Obecny kryzys wokół Ukrainy został sprowokowany przez działania Rosji, która zgromadziła wojska przy granicach z Ukrainą. W celu destabilizacji swojego zachodniego sąsiada Moskwa wykorzystuje też ataki hybrydowe, w tym dezinformację i ataki cybernetyczne, na ukraińskie instytucje rządowe.
Dima, który pracuje w Kijowie jako dostawca jedzenia, wskazuje na protest, który ma miejsce nieopodal na Planu Niepodległości. „Tu chodzi o pieniądze” - wyjaśnia. „Z kolei na granicy mamy rosyjskie wojsko. Nasz prezydent podjął właśnie decyzję o zwiększeniu liczebności armii do 100 tys. żołnierzy. Możliwe, że jutro zostanę wcielony do wojska, ale nie boję się, bo bardzo kocham swój kraj” - podkreśla.
Nadia, która mieszka w Kijowie z kilkuletnią córką, przyznaje, że żyje w ciągłym strachu. „Martwię się o siebie, o moją córkę, o moją rodzinę. Zewsząd słyszę, że sytuacja jest bardzo poważna. Dużo czytam, o tym jak powinniśmy się zachować, gdy coś się wydarzy, co powiedzieć naszym dzieciom, co ze sobą zabrać” - wyjaśnia kobieta. „Stresuje mnie to, ponieważ nie wiem, co stanie się jutro, a jeśli coś się stanie, co powinnam zrobić, gdzie powinnam się udać ze swoją córką, gdzie powinnyśmy uciekać . Przede wszystkim nie wiem, czy coś się stanie, czy nie. Czuję ciągły niepokój, wciąż o tym myślę” – wyznaje.
Nadia zaznacza, że ludzie, których mija, mają plan na wypadek rosyjskiej inwazji, kupują różne produkty na zapas, gdyby nagle musieli uciekać z Ukrainy.
„Mam dużo zapasów na nadzwyczajną sytuację” – przyznaje. „ Mam walizkę awaryjną, mam butlę z gazem do gotowania, mam pełen bak paliwa, więc wiem, że w razie niebezpieczeństwa mogę przejechać 400 km. Nie wiem jeszcze, gdzie wyjadę, ale obawiam się, że w Kijowie może być zbyt niebezpiecznie, gdy coś się wydarzy” – wyjaśnia.
Katerina, którą spotykamy w okolicy Majdanu, wyjaśnia, że w obecnej sytuacji znajduje oparcie w wierze. „Nie boje się, ponieważ kocham Boga a on mnie, jeśli kochasz Boga nie musisz się niczego bać” – przekonuje. „Sytuacja jest zła, to prawda, ale jeżeli będziemy się bać, będzie jeszcze gorzej, musimy zachować spokój i wrócić do naszych zajęć, żeby móc rozwijać naszą gospodarkę, naszą politykę i inne sfery naszego życia” - podkreśla.
Unia Europejska i kilka krajów Zachodu zadeklarowały wsparcie dla Ukrainy po nagromadzeniu przez Rosję wojsk przy ukraińskiej granicy. We wtorek wizytę w Kijowie złożył premier Mateusz Morawiecki. Z wizytą na Ukrainę udała się w tym tygodniu również specjalna delegacja Parlamentu Europejskiego, deklarując, że w razie rosyjskiej inwazji UE jest gotowa zastosować „bezprecedensowe sankcje”.
„Pracujemy nad bardzo ostrymi sankcjami. Obecnie trwają rozmowy na ten temat w Unii Europejskiej i z naszymi partnerami. Nie będę wchodzić w szczegóły, ale to będzie bezprecedensowe. Żadna agresja wojskowa nie jest warta tego rodzaju kosztów” – podkreśla w rozmowie z PAP przewodnicząca Podkomisji Bezpieczeństwa i Obrony europarlamentu Nathalie Loiseau. „Rosyjskie społeczeństwo z pewnością nie odczuwa agresji w stosunku do Ukraińców. Słyszymy również, że Ukraina nie chce wojny. Jest jeszcze czas, by zatrzymać to agresywne zachowanie i zastraszenie” – dodaje.
kic/
Źródło informacji: EuroPAP News
UWAGA!
Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.
RE: Życie w Kijowie w cieniu gróźb rosyjskiej inwazji...
