Wójt Borowa, Waldemar GrochowskiWnioskodawcą projektów rozpatrywanych na ostatniej sesji borowskiej rady był wójt Waldemar Grochowski. Wracamy do trzech z nich. Spytaliśmy wójta ile gmina straci a ile zyska po przyjęciu przez radę jego propozycji.
Proponując obniżenie podatków od środków transportu zaskoczył Pan niektórych radnych. Padło nawet pytanie, czy nie wpłynie to negatywnie na budżet gminy?
- W mojej ocenie na podstawie informacji, jakimi dysponuje nie stracimy w porównaniu obecnym rokiem. Kontaktują się z nami przedsiębiorcy, którzy podjęli już czynności związane z rejestracją swoich samochodów w gminie Borów. Są tacy, którzy zapoznają się z naszymi stawkami. Gdyby okazało się, że poprzestaną oni na deklaracjach, lub zrezygnują z przerejestrowania pojazdów, to skala spadku dochodów budżetu gminy wyniesie ok. 25 tys. zł. Uznałem, że ryzyko jest warte podjęcia i stąd zaproponowane wysokiej radzie przeze mnie stawki. Tak jak powiedziałem to na sesji, chcę, żeby gmina Borów była gmina przyjazną dla przedsiębiorców transportowych – powiedział wójt Waldemar Grochowski. O wysokości podatku od środków transportu decydują lokalne samorządy. W przypadku Borowa radni i wójt zdecydowali się wyjść naprzeciw oczekiwaniom przedsiębiorców z branży transportowej, ale nie tylko. Obniżone zostały praktycznie wszystkie stawki z czego skorzystają również mieszkańcy gminy. Zapłacą bowiem mniej za ciągnik, samochód czy przyczepę.

Innym zaproponowanym przez Pana rozwiązaniem było przekazanie szkole w Borku Strzelińskim zbierania opłaty targowej. Oryginalne rozwiązanie.
- Zgadzam się, że jest to takie novum, zgadzam się. Przesądziły o tym względy praktyczne. Targowisko jest usytuowane wis a wis szkoły i dzięki temu pracownicy szkoły mogą na bieżąco weryfikować, kto tam sprzedaje i pobrać opłatę. Zanim przedłożyłem radzie projekt uchwały konsultowałem się z panią dyrektor. Usłyszałem od niej, że nie będzie to stanowiło problemu dla szkoły i co najważniejsze nie zdezorganizuje pracy szkoły. Uzgodniliśmy, że wpływy z tytułu opłaty targowej w całości przekażemy następnie szkole. Procedura prawna jest taka, że opłata targowa musi trafić do kasy gminy, żeby później można było ją przekazać szkole.

I na koniec partnerstwo publiczno-prywatne (PPP). Zaproponował Pan rezygnację z tej prawnej formuły przy budowie oczyszczalni ścieków w Boreczku. Dlaczego?
- Zanim odpowiem na to pytanie przypomnę, że prace nad projektem budowy oczyszczalni ścieków w Boreczku w ramach PPP trwały już dość długo. Gmina Borów znalazła się wśród laureatów konkursu organizowanego przez Państwową Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP jest agencją rządową, która zarządza funduszami z budżetu państwa i UE, przeznaczonymi na wspieranie przedsiębiorczości i innowacyjności oraz rozwój zasobów ludzkich – red.). Nagrodą było bezpłatne doradztwo w poszukiwaniu procedury prawnej umożliwiającej realizację naszego przedsięwzięcia. Po przeprowadzeniu niezbędnych analiz okazało się, że przez kolejnych dwadzieścia lat, bo tyle miał trwać projekt, musielibyśmy zapewnić w budżecie ok. 1,0 mln zł. Byłaby to opłata za dostęp do wybudowanej oczyszczalni. Biorąc pod uwagę zarówno dochody budżetu gminy, jak i planowane inwestycje, uznaliśmy, że nie stać nas na taki wydatek. W dużym skrócie chodzi o to, że nasze przedsięwzięcie musiałoby być realizowane w oparciu o ustawę o zamówieniach publicznych, a nie ustawę o koncesji. Oczywiście, nie rezygnujemy jednak z budowy oczyszczalni i podejmujemy pierwsze kroki w tym kierunku.

Dziękuję za rozmowę.

Jacek Sobko



UWAGA!

Gdy liczba negatywnych głosów na dany komentarz osiągnie 15, zostanie on automatycznie ukryty, niemniej pokazywać się będzie przy nim opcja "kliknij, aby wyświetlić". Kiedy jednak dany komentarz osiągnie 20 negatywnych głosów, zostanie automatycznie wycofany z publikacji na stronie i już nikt nie będzie mógł go zobaczyć (poza administratorem strony).
Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów nie zamieszczaj obraźliwych wpisów. Jeśli widzisz komentarz, który jest hejtem, kliknij choragiewka875zieloną chorągiewkę i zgłoś swoje uwagi administratorowi.

Ukryj formularz komentarza

2500 Pozostało znaków


Gravatar
Maro
RE: Gest w stronę przedsiębiorców transportowych
pewnie dla jakichś znajomków;)
0
Gravatar
spajker
RE: Gest w stronę przedsiębiorców transportowych
złotouste pustosłowie nadaje waloru "naukowego" prostej zasadzie. zrób dobre warunki dla przedsiębiorców a wioska stanie się kolejną doliną krzemową. kultywuj chlew umysłowy i fizyczny a przyjdą komornicy i karaluchy. tak da się streścić urzędniczą nowomowę z artkułu. w ramach pomysłu na zarobienie pieniędzy polecam zawód tłumacza z języka urzędowego na język polski. taki tłumacz przyda się przy lekturze każdego przepisu i każdej najzwyklejszej umowy chociażby z operatorem telefonicznym.
0

Przeczytaj także