47 dzień wojny (11.04.2022)
Część sił rosyjskich pozostała jednak na Białorusi, co powoduje, że front północny nie może zostać uznany za całkowicie bezpieczny, a więc konieczne jest pozostawienie tam pewnych sił ukraińskich.W dalszym ciągu przeprowadzane są uderzenia lotniczo-rakietowe, tym razem głównie na obiekty bezpośrednio na zapleczu frontu – składy paliw i amunicji, węzły kolejowe itd. Można mówić o próbach izolacji pola walki w Donbasie oraz utrudniania stronie ukraińskiej przemieszczania sił i środków, drogami i liniami kolejowymi.
Brak jakichkolwiek oficjalnych informacji o przygotowaniach do odparcia spodziewanego uderzenia rosyjskiego na Donbas. Nie ma potwierdzonych informacji o stanie brygad rezerwowych, tzw. Korpusu Rezerwy (KRez), poza zidentyfikowanymi na chersońszczyźnie elementami 60 Brygady Zmechanizowanej.
Podniesienie potencjału Sił Zbrojnych Ukrainy związane jest z oczekiwaniem na transfer ciężkiego sprzętu, w tym systemów przeciwlotniczych, czołgów i bojowych wozów piechoty, zwłaszcza posowieckiego, aby można było wykorzystać go na froncie jak najszybciej, zwłaszcza w obliczu spodziewanej bitwy na wyniszczenie o Donbas i Zaporoże. 8 kwietnia Słowacja oficjalnie potwierdziła, że przekazała Ukrainie elementy systemu przeciwlotniczego S-300, a 11 kwietnia zdementowano rosyjskie komunikaty o jego rzekomym zniszczeniu. Spodziewany jest też transfer z Czech (być może już faktycznie realizowany wcześniej) czołgów T-72M1 i bojowych wozów piechoty BMP-1.
Po niedawnej wizycie premiera Borisa Johnsona w Kijowie Wielka Brytania zobowiązała się dostarczyć na Ukrainę 120 pojazdów opancerzonych. Główną część dostawy mają stanowić pojazdy Mastiff o zwiększonej odporności na miny (MRAP). Również Australia zapowiedziała dostarczenie podobnych pojazdów typu Bushmaster, które mogą okazać się bardzo przydatne podczas operacji rozminowywania wyzwolonych obszarów Ukrainy.
Od początku wojny Londyn jest szczególnie aktywny pod względem dostaw nowoczesnego sprzętu. Niedawno potwierdzono dostawę przeciwskrętowych pocisków typu AMG-84 Harpoon, które mogą stanowić poważne zagrożenie dla operujących na Morzu Czarnym okrętów rosyjskich. Ponadto Wielka Brytania dostarczy kolejne pociski przeciwlotnicze Starstreak oraz 800 jednorazowych wyrzutni pocisków przeciwpancernych NLAW, które okazały się bardzo skutecznym orężem w walce z rosyjskimi czołgami.
Kierunek charkowski
Miasto Charków jest przygotowane do ewentualnej długotrwałej obrony. Aby podjąć skuteczną ofensywę i zamknąć miasto w pierścieniu blokady strona rosyjska musiałaby wprowadzić dodatkowe siły, zdolne do pacyfikacji ruchu oporu i zdobycia np. Czuhuiwa na wschodniej flance miasta.
Ciężar walk przenosi się obecnie na kierunek iziumski, gdzie już zanotowano wprowadzenie świeżych sił rosyjskich m.in. dwóch dywizji pancernych (4 i 47) ze składu 1 Gwardyjskiej Armii Pancernej, które wzmocniły nacierające tu zgrupowanie 20 Armii. Inicjatywa na tym odcinku frontu związana jest z próbą zamknięcia w kotle Słowiańsk-Karamatorsk ukraińskiego zgrupowania operacyjnego, tzw. Operacji Sił Połączonych, w Donbasie. Ewentualny sukces Rosjan posiadałby olbrzymi wymiar propagandowy. Strona ukraińska będzie podejmowała wszelkie wysiłki, aby nie doszło do okrążenia jej wojsk w Donbasie. Z tego powodu w rejonie Słowiańska prognozowane jest kluczowe starcie tej wojny, które może przesadzić o jej dalszym przebiegu.
Kierunek donbaski
Siły separatystyczno-rosyjskie nieustannie spychają siły obrońców, wykorzystując przewagę ognia artylerii i lotnictwa. Mariupol wciąż jeszcze się broni, wiążąc duże siły wroga (np. rosyjską 150 Dywizję Zmechanizowaną i 810 Brygadę Piech Morskiej oraz artylerię). Zdobycie miasta może uwolnić siły rosyjskie do natarcia na nowym kierunku, np. zaporoskim.
Kierunek odesko-mikołajowski
Ten odcinek frontu jest względnie spokojny. Odessa nie jest zagrożona desantem z morza, plotki o przerzucie sił rosyjskich do Nadniestrza (lotnisko Tyraspol) na razie się nie potwierdziły. Pod Chersoniem trwają walki pozycyjne, z lokalnymi kontratakami strony ukraińskiej z północno-zachodniej części miasta oraz północno-wschodniej, wzdłuż Dniepru.
Zdjęcie nr 1 pokazuje zniszczony rosyjski czołg T-72B3 w Mariupolu
Zdjęcie nr 2 pokazuje zniszczony przez ukraińskie wojska specjalne rosyjski bojowy wóz piechoty BMP-3. W walce miał zginąć dowódca rosyjskiego batalionu.
Źródło: Reduta Dobrego Imienia
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.