A ja mam ich gdzieś!!! Niech sobie chwalą swojego boga banderę upadebile i czekają na swoich panów z wielkiej rasiji hahahahahahaRE: Życie w Kijowie w cieniu gróźb rosyjskiej inwazji...
gosc powiedziała : Tam gdzie można nagle i na szybko napchac kieszenie przed kolejnymi wyborami, tam wstydu nie ma.RE: Życie w Kijowie w cieniu gróźb rosyjskiej inwazji...
gosc powiedziała : ludzie w małej wiosce mają ręce ale nie maja dobrej jakości rozumu. oni potrafią żyć z pracy własnych rąk czyli sadzić kartofle albo wyciągać ręce po jałmużnę z budżetu. praca umysłowa to dla nich katorga to praca ponad siły bo niby skąd oni mają wziąć rozum jak geny od stuleci w glebie i w sztylecie się zadomowiły? praca umysłowa? a co to takiego? zwoje mózgowe parują, puls osiąga 360 na minutę ciśnienie krwi w mózgu osiąga 350/890 jak tylko radny ma przeczytać coś więcej niż etykieta w spożywczaku. praca umysłowa jest lekka??????????takie katorgi umysłowe jak zadecydowanie wspólne o tym czy dzieci wozić autosanem czy jelczem to tortury większe niż 50 lat pracy w polu. te tortury umysłowe mają jednak swoją cenę.RE: Życie w Kijowie w cieniu gróźb rosyjskiej inwazji...
gosc powiedziała : Gościu, pytałeś o mieszkańców. Odpowiedziałem.RE: Życie w Kijowie w cieniu gróźb rosyjskiej inwazji...
Te Wasze problemy w gminie Kondratowice to już nikogo nie interesują za wyjątkiem kilku osób, tak nawiasem ostatnio przejeżdżałam przez Kondratowice i wcale ta miejscowość źle nie wygląda, piękne przedszkole, Dino, boisko, porządek na głównej ulicy. Czyli tak po prawdzie żle nie macie mimo że jest to jedna z biedniejszych Gmin, a podwyżki o których piszecie to przecież wiemy że odgórnie i każdy w skali kraju w samorządzie skorzystał. Mimo próby robienia szumu to jednak poparcia nie macie, ludzie głupie nie są.RE: Życie w Kijowie w cieniu gróźb rosyjskiej inwazji...
Ziębice powiedziała : uderz w stół a kondratowice się odezwą. powiat żyje tym ze 1000 litrów wody w kondratowicach 9 zeta kosztuje. oburzające. woda butelkowana w sklepie jest po 18 000 za 1000litrów wody i jest w porzo. tym żyje powiat. to że wioska w ogóle wójta i rady nie potrzebuje to pikuś ważne że kargul dostał podwyżkę a nie pawlak. sprawiedliwość polega na tym że jest odwrotnie.diety
Jan 56 czy z pracy wlasnych rak? przy glosowaniu za podwyzka diety RECE DO GORY naprawde to jest ciezka praca tez tak myslisz?RE: Życie w Kijowie w cieniu gróźb rosyjskiej inwazji...
gosc powiedziała : gosc powiedziała : Mają żyć z pracy własnych rąk .Podwyzki
BRRR- Podwyzki pradu,gazu. za wode za scieki,za smieci podwyzki podatkow w gmine Panie PR M Szczurowski jak mieszkancy gminy maja zyc? niewstyd Panu podnosic sobie i radnym diety o 100%? a czy nie jest tak jak rano sie pan budzi i mowi /co mysmy k,,,,, zrobbili?/ jest wyjscie wrocic do poprzedniej uchwaly nie zganiajcie na rzad bo oni ustalili gorna granice diet od 0% do ,,,RE: Życie w Kijowie w cieniu gróźb rosyjskiej inwazji...
nikt powiedziała : w okolicach nic sie nie dzieje. żadnego trupa. w konfdatowicach radny x obraził się na radnego y a rodzina tego radnego w 1978 z dotacji sie nie rozliczyła. a córka to w ogóle źle się prowadzi.. wojna u bram a ludzie domagają się telenoweli z kondratowic oraz info że policja złapała kolesia z 1,5 grama amfy. 31 08 1939 ilustrowany kuryer warszawski pisał że ładna pogoda o że na spacer do zoo wyjść warto.