akcja obrzydzania ludziom UE rozpoczęta na dobre.Gdzie napisałem, że nie lubię ue? Konkretnie to w UE nie ma dziś równości, solidarności tylko dyktat silniejszego. Dziś silniejszy kraj czerpie zyski ze słabszych ile tylko może. A jak się upomina o swoje to zarzuca mu się brak praworządności. Dzisiejsza UE nie ma już nic wspólnego z tą, do której wstępowaliśmy w 2005 roku. UE musi wrócić do dawnego kształtu albo jej w ogóle nie będzie.RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
Tylko pamiętaj, że na razie jesteśmy w Unii Europejskiej. Unia to nie są ONI, to jesteśmy MY. Jeżeli osłabiamy UE, osłabiamy siebie. W naszym interesie jest powodzenie całej Unii i kazdego z jej krajów z osobna. Tu się rozmawia, zawiera kompromisy, działa wspólnie. Dba o dobro wspólne pamiętając o własnym. A nie wymac[censored] e szabelką na oślep, tłukąc przy okazji wszystko co tylko się da, obrażając się i innych. Chcesz mieszkać w kraju położonym między mocarstwami i być niezależnym od nikogo? Tak już było - w 39 r.Jak twoje naiwne wypowiedzi mają się do budowy Nord Stream 2? Gdzie tu solidarność krajów ue? Chłopie pomyśl zanim coś napiszesz!!!!..Nie rzucaj haseł, tylko napisz o co ci konkretnie chodzi.Czy gdyby Polska nie była w UE to NS2 przebiegałby przez nasze terytorium? Czy nasze bezpieczeństwo energetyczne jest większe w Unii czy poza nią?Taka straszna ta Unia? Tak jej nie lubisz? Widać pisowska akcja obrzydzania ludziom UE rozpoczęta na dobre.RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
A.S. powiedziała : Jak twoje naiwne wypowiedzi mają się do budowy Nord Stream 2? Gdzie tu solidarność krajów ue? Chłopie pomyśl zanim coś napiszesz!!!!RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
Tadeusz powiedziała : Skoro tak chętnie posługujesz się retoryką PISu to podaj definicję opozycji totalnej. Na czyjeś argumenty masz tylko inwektywy. Sam nie umiesz pomyśleć i podjąć dyskusji?RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
Staś powiedziała : Tylko pamiętaj, że na razie jesteśmy w Unii Europejskiej. Unia to nie są ONI, to jesteśmy MY. Jeżeli osłabiamy UE, osłabiamy siebie. W naszym interesie jest powodzenie całej Unii i kazdego z jej krajów z osobna. Tu się rozmawia, zawiera kompromisy, działa wspólnie. Dba o dobro wspólne pamiętając o własnym. A nie wymachuje szabelką na oślep, tłukąc przy okazji wszystko co tylko się da, obrażając się i innych. Chcesz mieszkać w kraju położonym między mocarstwami i być niezależnym od nikogo? Tak już było - w 39 r.RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
ELKA powiedziała : Różnorodno ści kosztowali ci, którzy spotkali Arcybiskupa Wesołowskiego.RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
Ja powiedziała : Rozliczmy zatem SKOKI, SREBRNĄ,finanso wanie SOLIDARNEJ POLSKI ( słynna konferencja klimatyczna) , dotacje dla Radia Maryja i cała masę innych. Wiesz? Jest się czym zająć! A może obejrzymy koryto? Jest to samo tylko ucztujący się zmienili.RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
Cały ten tekst można określić jednym słowem ŻENADA zaś autor jak widać ma wielki zal do wszystkich po za sobą.RE: Co się stało z Władysławem Frasyniukiem?
gienio z cmentaża powiedziała : Jaki nick taki wpis, żenada. Bełkot w stylu totalnej opozycji trącący buractwem aż niedobrze się robi. :-x