Jak wiązowski urząd zagospodaruje teren po byłym basenie?

Obecnie teren byłego basenu w Wiązowie odstrasza swoim wyglądem i nie zachęca do spędzania tam wolnego czasu. Jeśli jednak gmina otrzyma dofinansowanie, to mieszkańcy będą się cieszyć atrakcyjnym miejscem na świeżym powietrzu.
Gmina Wiązów stara się o dofinansowanie w ramach rządowego programu pomocy dla tych samorządów, w których w przeszłości funkcjonowały Państwowe Gospodarstwa Rolne. Wiązowski urząd złożył dwa wnioski, na przebudowę stacji uzdatniania wody w Wiązowie (1 milion 800 tysięcy złotych) oraz na zagospodarowanie przestrzeni po byłym basenie w tym mieście (3 miliony 200 tysięcy złotych). W ramach drugiego zadania na terenie po byłym basenie, który znajduje się nieopodal boiska sportowego w Wiązowie, planuje się wykonać m.in. skatepark, plac zabaw, siłownię zewnętrzną, altanę oraz ścieżki edukacyjne. Obecnie ten obszar jest mocno zaniedbany, co negatywnie wpływa na estetykę przestrzeni publicznej. – Dzięki inwestycji poprawi się stan zagospodarowania terenu – wyjaśnia Agnieszka Puzyniak, sekretarz gminy Wiązów.
Tekst ukazał się w nr 10 (1049) wydaniu "Słowa Regionu". Cały artykuł przeczytasz na portalu egazety.pl, eprasa.pl, a także e-kiosk.pl

cześ 2 lat 8 miesięcy

RE: Jak wiązowski urząd zagospodaruje teren po byłym basenie?

Myślałem że to zdjęcie z Bombasu :D

spajker. 2 lat 8 miesięcy

niemcy zbudowali basen. niemcy to źli ludzie. polacy nie potrafili utrzymać basenu i basen poszedł w ruinę. polacy to dobrzy ludzie. dobrzy ludzie na terenie zniszczonego basenu zrobią betonowe skosy dla wszystkich 2 ch miłośników deskorolek. wiązowianie znani są z tego że nie lubią w upały schłodzić się na basenie. w upały wiązowiane wkłądają narty na kółkach i zapierniczają po betonie. wiązowianie nie lubią basenów. lubią huśtać sie w upały na huśtawkach zwanych siłownią zewnętrzną. wiązowianie w upały lubią usiąść sobie przy przedratuszowej fontanniie i pomyśleć o geniuszu włodarzy wiązowa bliskiego geniuszowi rodziny kimów w korei. jak wiązowianie chcą basenu a mało kto basen lubi to trzeba wyjechać poza wiązów. najlepiej na zawsze.