Odkryli ponad 200 nagrobków
Już po raz szósty uczniowie Zespołu Szkół Publicznych w Borowie i ich opiekunowie wzięli udział w kresowej akcji „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”, organizowanej przez Telewizję Wrocław we współpracy z Dolnośląskim Kuratorium Oświaty. Od 2 lat patronat honorowy sprawuje nad nią prezydent RP. W tym roku na Ukrainę pojechało około 1000 osób z Dolnego Śląska. Wolontariusze wyjeżdżają za wschodnią granicę i porządkują polskie cmentarze.
Na początku lipca z Borowa wyruszyła12-osobowa grupa (młodzież - Monika Gilewska, Martyna Marynowska, Aleksandra Bagińska, Wojciech Słomka, Paweł Kawałko i Jakub Podusowski; opiekunowie – Marian Grabas, Marian Borelowski, Grzegorz i Anna Filipkowie oraz kierowca Mateusz Olejnik). Na Ukrainie wolontariusze spędzili 10 dni. Od kilku lat grupa z gminy Borów opiekuje się cmentarzami w Buczaczu i Korościatynie (obwód tarnopolski). I tym razem w ruch poszły kosy, siekiery, sekatory, szczotki. – Gdy przyjechaliśmy tam pierwszy raz, polska część tych nekropolii była zarośnięta krzakami, pokrzywami i drzewami. Potrzeba było sporo pracy, aby uporządkować teren – zaczyna Marian Grabas, opiekun grupy. – Dzięki temu, że co roku odwiedzamy te cmentarze prace obecnie polegają na skoszeniu trawy, usunięciu chwastów i renowacji nagrobków – dodaje. Grupa z Borowa nocowała na plebanii kościoła rzymsko-katolickiego w Buczaczu. Na tamtejszej nekropolii spędzili najwięcej czasu, ponieważ zajmuje ona ok. 3 ha. Co ciekawe, polski cmentarz w Buczaczu może być dużo większy. – Udało nam się odsłonić tylko jego główną część. Oceniamy, że cmentarz może mieć jeszcze dodatkowe ok. 2 ha. W tamtej części nagrobki pochłonął już las. Choć niektóre zachowały się w dobrym stanie, to uporządkowanie tego miejsca nie mogłoby obyć się bez ciężkiego sprzętu. Być może w przyszłych latach uda nam się oczyścić ten teren - tłumaczy Grabas. Perełką cmentarza w Buczaczu jest odnaleziony przez grupę z Borowa kilka lat temu pomnik z 1920r. ś.p. Adama Ślepowrona Piernikarskiego, weterana Powstania Styczniowego. Warto podkreślić, że wolontariusze zinwentaryzowali tam ponad 200 nagrobków. W Korościatynie cmentarz jest dużo mniejszy. – Jego sercem jest pomnik wzniesiony na zbiorowej mogile pomordowanych Polaków w 1944r. przez ukraińskich nacjonalistów z UPA. Co roku przyjeżdżamy tam, aby umyć i oczyścić pomnik oraz zapalić znicze – opowiada opiekun grupy.
W ramach akcji prowadzona jest także zbiórka darów żywnościowych dla rodaków żyjących na Kresach. Wolontariusze z Borowa zabrali ze sobą kilkadziesiąt paczek, w których znajdowały się m.in. kawa, herbata, kasza, ryż, cukier, mąka, słodycze, konserwy. Cześć bezpośrednio przekazali polskim rodzinom, pozostałe zostawili u księdza na plebanii, aby rozdysponował je potrzebującym. – Paczki sprawiają tym ludziom wiele radości i wywołują łzy wzruszenia. Wielu z nich żyje za 200-300zł miesięcznie (przeliczając na polską walutę). Ceny na Ukrainie są natomiast na europejskim poziomie – zaznacza Marian Grabas.
Oprócz ciężkiej pracy, uczestnicy z Borowa mieli czas na zwiedzanie. Byli m.in. we Lwowie i w sanktuarium greko-katolickim w Zarwanicy. Wolontariusze już planują kolejny wyjazd w przyszłym roku.
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Odkryli ponad 200 nagrobków
Buczacz, piękne miasto. W dzieciństwie dużo się o nim nasłuchałam.Tam urodziła się moja mama.Byłam tam w 2007r. Żył jeszcze śp. ks. Ludwik Rutyna, przemiły kapłan. Na cmentarzu niestety grobów przodków nie odnalazłam. Wyrażam szacunek dla wszystkich zaangażowanych w projekt „Mogiłę pradziada ocal od zapomnienia”. Lucyna